Witam, parę dni temu chciałem zainstalować WinDVD, po włączeniu instalatora pojawiła się tylko ramka, a wnętrze było puste. Powód był taki, że mój ESET (najprawdopodobniej) zablokował dostęp do apletu Java, bo widział tam jakieś zagrożenie, ale że WinDVD ma niezłą opinię i czasami ESET potrafi być nadgorliwy, zignorowałem ostrzeżenie. Głupota. Zadowolony po instalacji chciałem odpalić jakiś film, ale komp zaczął trochę mulić i nie wiadomo dlaczego ESET się wyłączył. Próba jego włączenia nic nie zmieniła, bo zaraz się wyłączał. Dziwna sytuacja, ale pomyślałem, że reset pomoże. Niestety, tu nabrałem podejrzeń, bo poza ESETem nie mogłem uruchomić menadżera zadań, a jak wpisywałem w Chromie "wirus", "scanner", "antimalware" itp. zamykał przeglądarkę. Analogiczna sytucja w IE. Zacząłem działać na własną ręke, oczywiście odinstalowałem WinDVD, a CCleaner usunął niepotrzebne klucze. Żadnych innych podejrzanych programów nie widziałem. Odtąd zacząłem pracować w trybie awaryjnym z obsługą sieci. W ruch poszedł ESET online scanner, bo normalny ESET w awaryjnym nie chciał odpalić, (błąd pagefile i hiberfile). Scan znalazł parę rzeczy (pewnie doszło do kolejnych infekcji, jak nie hulał ESET przez kilkanaście minut) i je usunął, ale to nie pomogło. Kolejny program to antimalware od Emnisoftu, ale syfiasty program nic nie znalazł, AdwCleaner i Search & Destroy też nic nie znalazły. Na HiJacku się dobrze nie znam, ale sporo MissingFile z systemu32. Problem nadal nierozwiązany, chociaż wydaje mi się, że banalny. Jak brakuje jakiś informacji to spytać, bo mogłem czegoś ważnego nie napisać. ESET 7 to mój antyvir, a system to Win7 64bit. Daemon odinstalowany, więc wrzucam logi z 3 programów (jak pomoże to moge wrzucić również z HiJacka), GMER quick scan. Z góry dzięki za pomoc.
Addition.txt
FRST.txt
Extras.Txt
OTL.Txt
GMER.txt