Skocz do zawartości

ilus

Użytkownicy
  • Postów

    16
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. ilus

    PC się nie włącza

    Dzień dobry, mam następujący problem z moim PC i bardzo proszę o podpowiedź, co mogło się popsuć. Komputer ma już 9 lat. Od 3-4 lat, po wyłączeniu (choć jednocześnie jest podłączony pod listwę non stop, czyli jest cały czas podpięty pod prąd) zawsze piszczy, czasem coś donośnie (mówiono mi, że to pewnie zasilacz). Niekiedy samoistnie się resetował (też od lat). Poza tym żadnych innych objawów w ostatnim czasie. Zapewne to zbieg okoliczności, ale w związku z wyjazdem, listwa została na 2 dni wyłączona i komputer przez te 2 dni nie mógł sobie popiszczeć Po powrocie, już się nie włączył :/ Wygląda to tak, że po włączeniu, wszystko (chyba) startuje, bo słychać charakterystyczny trzask jak coś zaskakuje i szumi (dysk?). Brzmi tak samo jak od początku swego żywota Włącznik się podświetla. Niestety, na ekranie nic się nie pokazuje. Myślałam, że monitor, ale wciskanie reset/włącznika nic nie zmienia (nie słychać, tak jak zawsze, żeby się resetował), nie otwiera też napędu cd-rom. Posprawdzałam, czy nic się nie poluzowało, podociskałam, ale niestety bez zmian. Czy można chociaż podejrzewać, co zdechło? Będę wdzięczna za podpowiedzi. Pozdrawiam
  2. Przepraszam, już dołączyłam do pierwszego posta. Na razie bez GMERa, bo już późno, ale jeśli będzie konieczny, to jutro też wykonam. Z góry serdecznie dziękuję.
  3. Dzień dobry, mam od kilku dni dziwny problem z moim laptopem, być może ktoś będzie w stanie mi coś podpowiedzieć. System Windows 7. Notorycznie, co kilka minut pojawia się komunikat, iż "w komputerze brakuje pamięci..." i żeby zamknąć programy, najczęściej sugeruje Firefox lub Skype (to nic de facto nie zmienia). Myślę, że nie chodzi o pamięć na dysku. Mam co prawda na C: tylko 1GB wolnego miejsca, ale wcześniej miewałam jeszcze mniej i nie było takiego problemu. Nic nowego w ostatnim czasie nie instalowałam, nie szaleję też, mam otwarte zazwyczaj: 3 przeglądarki - Chrome, Opera, Firefox (nie pytajcie dlaczego . W każdej 1-3 zakładki, bez szaleństw. Oprócz tego Skype. I już, to wystarczy do pojawienia się tego komunikatu. Zaznaczę, że od zawsze mam taki schemat działania, ba, wcześniej tych zakładek otwartych jednocześnie było jeszcze więcej, pracował jeszcze Word i inne programy. Komputer działa obecnie baaardzo wolno, strony internetowe otwierają się powoli... Co ciekawe, wyłączyłam na próbę przeglądarki i włączyłam grę, Diablo III, nic złego się nie działo. Jestem laikiem i nie wiem, gdzie szukać przyczyny... Na początek zrobiłam więc tylko podstawowe logi, bo może przyczyna jest banalna? Z góry dziękuję za pomoc. Extras.Txt Addition.txt FRST.txt OTL.Txt Shortcut.txt
  4. Dziękuję bardzo za porady. Istotnie problemem była najnowsza wersja Skype'a (musiał zaktualizować się cichaczem). Po zainstalowaniu wcześniejszej wersji, wszystko wróciło do normy. Edit: Nie załączam raportów, bo aż wstyd przyznać, ale już ich nie mam. Odinstalowałam za to ComboFix zgodnie z instrukcją, za co bardzo dziękuję. Mam nadzieję, że mój komputer to jakoś przeżyje, chociaż gdy po odinstalowaniu uruchamiałam ponownie komputer, miałam tylko czarny ekran, system się nie ładował. Dopiero reset pomógł.
  5. Dzień dobry Jak w temacie.. problem pojawił się dziś rano. Po uruchomieniu Skype'a, mój komputer okrutnie się "przywiesza". Użycie procesora wynosi 100%, nie ma możliwości pisania na czacie, ani jakiegokolwiek korzystania z komputera. Gdy wyłącze program - problem znika. Do tej pory wszystko było ok. Mam system Windows XP. Co próbowałam do tej pory? 1. Odinstalowałam całkowicie Skype, usunęłam pliki z folderu Dane aplikacji - wydaje mi się, że wszystkie, ale Skype, po ponownej instalacji wczytuje całą historię, więc może jednak o czymś nie wiem. 2. Przeskanowałam ComboFix (taką poradę gdzieś przeczytałam). 3. Przeskanowałam MalwareBytes - znalazł 2 trojany, usunęłam. Załączam raporty. Pozwoliłam sobie na razie nie odpalić GMER'a, po ostatnim jego użyciu miałam problem z komputerem, a jestem naprawdę kompletnym laikiem Może uda się coś zaradzić bez tego. Będę wdzięczna za wskazówki. Niedawno uzyskałam tutaj świetną i profesjonalną pomoc. Z góry dziękuję i pozdrawiam. OTL.Txt Addition.txt Extras.Txt FRST.txt
  6. Włączyłam dzisiaj komputer rano i już jest poprawnie hmmm... ale zapamiętam na przyszłość to i będę wiedziała, co zrobić. Muszę przyznać, że nie dość, że komputer uruchamia się już poprawnie, to odnoszę wrażenie, że działa trochę sprawniej (trochę - bo to stary złom). Dziękuję OGROMNIE za całą pomoc! picasso, robisz cuda z komputerami
  7. Już wszystko zrobiłam, ale mam pewien, zapewne głupi, problem... Wystąpił po wczorajszym czyszczeniu. Chodzi o Operę i niepoprawne wyświetlanie w niej Twittera, dokładnie wygląda to tak: http://clip2net.com/s/5EiOte Próbowałam przeinstalować Operę, czyszczenie cache, grzebanie w opcjach... nic, ciągle wygląda to tak samo. Dziękuję serdecznie za całą pomoc i cierpliwość
  8. Racja... moja wina. Teraz już powinno być czysto. FRST.txt
  9. Wszystko zrobione załączam logi. Z folderu Temp zostało usunięte wszystko, oprócz jednego pliku: hpodvd09.txt Fixlog.txt FRST.txt
  10. Dziękuję ślicznie, rano wszystko zrobię i dam znać
  11. Wrzucam FRST i zrobiłam jeszcze hijackthis, może się przyda, bo ponoć też mam tu syf FRST.txt
  12. Tak, tak, TFC Temp Cleaner został użyty i usunęło chyba ok. 300 MB śmieci. Te nowe skany były już po czyszczeniu. CCleaner'a też zrobiłam potem jeszcze. I to prawda... to był pierwszy reset po GMER'ku, ojoj, niefajnie, nic z tego nie rozumiem, ale spróbuję poczytać i rozgryźć, co zrobić jeszcze raz dziękuję! reset był już kilka razy robiony i pulpit w całej krasie się prezentuje, muszę tylko usprawnić działanie komputera edit: ufff, nie było tak źle! Faktycznie było przestawione na tryb PIO, już odinstalowałam i wszystko wróciło do normy - komp śmiga (jak na takiego staruszka ) Cudownie. Komputer na razie uruchamia się poprawnie, mam nadzieję, że tak pozostanie. Dziękuję wszystkim za pomoc, w szczególności BARDZO picasso
  13. CCleanerem przeczyszczone nadal komputer długo się uruchamia... ale przynajmniej po włączeniu na pulpicie wszystko jest
  14. Załączam nowe skany. Teraz komputer się uruchomił dobrze tylko odkąd adwCleaner kazał po usuwaniu ponownie uruchomić komputer, teraz system Windows baaaardzo długo się ładuje (kilka minut jest ekran ładowania). edit: komputer po tych zabiegach okropnie muli praktycznie nie da się z niego korzystać. przeglądarkę uruchamia 5 minut, na pierwszej stronie się zawiesza. Stało się tak po czyszczeniu adwCleanerem... da się coś z tym zrobić teraz? FRST.txt AdwCleanerR0.txt AdwCleanerS0.txt
  15. dziękuję! to przystępuję do działania edit: odnośnie tego "browser protect" -> robiłam dzisiaj czystki, zauważyłam, że zainstalowało mi się kilka śmieci i pamiętam m.in. właśnie browser protect, który odinstalowałam przez panel sterowania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...