Pawlo123

Nie spodziewałem się, że pomoże mi konsultant samsunga na chacie <haha> Myślałem, że problem jest dużo grubszy. Problemem była aplikacja IntelliMemory. Wystarczyło ją odinstalować. Dziękuję bardzo za pomoc, na pewno będę odwiedzał częściej te forum Temat do zamknięcia

Poruszam się po Win 8 jak dziewczynka we mgle i niestety z tego, co widzę, to możność zmiany ustawień kończy się na enabled/disabled. Nawet nie mam tam advanced chipset settings...

Wczoraj znowu zrobiłem formata, niestety to nic nie zmieniło Dodaję nowego screena. Wg niego wynika, że system operuje tylko 1gb ramu, mimo, że mam 8. Czy może wiecie, o co tutaj chodzi? Z góry dziękuję za pomoc

Po pierwsze wielkie dzięki za zainteresowanie się moim tematem. W załącznikach dołączam więcej screenów. Niestety wynik komendy się nie zapisuje, więc wklejam jego wynik również w postaci screena. Dodam jeszcze, że zaraz po włączeniu systemu dysk znowu wariował, ale po kilkunastu minutach się uspokoił. Chciałbym zaznaczyć, że gdy zsumuje wszystkie wartości używanego ramu w menadżerze zadań, to mimo jego 80% użycia wynoszą one nie więcej niż 1gb. Tak więc zużycie ramu nie powinno mieć nawet 15%! Zrobiłem dzisiaj pełny skan Kasperskym i nic nie wykazał, ta sytuacja zaczyna mnie już irytować

Witam serdecznie. Dwa tygodnie temu zakupiłem laptopa Samsung o następujących podzespołach: Core i5 3210m Nvidia GT650m + Intel Graphics HD 3000 8gb ramu 1tb dysk DDR3 1600MHz Win 8 oczywiście w wersji 64bit. Mój problem tkwi w wysokim zużyciu ramu oraz dysku. W tym momencie przy uruchomionym jedynie chromie w użyciu jest 75% ramu oraz 95% dysku (CPU na dobrym poziomie 5%). Problem jest na tyle dziwny, że przy grach wymagających nie odczuwam żadnych "przycinek", lecz gra, która teoretycznie mogłaby pójść na "kalkulatorze" ma dosyć poważne zamulenia nawet na kilka sekund. Ilość fpsów spada wtedy drastycznie z 200 do nawet 10. Jako że mój komputer jest w miarę nowy i nie miałem na nim niczego istotnego, to wróciłem dzisiaj do pierwszego stanu zapisanego przez program "Recovery", czyli można powiedzieć, że na nowo robiłem system (zrobiłbym faktycznie na nowo, gdybym miał płytkę ). Zwracam się więc do Was z gorącą prośbą, jak przywrócić mój komputer do normalnego stanu, bo wydaje mi się, że nie powinien się tak zachowywać. W załączeniu załączam screeny z menadżera zadań. PS. Chciałem zrobić screen ze szczegółami użycia dysku i dysk w tym momencie zaczął w miarę normalnie funkcjonować, tzn przez większość czasu jego zużycie nie przekracza 10%. Oczywiście notuje skoki, ale są one chwilowe np. podczas wczytywania nowej strony w chromie.