Skocz do zawartości

jaro2010

Użytkownicy
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O jaro2010

  • Urodziny 31.01.1960

Informacje

  • Płeć:
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. wykonałem od 1 do 3 uruchamia się tylko ekran z możliwością wyboru systemu oraz memory check. F8 tu tez nie działa. po wybraniu "memory" - tekst taki jak w poprzednim poście plus 3 punkty: 1. insert your windows installation disc and restart your computer 2. chose your language settings and click "next" 3. click "repair your computer" dzwoniłem do della i spytałem co się stanie? powiedzieli że system zostanie przywrócony do "fabrycznego" wykonam, ale mam pytania z tym związane: 1. czy mam się zalogować jako admin czy user? 2. jak długo będę bez ochrony? 3. mogę prosić o krótką informację jakie będzie dalsze postępowanie?
  2. Odpowiadam - wszystkie sposoby - zaraz po POWER, oraz w rożnych interwałach - co tylko możliwe. Sprawdziłem - odlączenie wszystkiego co podłączone nie działa - nie chcę odnawiać systemu w ten sposób, ponieważ utracę obecnie działający. Przeprowadziłem test od DELLA z CD Diagostic - wszystko O.K. Zgłoszony błąd przy wybraniu po restarcie opcji sprawdzania bez CD DELL: WINDOWS AILED TO START A RECENT HARDWARE OR SOFTWARE CHANGE MIGHT BE THE CAUSE. TO FIX THE PROBLEM - tu pisze zebym włożyl cd z win dell i zrobił - REPAIR YOUR COMPUTER. potem pisze: FILE: \boot\memtest.exe STATUS: 0xc000000e info: The select entry could not be loaded becouse the file application is missing or corrupted ... co jest dla mnie zrozumiałe, że plik taki nie istnieje w systemie lub jest uszkodzony. Zlikwidowałem Spyware Doctora - teraz mam Avasta 7, PC Tools Firewall Plus, AnVir Tas Manager Free. Dzwoniłem do Avasta, ponieważ nie mogłem odinstalować poprzedniej wersji. Pan z pomocy poradził mi msconfig "safe boot", system uruchomił się w trybie awaryjnym. Ale było to możliwe tylko dlatego, że wcześniej jak pisałem odzyskałem stary folder avasta (chyba 5 lub 6) z mojego ghosta z Acronisa. i system wstał, bez tego folderu były właśnie te blue screeny. Uruchamianie w trybie awaryjnym poprzez zaznaczenie w ms configu tego trybu uruchamiania jest możliwe tylko przy jako tako działającym systemie. Chyba że musiałbym butować się z CD i zmieniać ręcznie boot.ini. W każdym razie F8 nie działa... Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na dalszy post. JG
  3. Nic się nie dzieje - po prostu nie ma trybu awaryjnego, pokazuje się tylko wybór systemu albo sprawdzenie pamięci i koniec - kiedy wybiorę sprawdzenie pamięci to zgłasza error - jak pisalem 50 restartów i tylko 1 raz się stało że pojawiły się opcje trybu awaryjnego, dlatego deinstalacja avasta (jak pisałem) nie może być wykonana. Mam takie same ustawienia jak w pkt 5 i to co pojawiło się na ekranie napisałem w poście. Mam jeden plik dmp z dzisiaj i oto wyniki z BlueScreenView w czasie skanu gmera 2012-04-15 17:55:10 KERNEL_MODE_EXCEPTION_NOT_HANDLED 0x0000008e 0xc0000005 0x805d1ef6 0x9a2e5a7c 0x00000000 C:\WINDOWS\MEMORY.DMP BLUESCREENów było więcej w czasie pracy Gmera (jak juz pisałem) ale nie ma plików dmp, ponieważ w ustawieniach jest żeby nadpisywał. Przed napisaniem do Państwa podjąłem próbę odtworzenia trybu awaryjnego programem Sality_RegKeys - bez efektu. Jestem grafikiem - pracuje z komputerem od Comodore 64, daję sobie radę w normalnych sytuacjach. Pomagam innym w rozwiązywaniu problemów. zajmuję się grafiką i muzyką z wykorzystaniem PC. i jeżeli piszę że nie mogę uaktywnić trybu awaryjnego to po prostu próbowałem już wielu rzeczy zanim napisałem tego posta. Jedyny ratunek w ludziach, którzy zajmują się tego typu problemami na bieżąco.
  4. Witam serdecznie. Zaczęło się niewinnie - zauważyłem , że mój avast free, którego używam już 2 lata, od tygodnia nie zaktualizował bazy virusów. Przeskanowałem MBAMem - znalazł jednego gościa i wykasował. HJT zlokalizował jakiś "BABYLON" więc go zafixowałem. Restart i Hurra !! Avast zaktualizował się do wersji 7. Po restarcie sam wyłączał ochronę. Zacząłem "grzebać" ponieważ nie mogłem uruchomić ponownej instalacji. Przeczytałem, że trzeba uruchomić kompa w trybie awaryjnym, aby odinstalować Avasta programem aswclear.exe. No i zaczęło się - nie dało się tego zrobić. Tryb awaryjny w moim kompie jest nieobecny. Pomyślałem, że wyrzucę Avasta z rejestru i będzie OK. tak się nie stało. Po restarcie ikona i tak była na pasku i nie chciał się łączyć ze swoim serwerem. Po następnym restarcie ikona z krzyżykiem - niema ochrony. No to z uśmiechem na twarzy wykasowałem z rejestru wszystko o Avaście i folder, w którym był zainstalowany Avast 5 -(super- hehe).Po restarcienastąpił piękny BLUE SCREEN: STOP: c000021a - ważny błąd systemu, proces systemu winlogon proces nieoczekiwanie skończył. 0x0000006 (x00000000 0x00000000). Klikalem w F8 nie wiem ile razy aż w końcu pojawił się":awaryjny"(Tylko raz), jeszcze raz zainstalowałem Avast free 7. Avast 7 zainstalował się w innym folderze.- SYSTEM NIE RUSZYŁ, (BLUE SCREEN). Mam Program RDILLY który robi mi kopię rejestru raz na tydzień. Odpaliłem z cd i przegrałem stan rejestru z przed 3 dni. Cały czas BLUE SCREENy i awaryjny nie działa. Miałem kopię systemu z Acronisa starą 6 m-cy. Wyciągnąłem z niej folder Avasta 5 "folder Alwill" z całą zawartością. SYSTEM odpalił, ale nie cały - Krzyczy że nie ma pliku 1033\UILangRes.dll do Avasta, Zniknęła i nie działa ONE NOTE z OFFICE, w office nie działa kółko- nie sprawdzałem co jeszcze nie działa, bo tego jest dużo. Prawdopodobnie trzeba będzie reinstalować wiele programów. Miałem SPYWARE DOCTORa z PC TOOLSa i musiałem odinstalować ponieważ zaczął zgłaszać konflikt z Avastem - (przez dwa lata mu nic nie przeszkadzało). Odinstalowałem ale nic to avastowi nie pomogło. Nie ma ikony w pasku, w procesach za to jest i nie da się go "zabić". Wszedłem na Państwa stronę i zacząłem ściągać programy OTL, SECURITY I GMER żeby zrobić logi. Chrome cały czas pisał że przerwano transfer. Udało się z FF. Logi z OTL i Security przebiegły w porządku, natomiast Gmer robił BLUE SCREENy chyba z 6 razy. Ściągnąłem 2 wersje gmera. Jeden BLUE SCREEN zapisałem: ale było ich całe mnóstwo. STOP: 0x0000008E (0xc0000005, 0x805D1EF6, 0x9BC47A7C, 0x00000000 Zauważyłem, że zawiesił się przy YAMISOFT winxp manager, - wykasowałem ten program- nic to nie pomogło. 3 ostatnie skany przeprowadziłem przy wyłączonym internecie i firewallu. Cały czas BLUE SCREEN. W chrome jako strona startowa pojawiła się YAMISOFT. Moja głowa jest na to za mała. Jestem bez ochrony i ze źle działającym systemem. Nie mogę ani skasować ani ponownie zainstalować avasta. Dlatego proszę o pomoc, za którą jak zwykle (to już 3 raz WIELKIE DZIĘKI). Jarek G Poniżej log z security: Results of screen317's Security Check version 0.99.32 Windows XP Service Pack 3 x86 Internet Explorer 8 `````````````````````````````` Antivirus/Firewall Check: avast! Free Antivirus PC Tools Firewall Plus 6.0 Antivirus up to date! ``````````````````````````````` Anti-malware/Other Utilities Check: Malwarebytes' Anti-Malware HijackThis 2.0.2 TuneUp Utilities TuneUp Utilities Language Pack (pl-PL) TuneUp Utilities CCleaner Disk Cleaner (remove only) Java™ 6 Update 14 Java™ 6 Update 31 Java version out of date! Adobe Flash Player 11.2.202.233 Mozilla Firefox (8.0.1) ```````````````````````````````` Process Check: objlist.exe by Laurent WinPatrol winpatrol.exe PC Tools Firewall Plus FirewallGUI.exe PC Tools Firewall Plus FWService.exe Alwil Software Avast5 AvastSvc.exe BillP Studios WinPatrol winpatrol.exe ``````````End of Log```````````` OTL.Txt Extras.Txt gmer-prescan-01.txt
  5. Witam. Jazda w koło znaczy, że katalog "Documents and Settings" skanował (takie miałem wrażenie) w kółko. W wolnej chwili spróbuję go zapuścić jeszcze raz i niech się "zamęczy", aż przeskanuje. Posyłam ligi z OTLa. Extras.Txt OTL.Txt
  6. O.K - to znaczy że mam wszystko dobrze. "Zostały trzy, o których nie wiem co sądzić," - już wykasowałem dla pewności ( nie są istotne dla życia mojego PC). Napisałem że Dr. Web LiveCD - skanował 13 godzin z czego na "doc & setting" 10 godz. i jechał w kółko. Nie dokończył skanu. Właściwie każdy z tych programów nie działał w pełni. Zastanawiałem się czy tylko u mnie są takie problemy, czy jest to normalne zjawisko? Nie używam DAEMON Tools i Alcohol - tylko Ultra Iso (który od początku "leczenia" jest wyłączony. Nie wiedziałem tylko że jeżeli nie wykrył tego 2 dni temu to dlaczego teraz? Ale uspokoiłaś mnie. W każdym przypadku jestem zadowolony, ponieważ wszystko wróciło do normy. Te problemy które miałem na początku - zniknęły. Dzięki serdeczne za fachową pomoc i "oby nie" do następnego razu. Życzę sukcesów na "polu walki" - JG
  7. Witam. Dr. Web LiveCD - skanował 13 godzin z czego na "doc i setting" 10 godz.i jechał w kółko. Kursor myszy nie działał,(sprawdziłem 3 myszki - a touch pad też nie działał) ale udało mi się zapisać szczątkowego loga. Skanowałem jeszcze Bitdefender nie znalazł nic, Avg - w kompie nic nie znalazł, (przy skanie innego dysku na usb (6 godz) znalazł może 30 podejrzanych plików (w lokalizacjach programów ściągniętych z netu (na tym dysku nie ma systemu) - te pliki oczywiście wykasuję) ale nie wykonał polecenia zmiany nazw plików ani loga, w związku z czym będę musiał jeszcze przeskanować raz czymś innym(???). natomiast dzisiaj TDSSkiller znalazł coś w sys32/drivers w pliku (używanym przez system) sptd.sys. wykopiowałem plik spod nie działajacego systemu, wpuściłem na virus total, który znalazł virusa jakiego jeszcze wczoraj nie wykrywał. Posyłam logi, Nie wiem co jest u mnie z tymi płytami startowymi? Normalnie jestem załamany, że to nie chce działać. ISO nagrywam programem który jest przez was preferowany (active iso burner) gdzie wszystko wydaje się być o.k. Nie wiem co dalej? Czy mam sprawdzać wszystkie plyty startowe po kolei? Pozdrawiam... drveblivecd.txt TDSSKiller.2.4.8.0_06.02.2011_12.54.11_log.txt virustotall-raport.txt
  8. Próbowałem to zrobić, ale niestety nie powiodło się. Po starcie z płyty w części OPEN RC 0.6.4. IS STORING UP GENTOO LINUX (i686) zatrzymuje się na "WAINTING FOR UEVENTS TO PROCESSED i nic nie pomaga, trzymałem go pół godziny i pozostał tylko POWER. Próbowałem także zrobić tą płytkę z disk updater a także na USB. W obu przypadkach (także przy tworzeniu nowego ISO) Głosi że !!BOOTSECTOR MISSING!! Z CD ghost 14 startuje i sprawdza - ale to staroć. (tylko do sprawdzenia i mam dostęp do plików na dysku) Opisałaś tam jeszcze kilka programów ale nie wiem co by było lepsze i w jakiej kolejności?
  9. Witam. Już myślałem że to koniec tematu, ale kiedy avast dokonał skanu automatycznego wykrył wirusy w system32 w drivers od drukarki (napisał wysokie zagrożenie). Przeslanowałem TDSSkillerem i znalazł 2 zagrożenia. Nic nie drukowałem, natomiast w nocy pracował azureus (w plikach które pobrał moje skanery nic nie wykryły). Poradź coś bo to właśnie jest to o czym pisałem, kolejne pliki się zarażają, ja nic nie instalowałem, tylko odwrotnie (odinstalowałem programy). Skąd te paskudy się tam biorą ??.
  10. Dzięki serdeczne za pomoc. Faktycznie będę musiał znaleźć jakiś środek, ale nie w postach tylko w aptece... Bez tego wpisu - to nawet jakby mnie torturowali to bym się nie przyznał bo po prostu nie pamiętałem. Czytam teraz posty o tworzeniu kopii rejestru (zrobię na pewno), ale jakoś nie udało mi się znaleźć programu do tworzenia kopii MBRa. Jeżeli możesz to napisz proszę jakiś link do twojego posta o tym - nie chcę szukać po omacku na innych stronach, ponieważ mam do ciebie zaufanie. Wasze forum bardzo mi się podoba, starannie prowadzone - z sensem - fachowo - gratulacje. I jeszcze raz dzięki bardzo Kiedyś Katowice - teraz Ostrawa - pozdrawiam JG
  11. No teraz to się spociłem. Aż mi się nie chce wierzyć że to zrobiłem. I to 2 razy?? Posyłam załącznik z rejestru, faktycznie jest tam to co piszesz. Katalog konsoli usunął się bez problemu. Po odinstalowaniu ad-aware wróciło wszystko do normy. Faktycznie, jak piszesz było to dla systemu duże obciążenie. Teraz wszystko pracuje dobrze. Jestem zadowolony bardzo. A z tym złoszczeniem się - EDIT2: Nie no bez przesady. - to chyba się troszkę zdenerwowałaś. Nie widziałem twojej odpowiedzi to pomyślałem że jeszcze coś dopiszę. A jak to zrobiłem to twój post się pojawił. Potem pisałem posta i kliknąłem żeby posłać, ale ponieważ się nic nie działo to dopisałem jeszcze linijkę i wysłałem. A pojawiły się 2 posty na stronie w odwrotnej kolejności. Dobrze,- Zrobiłem to co sugerowałaś. Jeszcze tylko przypomnę, że przeprowadzałem test od della, który sprawdzał cały system i urządzenia i nie stwierdził żadnego błędu na dysku. Ten mbr można jakoś sprawdzić - co z nim? Sprawdziłem programem mbr.exe i remover,exe i mam logi - czy jest to o.k? mbr-log.txt
  12. Combofixa stosowałem na innym kompie w okresie kiedy pisałaś o tym z innego miejsca. Na tym nie miałem takich problemów z wyjątkiem tych o których pisałem wcześniej i teraz. Mam na dysku combofixa i instrukcję, ale nie przypominam sobie abym go użył (zawsze się tego bałem) Poszukalem w rejestrze i znalazlem jakieś wpisy o nim.dam w załączniku. Naprawdę zastanawiam się jaki program który stosowałem mógł mi tą konsolę zainstalować. Mam gdzieś chyba ghosta zrobionego na samym początku Acronisem, jak dostałem della, przed instalacją mojego softu. Postaram się tam zajrzeć i zobaczyć czy są te pliki i wpis w boot.ini. Pytasz w jakim kontekście piszę niektóre rzeczy? - dlatego że się na tym nie znam i staram się jakoś pomóc a nie wiem jakie informacje są istotne. Nawet wylistowałem pliki z tej ukrytej partycji chociaż nie wiem czy to może się do czegoś przydać. Może tam czegoś brakuje? Na wszelki wypadek dołączę do postu ( w razie czego się skasuje) I proszę nie złość się na mnie. Nie robię tych błędów celowo. Jestem we stresie żeby niczego nie popsuć, a dzisiaj jakoś ciężko się ta strona ładuje i odświeża. combofix.txt dysk-ukryty-pliki.txt
  13. To jest komp, kupiony od della, z którym moja firma ma umowę. Był tam przedinstalowany win i aplikacje , które używam w firmie. Dostałem 6 CD: 2 x reinstalacja z visty i xp, 1 x z softem zainstalowanym, 2x drivers, 1 x drivers win 7. Nie mogę sobie przypomnieć czy startowałem z tej konsoli, ale na pewno jej nie instalowałem. Bardziej prawdopodobne że startowałem z cd, aby skasować pliki, które były w użyciu i nie dały się skasować. To po jakichś robalach kiedyś tam, zanim zacząlem pisać do was. Te cd pisze że są tylko do reinstalacji systemu a nie do instalacji. Jest tam ukryta partycja, którą masz na obrazku jaki posłałem wcześniej. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie w tej sprawie. Czy w tym MBR siedzi jakis robal? czy jest uszkodzony i dlatego ten problem? Czy można to zignorować? Acha no i mam wyłączoną indeksację plików.
  14. Zainstalowało się, katalog utworzony, plik na c: jest, nowy boot ini jest załączony. przy restarcie próbowałem z konsoli ale błąd ten sam. Zauważyłem że przy bootowaniu zamiast angielskiego mam to napisane po czesku - tak że zmiana się jakaś dokonała. ...To nie jest mój najlepszy dzień (chyba) - brak koncentracji nowy-bootini.txt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...