Pheobe

Super. Nic nie zginęło. A już się wystraszyłam... Z systemem też wszystko w porządku. Nie pojawiają się żadne komunikaty przy instalowaniu, czy otwieraniu programów, z dźwiękiem wszystko OK. Nie dostrzegam już żadnych problemów. Dziękuje Ci pięknie dobra kobieto, ze miałaś cierpliwość do mnie.

Teraz wszystko jest działa. Nawet Silverlight dał się zainstalować. Nie wyskakują żadne błędy. Z dźwiękiem tez nie ma problemów Ale jest inny problem. Wszystkie dokumenty zapisane na pulpicie zniknęły. Miałam tam pracę inżynierska, bo było mi tak wygodnie. Co prawda ma ją też zapisaną na pendrivie, ale wszystkie materiały potrzebne do pisania pracy były tylko na pulpicie. Szczególnie mi zależy na rysunku, który robiłam w autocadzie i którego nie zapisałam nigdzie indziej. Czy te dane gdzieś są, czy zostały usunięte?

Paint po stworzeniu nowego skrótu, funkcjonuje prawidłowo. CrystalDiscInfo i CCleaner wciąż się nie otwierają. Tak. Wszystko robiłam w trybie awaryjnym, bo w normalnym nie mogę uruchomić tego programu SystemLook. Ponadto każdy program, który ściągam nie chcę się zainstalować albo uruchomić. Mogę instalować nowe programy tylko w trybie awaryjnym. I to nie wszystkie, bo Silverlight nawet w trybie awaryjnym nie chce się zainstalować. Nie jestem w stanie uruchomić tego programu w normalnym trybie. Pojawia się komunikat, który widać na poniżej zamieszczonym screenie. Jest jakiś inny sposób?

Haha... to właśnie by pogorszyło moją sytuacje Chyba poczekam, aż się ktoś zlituje i sprawdzi, czy to na pewno OK. Poza tym nieotwieranie się niektórych programów i niemożliwość zainstalowania wtyczki Silverlight też jest problemem. Zwłaszcza jak chcę obejrzeć jakiś serial w internecie. A z tego co zrozumiałam to naprawi tylko problem z dzwiękiem... Ale dziękuję, że poświęciłeś mi czas

Właśnie głupia byłam i nie zrobiłam kopii. Będę miała nauczkę na przyszłość Pisałam o tym w pierwszym poście.

Mam czas... Mogę też poczekać na Picasso. Ostatnio bardzo mi pomogła Fajnie, że już coś ustaliliśmy Tylko czemu go nie ma? I co się dzieje z innymi programami? Przedwczoraj wszystko było OK. Poza użyciem tego Cleanera i odinstalowywaniem Silverlighta nic specjalnego nie robiłam. Dzięki za pomoc.

Mam system 32bitowy.

Uruchomiłam 32 bitowy. Screen wstawiony niżej jest zrobiony, kiedy klikam na program dla wersji 64bitowej

W usłudze Windows Audio tryb automatyczny był już ustawiony. Natomiast usługa była wyłączona. Nie mogę jej włączyć. Wyświetlają się komunikaty, które załączam. To dobrze... już się martwiłam, że tu też jest coś nie tak W zainstalowanych aktualizacjach w ogóle nie wyświetlają się aktualizacje Internet Explorer.

Przepraszam, że dopiero dzisiaj pisze, ale wczoraj wypadła mi ważna sprawa i nie miałam czasu. System w sumie był spowolniony tylko wtedy, kiedy pisałam pierwszego posta. Zapomniałam później o tym wspomnieć. Wydaje mi się, że to przez to, że pracowałam wtedy cały dzień na Autocadzie. Niesłusznie podpięłam sobie to pod te inne problemy. System teraz działa w normalnym tempie, ale prewencyjnie odinstalowałam MBAM. Zauważyłam natomiast inne problemy. W trybie awaryjnym dźwięk w ogóle nie działa. W trybie normalnym nie da się ustawić głośności (ale dźwięk jest). Dodałam niżej screeny komunikatów jakie się pojawiają, gdy próbuje go włączyć. Kilka skrótów z pulpitu nie działa. Właśnie CCleaner, Paint i jeszcze coś się nie otwierało, ale teraz już nie pamiętam. Zaraz sprawdze. Wyświetla się komunikat "System Windows nie może odnaleźć pliku: (adres aplikacji)" Na szczęście programy, które mi są najbardziej potrzebne się otwierają (typu word, autocad czy protel)

Zamieszczam log z OTLa OTL.Txt Extras.Txt

Ok. Już się tym zajmuje ...

Niestety to też nie działa.... Po kliknięciu w Edytuj wyświetla się "Nie można otworzyć edytora kontroli dostępu. Nie można odnaleźć określonego pliku"

Niestety ta komenda nie wywołuje się : "Odmowa dostępu z powodu niewystarczających uprawnien." PS. Jeszcze wczoraj, zanim zaczeły się te problemy, mogłam kopiować pliki na dysk C.

Niestety pojawia się ten sam komunikat "System Windows nie może odnaleźć pliku..."

Kiedy próbuje przenieść OTL na dysk C wyskakuje okienko "aby przenieść plik musisz mieć uprawnienia administratora" po zatwierdzeniu uprawnień nic się nie dzieje. Plik się nie przenosi. Czy mogłabym zastosować ten sposób wklepując w cmd tą lokalizacje: C:\Users\Paulina\Downloads\OTL.exe ?

W ten sposób się otwiera bez problemu.

Nie sądziłam, że tak szybko ponownie będę potrzebowała pomocy... i to przez własną głupotę. Miałam infekcje systemu. Pomocy udzieliła mi Picasso: https://www.fixitpc.pl/topic/18298-rootkit-problemy-z-oper%C4%85-nie-dzia%C5%82aj%C4%85-odno%C5%9Bniki-okno-zapisz-jako-podczas-%C5%82adowania-strony/ Zauważyłam, że coś jest nie tak, kiedy odinstalowałam Silverlight i chciałam zainstalować go od nowa. Pojawiało się wtedy okienko "nie można odnaleźć określonego pliku". Dodatkowo zauważyłam, że system działa wyjątkowo wolno. Ten sam komunikat wyświetla się także gdy próbuje uruchomić Painta. Nie mogę także uruchomić OTLa. Im dłużej się nad tym zastanawiam tym bardziej jestem pewna, że nabroiłam. Jakoś w ciągu dnia (nawet nie jestem pewna kiedy) z przyzwyczajenia uruchomiłam CCleanera i nie zapisałam zmian wprowadzonych do rejestru. Przypuszczam, że to jest przyczyną. Przyznaję, że powinnam się zastanowić zanim to zrobiłam, a już na pewno zapisać te zmiany, ale robiłam to tyle razy, że nawet nie przyszło mi do głowy, że program ten może spowodować jakieś zniszczenia. Mam nadzieję, ze mimo wszystko ktoś postanowi pomóc mi z tym jakoś sobie poradzić i że umieściłam temat w dobrym miejscu. Będę wdzięczna za każdą radę.

To super Jeszcze raz dziękuje za pomoc. Żałuje, że wcześniej tu nie trafiłam. Pozdrawiam

Proszę bardzo: https://hotfile.com/dl/225726530/443714a/Preferences.html

W zakładce wtyczek w Chrome wcale nie wyświetla się Silverlight. Nie bardzo wiedziałam, co z tym zrobić więc weszłam przez Chrome na stronkę z najnowszą wersją i ją ściągnęłam. Kiedy chciałam zainstalować wyświetliło się "ta sama wersja jest już zainstalowana" więc instalacji zaniechałam. Nie wiem, czemu w Chrome nie pokazuje się ta wtyczka nawet w starszej wersji.

Zainstalowałam nową Jave, Adobe i już działam przy instalacji SP2 do SQLu. Silverlight twierdzi, że nie ma nowych aktualizacji. Bardzo dawno nie używałam Gadu-Gadu, zastanawiam się, czy całkiem nie skasować tego komunikatora. W praktyce wystarcza mi skype i facebook. Ale fajnie, że do tego nawiązałaś. Zastanowię się jeszcze nad tym WTW. Dziękuję Ci ślicznie, za pomoc i za to że poświęciłaś tyle czasu. Bez Twojej pomocy długo bym się z tym męczyła i ostatecznie prawdopodobnie bym sformatowała dysk. Bardzo logicznie wszystko wytłumaczyłaś, że nawet taki laik jak ja wszystko zrozumiał. Całe forum zresztą jest bardzo przystępnie zrobione, wszystkie programy są opisane, niesposób się zgubić. Godne uznania jest to co tu robicie. Pozdrawiam.

Wszystko zrobione. Trochę długo Malwarebytes Anti-Malware skanował, ale za to znalazł rootkita i trojana. Przesyłam loga MBAM-log-2013-06-04 (22-19-30).txt

Nie mogę odszukać tego sterownika ASPI. Otworzyłam Menedżer urządzeń jako administrator i zaznaczyłam pokaż ukryte urządzenia. Załączam zrzuty z ekranu.