Jimmy

Za 2k nie pogra w BF4 (W tym jeszcze monitor). Chodzi mi o płynną grę sieciową nie jakąś mękę. Napisz dokładnie co potrzebujesz.

Kupiłem nowy zasilacz, wszystko chodzi stabilnie.

Zrobił bym tak ale nie mam skąd wziąć. Można kupić ale jak to nie będzie zasilacz to kolejną część .. Trochę mija się to z celem.

Dysk i system był zakupiony do nowego Pct-a. Nigdzie indziej nie był instalowany. Nie mam softu AV. Wkręty mocujące są przykręcone w odpowiednich miejscach. Od napisania posta minęło pięć godzin i 40 minut. Komputer nie zresetował się ani razu. Było włączone diablo III, filmy, przeglądanie stron www. Chyba nie mam wyjścia i muszę oddać skrzynkę elektronikowi.

Najczęściej mam restarty jak uruchamiam komputer po raz pierwszy. Dzisiaj rano uruchomiłem minęło może 10min. I restart. Wystąpiła dzisiaj też inna okoliczność jak zrobił restart to nie mógł ponownie się uruchomić. Wszystko niby startowało wentylatory etc. I nagle wszystko gasło i procedura od nowa. Zrobił tak kilka razy zanim się uruchomił. http://rapidshare.com/share/46A3A47AC5F2BB80835F2C2C3D894AFA

Wyłączyłem wszystkie usługi etc. Komputer tak samo się resetuje. Cały czas mam wyłączone usługi. Powrócę do normalnego uruchamiania systemu.

Windows Update działa normalnie. Ustawiłem tak że wyszukuje aktualizacje a ja wybieram czy instalować. Do tej pory wszystkie instalowałem. Po instalacji uruchamiałem ponownie komputer. Wcześniej przy zamykaniu systemu pobierał aktualizacje. Po ponownym uruchomieniu komputera zdarzyło się dwa razy coś takiego: "konfiguracja aktualizacji została wycofana". EDIT: Włączyłem komputer uruchomiłem Diablo III pograłem 5min. I nastąpił restart komputera. Wszedł do systemu po 5min. Restart w tym czasie przeglądałem strony www. Jeszcze nie pojawił się pulpit kolejny restart za chwilę to samo.. Udało się dostać do pulpitu odczekałem może 2min. Restart. Później jak pojawił się pulpit wyłączyłem komputer. Wyjąłem jedną kość ramu. (Chciałem sprawdzić co się stanie). Uruchomiłem komputer wszystko chodziło dobrze przez około 30min. Wyłączyłem i zainstalowałem ponownie kość ramu. Komputer pochodził 20min. Restart. Teraz działa dobrze od 40min. Czysty rozruch chyba nie pomógł :/ Już bym wolał żeby robił restart cały czas wymienił bym podzespół za to odpowiedzialny i po sprawie. A tak gram z komputerem w kotka i myszkę. Raz robi restarty innym razem działa stabilnie przez 8h. Ehhh :/

Data i godzina była ustawiona dobrze. Zresetowałem bios na pisałem tutaj post. I od razu ponownie ustawiłem datę i godzinę. Nie używam żadnych liczników FPS. Resety są spontaniczne. Podczas grania w Diablo III. Podczas przeglądania stron www. Częstym przypadkiem jest to że zaraz po restarcie jeszcze nie wejdzie do systemu a już robi kolejny. Czasami wejdzie na pulpit minie minuta i reset. A potrafi tak być że przez 6-10 godzin zero restartów. Po każdym restarcie i tym wywołanym z przycisku obudowy pojawia się ekran: "Windows Error Recovery" Podczas zamykania systemu. Jak pojawia się już czarny ekran widać przez chwilę kolorowe paski etc. Na ekranie nie wiem czy tak powinno być. (Nie pamiętam jak było z tymi paskami jak komputer był sprawny). Komputer wcześniej pracował bez żadnych zarzutów przez 3 tygodnie. Problem pojawił się nagle. (Sprawdzam czysty rozruch). Wspomniałem o LoadPerf 3002 Bo czytałem na forach że przez to też mogą być restarty komputera. Myślałem że na prowadzę na dobry trop.

Jak uważasz. Tak czy siak dziękuje za pomoc. pozdrawiam

Czy po "lodctr" jest spacja ?

Sprawdzałem przewody kilka razy. (wiedząc że wszystko chodziło świetnie przez 3tyg). Wczoraj komputer był włączony przez 10 godzin zero resetów. Dzisiaj chodził jakieś 6 godzin i zrobił 3 restarty. Odkryłem takie coś. I nie wiem co to oznacza jak to naprawić etc. Załączam zdjęcie.

System jest legalny. Nigdy nie instaluje pirackiego syfu. Data się zmieniła bo resetowałem bios : )) Nie ma reguły kiedy nastąpi reset. Dzisiaj był jeden restart. :/

http://wklej.org/id/1153454/ http://wklej.org/id/1153457/ http://rapidshare.com/share/BC2D01D041D6B5331002241AD236C3D4

Zrobione. Nadal brak tego folderu.

Ok.

Nadal nie mam.

Nie mam takiego folderu.

Zrobione.

Oczywiście że instalowałem. Później instalowałem nowsze ze strony intela. Zauważyłem jak wykonuje restart z przycisku na obudowie komputera. To pojawia mi się przy starcie systemu "windows error recovery". Tak chyba nie powinno być ? Taki sam komunikat mam jak komputer wykona samoczynnego resetu. Odłączyłem z płyty głównej "Reset SW". Ale problem pozostał nadal ten sam. :/

Pamięć testowałem wychodzi na to że nie ma żadnych błędów. Komputer pracował 8 godzin zero restartu. Na drugi dzień pracował 3godziny. Zrobił 4 restarty i dalej pracował przez 5 godzin bez resetów. Brakuje mi już pomysłów co może być nie tak. Jakieś rady ?

Chwilowo nie mam karty graficznej. Dzisiaj zaczął resetować się bardzo często. Postawiłem od nowa system. Zainstalowałem wszystkie sterowniki. I tak jeden raz się z resetował. :/

Zrobione. Dzisiaj po włączeniu nadal to samo zrobił 4 restarty. Jeden nawet przy uruchamianiu systemu. A jak się rozkręci to chodzi poprawnie przez 8godzin. Przy wyłączaniu systemu jak robi się czarny ekran przez chwilę widać jakieś paski zielone etc. (To pewnie jakiś błąd)

Od tamtego czasu nie resetował się. Moja pamięć ram: G.Skill RipjawsX DDR3 2x4GB 2133MHz CL9 Zainstalowane dwie kości. Sloty 1,3 Tak jak kazał producent. Pierwsze idą czarne. Dawno nie robiłem aktualizacji mojego systemu Windows 7. Wczoraj po zrobieniu aktualizacji minęła jakaś minuta i zrobił reset. Pamięć miałem podbitą do 2133Mhz. Dzisiaj zmieniłem na standardowe taktowanie 1600MHz. (Nie wiem może w tym tkwił problem). Mam instalować sterowniki do płyty głównej ?

Wczoraj grałem w Diablo III Przez jedną godzinę i nic się nie wyłączyło. Dzisiaj rano zaraz po włączeniu komputera zrobił restart. Później jeszcze dwa razy. Tak samo zaraz po włączeniu minęły może 2minuty. Teraz wykonałem wszystko to o co prosiłeś. I też się nie z resetował. Więc zaliczył ciągłej pracy około 20minut.

Witam! Wszystko chodziło dobrze. Dzisiaj zaczął samoczynnie wyłączać się komputer. Po pierwszym wyłączeniu minęła jakaś 1minuta i reset komputera. Później powtórzyło się to jeszcze 3 razy ale musiałem dłużej czekać. Bebechy nowe mają jakieś 3tyg. Zero kurzu w obudowie. Temperatury wyglądają na dobre. Procesor ma boxowy wentylator. Co może być nie tak ?