Wykonałem procedurę i dalej wyskakuje błąd 10047- także generalnie bez zmian.
Jeżeli chodzi o avasta to na początku problemu próbowałem go (kilkukrotnie) odinstalować "normalnie" i się nie udało - dlatego właśnie przytaczałem powyższy link.
A czy istnieje opcja naprawy systemu bez utraty danych z komputera? O ile mnie pamięć nie myli w XP coś takiego było - tutaj nawet nie posiadam płyty, także nie wiem a poza tym nie jestem na bieżąco w tych sprawach.