hmm... no dobra win7 jest niewiadomego pochodzenia ale win10 był prosto od microsoftu a działy się takie same że tak powiem "jaja".
Ostatnio nawet żeby odświeżyć link w przeglądarce muszę uruchamiać menadżer zadań bo też coś szwankuje :/ ale po tej operacji wszystko wraca do normy czasem na dłużej a czasem tylko na chwilkę.
Chciałem jeszcze coś dopowiedzieć. Mianowicie nie wiem czy w komputerze nie siedzi jakiś jednak wirus bo niekiedy odpalę komputer i jest wszystko ok z moimi wiatrakami, ale bardzo często się zdarza, że wiatraki po prostu szaleją ten na zasilaczu zawsze ładnie i równo ale od cpu masakra i ten od karty graficznej też tak mi się przynajmniej wydaje. Nie wiem być może ma to związek ze sprawą. Zaznaczam że działo się tak samo na win10. Komputer ma już kilka lat i kiedyś wydaje mi się, że działało to dużo ciszej. Teraz to brzmi jakby ktoś włączył suszarkę na max obroty. I nie ważne czy po prostu przeglądam np. strony na operze lub po prostu wasze forum bo dzieje się tak właściwie od startu systemu. Kiedyś jak włączyło się jakąś bardziej wymagającą grę to potrafiło wszystko przyspieszyć ale na pewno nie aż tak jak teraz a teraz przecież nic takiego mu nie włączam bo jedynie co to przeglądarkę. Aha i bywa, że chłodzenie uspokoi się i nie wariuje ale to też ciężko wyczuć kiedy PCtowi coś odwali dziwne to jakieś.
Addition.txt
Fixlog.txt