Skocz do zawartości

Dysk Twardy fizycznie uszkodzony.


Jurii

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie dzieci uderzyły kilka razy w środek laptopa i obraz się zawiesił w miejscu a komputer nie reagował po czym wyłączyłem go ręcznie.

Laptop już się nie włączył a dysku twardego nie widzi mi w biosie a jak podłączyłem go do zewnętrznej kieszeni to słychać jedynie charczenie co jakiś czas.

Sam Laptop działa gdyż miałem dodatkowy dysk na którym zainstalowałem system itp.

Tutaj podałem przyczynę.

 

Czytałem o zrzutach ekranu ale nie widzi mi dysku w biosie więc ich nie jestem w stanie zrobić.

 

Zależy mi na odzyskaniu plików(zdjęć i tekstowych) z uszkodzonego dysku gdyż były tam dla nas ważne dokumenty.

Pytałem w serwisie to powiedzieli mi że za szczegółową analizę dysku zapłacę 150 zł a potem jeżeli będą w stanie odzyskać dane to kwota będzie się wahała od 300zł-2000zł.

Jestem osobą prywatną i po prostu nie mogę pozwolić sobie na aż taki wydatek.

 

Więc takie pytanie mam czy można spróbować jakoś na własną rękę to odzyskać skoro nie pokazuję mi nigdzie tego dysku?

A może znacie jakiś serwis który mniej weźmie za taką usługę gdyż mógłbym załatwić to poprzez kuriera.

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

Tak podłączałem zasilanie dysku.

Dysk: Toshiba HDD2L03

Disk Drive: MK5075GSX

TSD-MK7575GSX(B)

 

No to znaczy że u mnie w mieście nie ma kompetentnej firmy która by się tym zajęła gdyż wszędzie za analizę dysku proszą 150zł.

Ostatni powiedział że niby elektryka i jeżeli znajdę ten sam model dysku to on może się za to weźmie:D

Odnośnik do komentarza

Sam użyłeś na końcu emoikonki, bo jak mam nadzieję - doskonale zdajesz sobie sprawę z tego jak to brzmi. 

 

Powtórzę jeszcze raz - analiza pod kątem uszkodzenia jest darmowa. Analiza pod kątem tego co mozna odzyskać to już wyższa szkoła jazdy i w przypadku kiedy potrzeba wymienić elementy - np. bloku magnetycznych głowic - to te koszty pokrywasz jeszcze przed wlasciwa analiza. Tak to wyglada. Odeslij ten dysk do profesjonalnego laboratorium. Zaplacisz tylko za przesylkę. 

 

Żeby była jasność - diagnoza zaproponowana przez trzeciego chałturnika to coś na zasadzie chybił-trafił. Dla tego typu ludzi opcje są dwie - albo elektronika albo głowice. Nie okłamujmy się. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...