Ja generalnie mam tak, że testuje każdą nową wersję antywira. F-Secure początkowo mnie zdziwił totalnie - no bo jak to, nie ma firewalla? Ale okazuje się,że ze słabości można zrobić swoja siłę. To jest dobry produkt dla windowsiarza - klikacza. Idealnie współpracuje z systemem, używając zapory windowsowej i przez to nie obciąża procesora w ogóle. Efekt: nie muli. OK, może to nie dla każdego jest fajne. Trzeba się przyzwyczaić. Ale dla pani Wiesi z warzywniaka, która raz coś przeczytała o phishingu, program jest perfekt.
F-Secure Internet Security 2013
w Oprogramowanie zabezpieczające
Opublikowano
Ja generalnie mam tak, że testuje każdą nową wersję antywira. F-Secure początkowo mnie zdziwił totalnie - no bo jak to, nie ma firewalla? Ale okazuje się,że ze słabości można zrobić swoja siłę. To jest dobry produkt dla windowsiarza - klikacza. Idealnie współpracuje z systemem, używając zapory windowsowej i przez to nie obciąża procesora w ogóle. Efekt: nie muli. OK, może to nie dla każdego jest fajne. Trzeba się przyzwyczaić. Ale dla pani Wiesi z warzywniaka, która raz coś przeczytała o phishingu, program jest perfekt.