Skocz do zawartości

jaszczompik

Użytkownicy
  • Postów

    83
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez jaszczompik

  1. Dzień dobry!

     

    Otóż wczoraj mój system Windows 10 zainstalował jakąś dużą aktualizację systemu. Dzisiaj chciałem włączyć grę Counter Strike i okazało się, że nie dało się jej uruchomić. Zalogowałem się na steam, uruchomiłem grę i jedyne co, to na pasku startowym pojawiał się przez chwilę pusty kwadrat i zaraz znikał. Sprawdziłem spójność plików gry, a później ją przeinstalowałem, ale żadne z tych działań nie przyniosło efektu.

     

    W opcjach uruchamiania do tej pory była ustawiona zbyt wysoka częstotliwość odświeżania (144MHz, przy 60MHz dostępnych) i dopiero gdy tę opcję usunąłem, to gra się uruchomiła. Nadmienię, że do tej pory gra działała z opcją 144mhz.

    W tej chwili, przy uruchamianiu gry ekran zmienia lekko kolor (podobnie się zachowuje, gdy podłączam komputer do telewizora przez hdmi), ekran robi się taki lekko fioletowy. Ilość fpsów dziwnie utrzymuje się na poziomie 30, gdzie normalnie wahało się pomiędzy 90-120 i nigdy nie było tak, żeby przez kilkadziesiąt sekund było równe 30, tak jakby był ustawiony jakiś limit, a nie ma limitu, bo sprawdzałem.

    Myszka działa ze straszliwym opóźnieniem. Gdy ustawię niższą rozdzielczość to jest trochę lepiej, ale gdy chwilę próbuję zagrać wszystko się zawiesza, dźwięk, obraz, nie działa ani myszka, ani klawisze, żadne kombinacje ctrl+shift+esc, czy ctrl+alt+delete. Przed aktualizacją wszystko było sprawne, bo jeszcze w środę mogłem zagrać, a dzisiaj już nie.

     

    W podglądzie zdarzeń pojawił się Application Error dotyczący NVIDII o treści jak w załączniku error.

    W panelu geforce experience mam informację, że sterownik jest zaktualizowany.
     
    Załączam również raporty FRST.
     
    Proszę o pomoc!

     

    error.txt

    Addition.txt

    FRST.txt

    Shortcut.txt

  2. Sfc scannow już robiłem przed zakładaniem tematu i nie pojawiły się żadne błędy w wierszu polecenia. Chyba, że zapisuje się to w jakimś pliku tekstowym przy okazji.

     

    Wczoraj pojawiła się ikonka aktualizacji do Windows 10. O dziwo udało się to zrobić, także w tym momencie na komputerze jest system windows 10. Pomyślałem więc, że może się uda zeskanować partycje Gmerem. Program długo się uruchamiał, najpierw pojawiło się to okienko, gdzie trzeba wyrazić (lub nie) zgodę na uruchomienie nieznanego programu. Potem minęło ze 20-30 sekund i dopiero włączyło się okno gmera. Ustawiłem wszystko tak jak trzeba, przy okazji odłączyłem komputer od sieci oraz wstrzymałem Kasperskiego i uruchomiłem skanowanie. Niestety po kilku minutach komputer całkowicie się zawiesił. Nie działa myszka ani klawiatura. 

     

    System uruchamia się powoli moim zdaniem. Okno logowania z napisem zapraszamy widnieje tak z pół minuty zanim pojawi się pulpit, a potem zanim można coś zacząć robić, to mija kolejne 30 sekund. Na starcie uruchamia się chyba tylko Kaspersky. 

     

     

    EDIT: 

    Zaraz, źle napisałem. Przy uruchamianiu najpierw na ekranie pojawia się znaczek Windowsa 10, te cztery białe kwadraciki i pod spodem te kropki krążące w kółko. To trwa tak z minutę, jak teraz patrzyłem. Potem dopiero nazwa użytkownika, napis "zapraszamy" i te krążące kropki, to jest tak też około minuty na ekranie, potem dopiero pulpit i wczytywanie się nie wiadomo czego przez kolejne 30 sekund.

  3. Chciałbym założyć nowy temat, pomimo tego, że jeden już mam, ale zauważyłem nowe problemy. 

    Link do poprzedniego tematu: https://www.fixitpc.pl/topic/29075-powolna-praca-systemu-od-wymiany-p%C5%82yty-g%C5%82%C3%B3wnej/

     

    Szczerze powiedziawszy sytuacja jest aktualna z poprzedniego tematu, ale doszły nowe problemy, których wcześniej nie zauważyłem. Mianowicie ostatnio chciałem z ciekawości zobaczyć, czy może nie ma jakichś aktualizacji dla systemu. Okazało się, że są i to w ilości dotąd przeze mnie rzadko spotykanej, gdyż przy swoim komputerze wszystko robię na bieżąco i jak się coś aktualizuje, to dwie-trzy aktualizacje i gotowe. Natomiast na komputerze rodziców sytuacja ma się tak, że aktualizacje nie były chyba pobierane od 2014 roku i windows update wyszukał 164 nowe aktualizacje. Problem w tym, przy wyłączaniu komputera i próbie instalacji tych aktualizacji pojawia się informacja o niepowodzeniu. Wcześniej, jeszcze zanim w ogóle mogłem kliknąć "zainstaluj aktualizacje", to windows update wyrzucał mi błąd, że nie można nawet ich pobrać. 

     

    Zauważyłem również, że defragmentator systemowy przy próbie defragmentacji dysków zatrzymuje się przy 21% przy jednej partycji. Puran Defrag chyba zdefragmentował i zeskanował dysk pod kątem błędów, ale nie wiem gdzie jest zapisany wynik. Używałem również komendy w wierszu polecenia sfc /scannow, nie wykazało to żadnych błędów. Wykonałem też benchmark HD Tune zgodnie z zaleceniami ze strony i wydaje mi się, że były ogromne spadki na wykresie, na samym początku, takie aż do samego dołu okna z wynikiem na czarnym tle. Error Scan nie pokazał błędów. Jeśli trzeba, zrobię benchmark ponownie, bo niestety nie zapisałem ostatniego wyniku w żaden sposób. 

     

    Skype zaczął się zawieszać, że podczas rozmowy wideo pojawia się jakiś błąd nieznany dla pomocy Windows. Przeinstalowanie skype nic nie dało. 

     

    Skanowałem komputer AdwCleaner oraz Malwarebytes i żadne zagrożenia nie zostały wykryte. Dziwne, bo AdwCleaner nie wyświetlił mi kompletnie nic, a zwykle jak nim coś gdzieś skanuje to jest dużo śmieci. Kaspersky też niewiele pokazuje, a jeśli już, to od razu blokuje. 

     

    Załączam raport systemu, logi z FRST, oraz logi z /Windows/Logs

     

    Log z gmera dołączę jutro, bo w tej chwili już jest późno, a gdy go uruchamiam, to komputer zachowuje się tak jakby zużywał wszystkie zasoby podczas skanowania i nawet myszka po ekranie przeskakuje z prędkością kilku klatek na sekundę. 

     

    raport systemu: http://sendfile.es/pokaz/734312---itju.html

    logs: http://sendfile.es/pokaz/734311---3qgg.html

     

     

    Proszę o pomoc! 

     

     

     

    EDIT:

    Gmer skanuje przerażająco długo. To nie pierwszy raz kiedy skanuję ten komputer gmerem i nigdy się tak nie działo. Kiedyś było tak, że jak przerwałem skanowanie i zrestartowałem komputer, to zeskanował się szybko, natomiast teraz nic to nie daje. Od 12 do 16 nawet jednej partycji nie zeskanował..

     

     

    EDIT: 

    Włączyłem gmer wczoraj o 12 i do dzisiaj rana nie ukończył skanowania jednej partycji. Mam dwie partycje podzielone na ok 250gb.

    Addition.txt

    FRST.txt

    Shortcut.txt

  4. Jest włączony tryb DMA. 

    Ciężko mi powiedzieć, czy dysk był formatowany. Sytuacja była następująca: komputer początkowo miał chyba jakieś problemy z kartą graficzną. Obraz wyświetlany przez monitor był niewyraźny i tak jakby drżał. W związku z tym kupiliśmy nową, zmieniliśmy przy okazji chłodzenie. Jakieś pół roku później komputer odmówił posłuszeństwa i chyba było tak, że niby się włączał, ale ekran był czarny i w zasadzie nic nie działało. Przyszedł wtedy jakiś informatyk i stwierdził, że płyta główna padła i trzeba wymienić. Staram się utrzymywać porządek w komputerze i nowe programy instaluję na osobnej partycji, a system trzymam na osobnej. Natomiast po wymianie płyty głównej coś musiało być nie tak, bo z tego co mówi moja mama ten informatyk się upewniał czy na pewno wszystko jest na miejscu. Jak sprawdzałem, to nic nie zostało usunięte, niemniej jednak informatyk narobił strasznego bałaganu, bo jak było wszystko poukładane, to teraz część programów jest na jednej partycji, część na drugiej, nie wiadomo gdzie co jest. A może być tak, że płyta główna jest jakaś słaba i komputer przez to jest wolny? 

     

     

    EDIT:

    Dysk nie był formatowany od 2010 roku, a powyższa sytuacja miała miejsce ze 2-3 lata temu. 

  5. Czy orientuje się ktoś jak to jest z doprowadzaniem światłowodu do mieszkania? Każda firma dostarczająca internet ma w swoim pakiecie usług internet po światłowodzie. Niestety gdziekolwiek patrzę i wpisuje swój adres, to zawsze jestem zawiedziony, bo żadna firma (UPC, Orange, Vectra, Netia etc.) nie ma dostępnej usługi dla mojej lokalizacji, ponieważ nie ma światłowodu. Czy wiecie do kogo powinienem się zwrócić, żeby ten światłowód został doprowadzony do mojego mieszkania? Czy to jest zależne od administracji budynku czy od kogo? 

  6. Mam komputer z 32-bitowym systemem Windows 7 Home Premium. 4 GB RAM, Procesor Intel Core 2 Quad 2,34; 2,34. 

     

    Tak jak w tytule tematu, głównym problemem jest fakt, że komputer wolno pracuje. Po uruchomieniu często jest tak, że zanim można normalnie używać programów trzeba dość długo czekać. Problem pojawił się od kiedy przyszedł jakiś informatyk i pozmieniał coś z partycjami komputera. Do tamtej pory partycja systemowa była na C, a programy na D, to teraz folder Windows jest na obu partycjach, a jakieś instalowane na bieżąco programy też zostały podzielone na jedną i drugą partycję. To wszystko było spowodowane tym, że coś się stało z płytą główną, więc trzeba było kupić nową. Okazało się jednak, że kupiona była niekompatybilna i trzeba było wymieniać po raz kolejny. Od tamtej pory komputer nie działa tak szybko jak kiedyś. 

     

    Załączam logi z FRST i GMER.

     

    Podczas skanowania gmerem komputer tak bardzo zwolnił pracę, że nawet myszka się zacinała. Skan trwał całą noc i mimo to się nie skończył. Dopiero jak wyłączyłem komputer i uruchomiłem gmera ponownie, to trwało to kilkadziesiąt minut.

    Addition.txt

    FRST.txt

    gmere.txt

    Shortcut.txt

  7. Tzn. jestem przekonany, że to nie jest wina Kasperskiego. Ponieważ ten problem, że dysk był obciążony w 100%, procesor również, już istniał zanim zainstalowałem Kasperskiego, ba, zanim w ogóle ściągnąłem plik instalacyjny.

     

    Właśnie podczas odinstalowywania McAfee zawiesił mi się Revo Uninstaller i przez to nie dokończył likwidacji pozostałości w rejestrze. 

     

    Zrobiłem skan FRSTem.

    W pliku Addition jest dużo errorów. To tak ma być?

     

    Załączyłem również dwa zdjęcia menedżera zadań jak to mniej więcej wygląda. Pierwszy raz korzystam z Windowsa 8.1 i przeraża mnie ta ilość procesów. Około 50 procesów działających w tle (około, bo liczba waha się między 45-50) oraz 27-28 procesów systemu Windows. To normalne? 

    Addition.txt

    FRST.txt

    Shortcut.txt

    post-801-0-73240000-1436101003_thumb.png

    post-801-0-07400000-1436101005_thumb.png

  8. Zapomniałem dodać skanu z FRST.

     

    Podczas skanu gmerem pojawił mi się trzy razy komunikat:

     

    C:\Windows\system32\config\system: Proces nie może uzyskać dostępu do pliku, ponieważ jest on używany przez inny proces. 

     

    Miałem ten komunikat po włączeniu gmera, a gdy nacisnąłem OK, to pojawiał się komunikat, że program przestał działać. Po wyłączeniu kasperskiego, komunikat dalej się pojawiał, ale już mogłem normalnie zeskanować dysk. Pod koniec skanowania pojawił się 3 razy i skanowanie zostało zakończone. Wyniki w załącznikach.

     

     

    Addition.txt

    FRST.txt

    Shortcut.txt

    gmer.txt

  9. Mam laptopa Asus F555L z windowsem 8.1. Procesor intel core i5-5200U do 2,7 Ghz, 8GB RAMu. Zastanawia mnie to, że dość długo trwa uruchamianie tego windowsa. Pierwszy raz mam do czynienia z tą wersją tego systemu, ale wydaje mi się, że komputer powinien szybciej się włączać. 

     

    Wyłączyłem usługi i programy z auostartu, które uznałem za zbędne, ale dalej jest ten problem. Zauważyłem, że w menedżerze zadań, w zakładce użytkownicy, podczas startu systemu, kolumny "procesor" i "dysk" są obciążone w 100%. W tym momencie, po 2-3 minutach od włączenia dysk dalej ma obciążenie w okolicach 90-95%, a procesor spadł do ok. 60%, a włączyłem tylko google chrome. Dopiero po jakichś 5 minutach sytuacja się jakby trochę uspokajała i obciążenie dysku obniża się do 40%, chociaż widzę teraz, że tak różnie jest, bo raz jest 40%, a za chwilę 99%, tak jakbym włączył jakiś program, a mam włączony tylko google chrome (dwie karty), okno instalatora kasperskiego, ale nic się nie instaluje, bo dopiero mam zamiar to zrobić, no i ten menedżer zadań. 

     

    Czy to tak ma być? 

    Bardzo proszę o pomoc, bo przecież komputer zachowuje się gorzej niż 12-letni grzmot, z którego się przesiadłem.

     

     

     

     

  10. Mam problem z klawiaturą Tracer Turbo-Media KB9801R+. Jak używam przeglądarki, czy jakiegoś programu, gdzie jest opcja "cofnij", np.: spotify, to wciskając klawisz z literą "a" cofa mnie do poprzedniej strony. Oprócz tego Tab uruchamia start.

    Na klawiaturze mam też taki przycisk "Ez", który ma swoją lampkę, podpisaną "M/Mode". Nie mam pojęcia do czego ten przycisk służy, ale dotychczas lampka się zaświecała tylko przy wciśnięciu właśnie tego "Ez", ale teraz też włącza się po naciśnięciu klawisza "z", a ponadto wciskając "Ez", wpisuje mi się litera "z".

    Poniżej zamieszczam logi z FRST i GMER.

     

    Bardzo proszę o pomoc!

    Shortcut.txt

    Addition.txt

    FRST.txt

    mer.txt

  11. Załączam smart dysku, o ile to jest to. 

     

    Error Scan z HD Tune? Bo robiłem to wczoraj i całość była na zielono, 0% błędów. Nie wykryło żadnych problemów. 

     

    Chyba, że Crystal Dyskiem można wykonać Error Scan, tylko, że nie wiem jak.

    post-801-0-94628900-1406566630_thumb.jpg

  12. Mam latopa Acer Travelmate 4060 z  Windowsem XP Home Edition SP 3, 2 GB RAM, procesor Intel Pentium 1,60 GHz. 

     

    Ostatnio coś się stało z laptopem, nawet nie mam podejrzeń co może być przyczyną. Co włączę laptopa, to mi się za 10-15 minut pojawia bluescreen i właściwie tak prawie cały czas. Nawet nie jestem w stanie zrobić skanu OTL'em czy czymś innym.

     

    W linku zamieszczam ostatnie pliki dmp: http://speedy.sh/EUQC4/dmp.rar

     

     

    Bardzo proszę o pomoc!!

     

     

     

    Zdążyłem zrobić skan OTL'em.

     

    Załączam wyniki.

     

    Postaram się zrobić skan FRST'em, jak zdążę. Proszę o informacje jeśli mam zrobić jakiś konkretny, ważny skan, który pozwoli przybliżyć się do rozwiązania problemu.

     

     

    Dodatkowo logi z FRST oraz benchmark z hd tune

    Extras.Txt

    OTL.Txt

    FRST.txt

    Shortcut.txt

    Addition.txt

    post-801-0-40527300-1406487937_thumb.jpg

  13. Zmieniłem tryb transferu na DMA i teraz dźwięk i praca komputera powróciła do normy. 

     

    A co z tym BAD_POOL_CALLER? Albo innymi błędami z podglądu zdarzeń? Bo atapi już wiemy, że to przez ten obniżony transfer. cdrom, to pewnie zwykły problem ze starym już napędem, ale były też błędy dhcp, które pojawiają się co jakiś czas z tego co pamiętam.

  14. Logi zamieszczam w załącznikach, bo na tym wklej.org też ucinało.

     

    Już sprawdzałem z tymi trybami DMA i PIO i wydawało mi się, że jest dobrze. Mam tak jak w załączniku i nie mogę zmienić bieżącego trybu transferu, a reszta jest normalnie.

     

    Co do tych procesów, to nic nie robiłem, a procesy same zniknęły/. Włączyłem skanowanie dr web cure it i zostawiłem. Skanowanie nie wykryło zagrożeń, a teraz jak sprawdzam, to tych procesów już nie ma. 

     

    Gmera wydaje mi się, że pobierałem tylko raz i to był ten plik zfnyhxyv.exe. Wyszukiwanie nie znalazło takich plików jak tamtejsze.

    post-801-0-11523400-1401826213_thumb.jpg

    Addition.txt

    FRST.txt

  15. Właśnie zauważyłem również bardzo dziwne procesy w menedżerze zadań.

     

    nekt4pna.exe    

    d7ybfbe3.exe

    up9lp2m5.exe   

     

    W googlach nic, KOMPLETNIE NIC o nich nie ma. Wpisując nazwy tych procesów pojawia się komunikat, że podane frazy nie zostały odnalezione.

     

    Ten cały nekt4pna.exe na zmianę z up9lp2m5.exe zużywają najwięcej procent CPU, a d7ybfbe3.exe nic, czasem skoczy tak do 5%. 

  16. Mam latopa Acer Travelmate 4060 z  Windowsem XP Home Edition SP 3, 2 GB RAM, procesor Intel Pentium 1,60 GHz. Problem jest taki, że procesor ma zużycie maksymalne i zacina się dźwięk, internet ledwo zipie. 

     

    Jakiś czas temu pojawiały mi się blue screeny chyba związane z plikiem faultrep.dll. Szukałem w internecie co z tym problemem zrobić i znalazłem coś, że warto wykonać skan z wiersza poleceń 'sfc /scannow' oraz skan chkdsk. 

     

    Chkdsk zrobiłem bez problemów. Natomiast jak włączyłem sfc /scannow usłyszałem, że napęd optyczny wydawał dziwne dźwięki i tak się zachowywał jakby nie mógł rozkręcić płyty. Zobaczyłem, że w podglądzie zdarzeń w pewnym momencie był wysyp błędów cdrom o treści: W urządzeniu \Device\CdRom0 wystąpił zły blok. Dane błędu to

     

     

    0000: 00680003 00b80001 00000000 c0040007

    0010: 00000100 c000009c 00000000 00000000

    0020: 1e3a0800 00000000 0001d497 00000000

    0030: ffffffff 00000001 c4000040 00010002

    0040: 120a2000 40000248 00000000 0000000a

    0050: 00000000 897674f0 00000000 89593008

    0060: 00000002 0003c73d 03000028 00003dc7

    0070: 00000008 00000000 000300f0 0a41c703

    0080: 00001900 00000011 00000000 00000000

     

    Jeśli to nic nie mówi, proszę mi powiedzieć co mam dokładnie zrobić. Zresztą laptop ma chyba z 10 lat, więc może po prostu napęd się zepsuł i dlatego sypie błędami, bo takich błędów mam ze 100 z rzędu, może więcej, może mniej, ale jest ich naprawdę mnóstwo. Sprawdzałem co z tym zrobić i jedynie co, to wyciągnąłem napęd i przeczyściłem troszkę styki, ale nic więcej.

     

     

    Nie wiem dokładnie kiedy, czy po tych skanach z wiersza poleceń, czy przed, ale grzebałem w rejestrze, żeby usunąć limit przepustowości łącza. W home edition trzeba tworzyć klucz DWORD, więc tak zrobiłem, ale nic więcej. Myślę, że to nie wpływa na mój problem, ale piszę wszystko co mi do głowy przychodzi.

     

    Następnie włączyłem defragmentację dysku programem Defraggler. Dysk się defragmentował chyba z 8 godzin, a poziom fragmentacji plików wynosił bodajże 14%, więc chyba nie jakoś strasznie, żeby defragmentacja dysku 60gigowego trwała tak długo. Zdefragmentowałem drugi raz i znowu trwało to bardzo długo. Dzisiaj, jak skończyła się defragmentacja włączyłem podgląd zdarzeń i zobaczyłem masę błędów, ale tym razem o nazwie atapi, o opisie: Urządzenie \Device\Ide\IdePort0 nie odpowiedziało w ramach ustalonego limitu czasu. Dane błędu to: 

     

    0000: 0050000f 00a40001 00000000 c0040009

    0010: 00000100 00000000 00000000 00000000

    0020: 00000000 00000000 00000000 00000000

    0030: 00000000 00000007 0e000040 00000000

    0040: 120a2000 00000348 00000000 00000001

    0050: ba7ae710 89568598 00000000 8a5c67c8

    0060: 00000001 0000003f 00000028 00003f00

    0070: 00000001 00000000 

     

    Jeszcze chciałem dodać, że czasami przerywa mi połączenie z wifi. W pasku startowym w prawym dolnym rogu jak jest ikonka połączenia internetowego, to nagle pojawia się przy niej czerwony iks i nie mam połączenia. Dopiero przywraca się po jakimś czasie, a czasem w ogóle i muszę wciskać ppm-->napraw

     

     

    Zamieszczam log z autoruns: http://www.wklejto.pl/202733 (strasznie to niepoukładane, proszę mi powiedzieć jeśli coś źle zrobiłem)

    OTL: http://www.wklejto.pl/202735

    Extras: http://www.wklejto.pl/202736

    FRST: http://www.wklejto.pl/202737

    Addition: http://www.wklejto.pl/202738

    Shortcut: http://www.wklejto.pl/202739

     

    Zapomniałem dodać plików evnt z podglądu zdarzeń: http://speedy.sh/DydFu/event.rar

     

    Wcześniej zrobiłem również skan gmerem. Oto wyniki: http://www.wklejto.pl/202732

     

     

    Laptop niedługo i tak pewnie będzie do wymiany, ale do tej pory wszystko było w porządku i do przeglądania internetu było w sam raz i mam nadzieję, że posłuży jeszcze jakiś czas. Dlatego bardzo proszę o pomoc. 

     

     

    ------------------------------------------------EDYCJA 01.06.2014---------------------------------------------------------

     

    Dzisiaj zamknąłem pokrywę laptopa i laptop przeszedł w stan wstrzymania. Otworzyłem go ponownie jakoś po godzinie i po chwili pojawił mi się blue screen, który zamieszczam w załączniku. Jakieś BAD_POOL_CALLER. 

     

    Liczę na wszelką pomoc.

     

     

    ------------------------------------------------EDYCJA 02.06.2014---------------------------------------------------------

     

    Problem stanowi też to, że myszka nie działa płynnie. Jest takie zauważalne przeskakiwanie. Chociaż to tak nie denerwuje jak zacinający się dźwięk, a w tej chwili płynny dźwięk jest mi bardzo potrzebny. 

     

    Mam nadzieję, że ktoś pomoże mi rozwiązać ten problem.

    Pozdrawiam.

    post-801-0-09179600-1401633102_thumb.jpg

  17. Wpisałem te komendy. Po pierwszej pojawił mi się komunikat [sC] ControlService NIEPOWODZENIE 1062: Usługa nie została odnaleziona

     

    a po drugiej pojawił mi się komunikat : [sC] ChangedServiceConfig SUKCES

     

    Więc już delete nie używałem. 

     

    Jeśli chodzi o support microsoftu i użycie drugiej metody, to pobrał mi się instalator MicrosoftFixit50884, który nie chciał mi się włączyć, bo pojawił mi się komunikat "Nie można uzyskać dostępdu do usługi Instalator Windows. może mieć to miejsce, jeśli Instalator Windows jest niepoprawnie zainstalowany. Skontaktuj się z działem Pomocy technicznej, aby uzyskać pomoc."

×
×
  • Dodaj nową pozycję...