arturooo

Mam laptopa asus r510c.
2-3 miesiece temu zaczął mi sie psuć. Na początku wysiadła bateria, trzyma jakieś 15 minut (bez podłączonego zasilacza). Zaczął uruchamiać się ponad 2 minuty, myślałem ze to wina uszkodzonej baterii, ale po odłączeniu jej(na samym zasilaczu) uruchamia się tak samo. Potem bardzo  szybko zaczynał się grzać, więc oddałem go do czyszczenia, na pare dni był z tym spokój ale znowu sie bardziej grzeje, choć nie tak bardzo.  Od jakiś 2 dni zaczyna sie zawieszać na jakieś 0,5-1 sekunde i w tym czasie słychać buczenie z głośników (np podczas słuchania muzyki).To sie dzieje co jakies 20-30sekund.
To sie częściej dzieje jak jest nieco większe użycie procesora, np przy zmienianiu zakładki w przeglądarce, otwieram jakiś program itd
1) Co zrobić z tym wolnym włączaniem?
2) Co z tym buczeniem?



dałem FRST i GMER

EDIT: Ludzie pomóżcie, jest coraz gorzej z tymi lagami. Głupiej piosenki nie da sie słuchać nawet z komputera (nie z internetu) 

Addition.txt

FRST.txt

Shortcut.txt

gmmer.txt

ASUS R510C
Od jakiegoś tygodnia laptop co jakiś czas piszczy (piii) max 1 sek i potem jest kilka minut przerwy.
Ktoś coś pomoże? Czytałem że dysk wkrótce padnie, is it true?!