Mam pewien problemem (jak wszyscy piszący u Was ), a nawet dwa... dostałem od kolegi komputer w fatalnym stanie, zainfekowany, zaśmiecony, zamulony -- istna tragedia. Z większością rzeczy sobie poradziłem oprócz dwóch spraw -- brak dźwięku i komunikat wyświetlający się przy starcie systemu (Błąd podczas ładowania... i tu ścieżka do pliku KitDiner.dll -- screenshot w załączniku).
Jeśli chodzi o brak dźwięku... Wywaliłem istniejące sterowniki (korzystałem z Driver Cleaner'a w trybie awaryjnym żeby pozbyć się wszystkich pozostałości), które ponownie zainstalowałem (najpierw od chipsetu, później dźwięku), wypieprzyłem dziwne odtwarzacze, przeskanowałem kilka razy mbamem i adwcleaner'em... Sprawdziłem usługi, ale tu wszystko gra, Windows Audio uruchomiony w trybie Auto, w BIOSie też karta włączona. Natomiast po wejściu w opcje dźwięków z panelu sterowania widzę brak urządzeń audio, systray'a z głośniczkiem w prawym dolnym rogu też nie ma.
Odpaliłem jeszcze Linuksa żeby wykluczyć walniętą kartę -- dźwięk działał poprawnie, czyli karta śmiga
Ze wspomnianym komunikatem nic nie robiłem bo skupiłem się na braku dźwięku w systemie.
MB to Gigabyte GA-M61SME-S2L (drivery instalowałem ze strony producenta), Windows jest z SP 3, 32 bitowy.
Brak urządzeń audio (brak dźwieku) i komunikat dot. pliku KitDiner.dll
w Windows XP
Opublikowano
Czołem!
Mam pewien problemem (jak wszyscy piszący u Was ), a nawet dwa... dostałem od kolegi komputer w fatalnym stanie, zainfekowany, zaśmiecony, zamulony -- istna tragedia. Z większością rzeczy sobie poradziłem oprócz dwóch spraw -- brak dźwięku i komunikat wyświetlający się przy starcie systemu (Błąd podczas ładowania... i tu ścieżka do pliku KitDiner.dll -- screenshot w załączniku).
Jeśli chodzi o brak dźwięku... Wywaliłem istniejące sterowniki (korzystałem z Driver Cleaner'a w trybie awaryjnym żeby pozbyć się wszystkich pozostałości), które ponownie zainstalowałem (najpierw od chipsetu, później dźwięku), wypieprzyłem dziwne odtwarzacze, przeskanowałem kilka razy mbamem i adwcleaner'em... Sprawdziłem usługi, ale tu wszystko gra, Windows Audio uruchomiony w trybie Auto, w BIOSie też karta włączona. Natomiast po wejściu w opcje dźwięków z panelu sterowania widzę brak urządzeń audio, systray'a z głośniczkiem w prawym dolnym rogu też nie ma.
Odpaliłem jeszcze Linuksa żeby wykluczyć walniętą kartę -- dźwięk działał poprawnie, czyli karta śmiga
Ze wspomnianym komunikatem nic nie robiłem bo skupiłem się na braku dźwięku w systemie.
MB to Gigabyte GA-M61SME-S2L (drivery instalowałem ze strony producenta), Windows jest z SP 3, 32 bitowy.
Pomóżcie w potrzebie.
Pozdrawiam serdecznie,
WA
Shortcut.txt
Addition.txt
FRST.txt