Skocz do zawartości

matri

Użytkownicy
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez matri

  1. podczas pisania dokumentu na laptopie w WORD (Windows 7 64 bit) system się zawiesił, nie reagował na nic więc wyłączyłem go przytrzymując przycisk zasilania

     

    podczas startu pojawił się komunikat "A disk read error occurred", na dysku mam dwie partycje więc podłączyłem dysk pod innego laptopa przez przejściówkę USB-SATA no i system pokazuje obie partycje ale nie pokazuje stanu systemowej (czerwony pasek pod ikoną dysku, ile MB/GB dostępnych), druga partycja poprawnie się wyświetla, mogę wejść, otwierać pliki więc przeniosłem je już na inny dysk i wyglądają na nieuszkodzone bo się otwierają i nie widzę aby coś było z nimi nie tak

     

    na partycję systemową nie mogę wejść  bo wywala komunikat o formacie (99 GB z czego ważnych dla mnie ok. 25 GB plików), według S.M.A.R.T. np z CrystalDiskInfo to dysk swoje przeszedł i dlatego kopnął w kalendarz, czeka go już utylizacja chociaż bardzo chciałbym coś z niego odzyskać

     

    zacząłem skanować dysk programem MHDD, po ok. minucie wyskoczyły cztery znaki X oznaczające błędy, dalej już do końca nie było żadnych X, cały skan trwał trochę ponad 2 godziny

    następnie ponowiłem skanowanie z opcją "Remap" i X wyskoczyło łącznie 12 w tym samym miejscu i czasie
    po zakończeniu skanowania i "Remap" komunikat przy odpaleniu laptopa ten sam na początku czyli "A disk read error occurred"

     

    próbowałem następnie kopii posektorowej programem DMDE ale przez dwie godziny poszło ok. 220 MB z 99 GB, niektóre dokumenty WORD które miałem na pulpicie mogłem z tego odczytać ale już sam czas kopiowania pokazuje, że dysk w mizernej kondycji i sobie odpuściłem

     

    czy każde skanowanie, odczytywanie będzie pogarszać stan danych na dysku, je nadpisywać i niszczyć przez co nie będą się nadawać do odczytu? chciałem zlecić to jakiejś firmie których pełno chociażby na OLX ale jeden już mi oznajmił, że bardzo sobie pogorszyłem sytuację robiąc skan MHDD i on teraz nie za bardzo chciałby mi pomóc bo przy kiepskim odzyskiwaniu albo jego braku może winę zwalić na mnie, że ja wcześniej coś już działałem (no nic nauczka na przyszłość, że najpierw kopia binarna i dopiero później można grzebać w dysku)

     

    czy w domowych warunkach mogę czymś wykonać kopię binarną lub jakimś programem otworzyć tę partycje i tam się dostać aby przenieść wybrane pliki czy dać sobie spokój i pogodzić się z utratą danych?

     

  2. Czy są jakieś skuteczne metody odzyskania wykasowanych zdjęć? Zdjęcia były skopiowane z telefonu do jednego folderu na pulpicie - folder, bez zmiany nazwy mam do dziś, jest tam tylko kilka zdjęć, które nie usunąłem. Zdjęcia były robione 06.07.2020 i do kosza wyrzucone 17.07.2020. Sprawdzałem kilka dostępnych programów np. Recuva ale nic to nie dało. Do dnia dzisiejszego nic do tego folderu nie było przenoszone.

    Z telefonu zdjęcia też usunąłem i nie mogę odzyskać, kilka aplikacji sprawdzałem, dodam tylko, że zdjęcie były przenoszone jako wytnij - wklej na komputer a nie kasowane, może dlatego nie można ich odzyskać?  O dziwi te aplikacje które testowałem na telefonie to pokazywały zdjęcia nawet sprzed pół roku które usunąłem z telefonu ale tych co potrzebuje nie. Telefonem do dziś zrobiłem może z 50 zdjęć a pamięci mam dużo. Potrzebne mi są te zdjęcia jako dowód w sprawie.

  3. Znów Win32 Sality, tym razem nie z pendrive'a ale nie widzę plików autorun.inf. Nie skaczę po systemie aby go nie roznieść (chociaż pewnie sam to robi) tylko przeglądarka i programy do diagnostyki. Uprzedzając, posypuję głowę popiołem, wiem, że stary avast, nielegalny Windows 7 SP1 x64 jednak załączam logi.

     

    Edit: Ok jednak zrobię format

    Addition.txt

    FRST.txt

    Shortcut.txt

    GMER.txt

  4. Z racji tego, że posiadam antyk w postaci procesora 1.3 Ghz oraz 512 RAM chciałbym się zapytać czy są takie funkcję w Avast 2015 które nie są niezbędnę? Komputer i internet jakoś zbytnio wolno nie chodzą ale po przesiadce ze starego Avasta jeszcze w wersji 4.8 widać zmianę w przeglądaniu oraz szybkości komputera o jakieś 0.4 - 1s. Nie korzystam z programów pocztowych, pocztę sprawdzam przez przeglądarkę. Skanowania mam pełne. Zrobiłem formata w związku z infekcję i po zainstalowaniu tego nowego Avasta odczułem tą różnicę.

     

    Czy są jakieś funkcje które można wyłączyć? Nie narzekam na szybkość no ale jak patrzę on ma tutaj nawalone tych ustawień oraz funkcji więc zapytam doświadczone grono czy wszystko musi być full?

  5. 1. Pierwsze co wykonać po instalacji nowego systemu to:

    - Zabezpieczenie świeżego systemu przed wykonywaniem infekcji typu autorun.inf (czyli m.in. Sality) za pomocą Panda USB Vaccine (opcja Computer Vaccination).

     

    Czy mam to robić z podpiętym, sformatowanym pendrive'em?

     

    2. Czy mogę teraz podpiąć inny sformatowany dysk na który chciałbym przenieść większe pliki .avi? Jest on sformatowany, bez systemu, czysta partycja. Nie przeniesie się nic na niego? Po ponownym zainstalowaniu systemu chciałbym z powrotem te pliki .avi przenieść na dysk główny ten który był leczony.

  6. Ok, najpierw uruchomiłem DelFix, log w załączniku, następnie nowy Avast. Pierwszy skan (całościowy) wykazał 14 zagrożeń (to pewnie pliki które były "wyleczone" przez SalityKiller), przeniosłem do kwarantanny i usunąłem, zrobiłem reset systemu i kolejny pełny skan. W załączniku podaję screen.

     

    Nie wykazał nic, zrobiłem restart i wykonałem trzeci pełny skan który także nic nie wykrył. Pendrive sformatowałem już w chwili użycia USBFix'a.

    DelFix.txt

    post-14193-0-65110000-1414501939_thumb.png

  7. W moim antyku uszkodził się procek, kupiłem nowy AMD Athlon XP 1500+ AX1500DMT3C
    http://www.cpu-world.com/CPUs/K7/AMD-Athlon%20XP%201500%2B%20-%20AX1500DMT3C.html
     
    Normalnie powinno go pokazywać jako 1300 MHz (1500 po podkręceniu lecz tego nie potrzebuję). Na starcie jednak pokazuje go jako Athlon 1000 MHz, Windows jako 999 MHz.

    płyta główna
    http://www.ecs.com.tw/ECSWebSite/Product/Product_Detail.aspx?DetailID=191&MenuID=24&LanID=0
    w zakładce CPU jest, że płyta obsługuje 1500+ od wersji 5.0g więc zaktualizowałem BIOS z poziomu Windowsa tak jak w poradniku "How to use Award WinFlash utility" dołączonym z WinFlash.
     
    Aktualizacja BIOS nie pomogła. Chciałem więc ustawić FSB 133 MHz. Zainteresowałem się zworkami JP3 i JP5 tak jak w instrukcji płyty.
    http://www72.zippyshare.com/v/63562530/file.html
     
    Normalnie (fabrycznie) zworki są na pozycjach tak jak w opisie na 10 stronie w tabelce zworki na obu JP3 i JP5 na 2-3 to 166 MHz.
     
    Wchodzę w Phoenix AwardBIOS i mam tak:
     

    Advanced Chipset Features > DRAM Clock/Drive Control
    Current FSB Frequency 100 MHz
    Current DRAM Frequency 166 MHz

    (te dwie opcje są na szaro, nie można zmienić)

     

    DRAM Clock by SPD (tutaj do wyboru 100, 133, 166 MHz)

     

    w opcjach Frequency/Voltage Control
    Auto Detect DIMM/PCI Clk - Enabled
    Spread Spectrum - Enabled
    CPU Clock - 100
    (tutaj jest Min = 100, Max 132, Key in a DEC number - tutaj także nic nie można zmienić)
    CPU Voltage Adjust - Normal
    DIMM Voltage Adjust - Normal

     
    Przestawiłem zworkę JP5 na pozycję 1-2 (czyli wg. instrukcji FSB 133 MHz) i komp nie startuje, monitor w trybie czuwania.

     

    Czy przed przestawieniem zworki JP5 na pozycję 1-2 trzeba coś zmienić w BIOS-ie? Wcześniej miałem Durona 1300 MHz

    http://www.cpu-world.com/CPUs/K7/AMD-Duron%201300%20-%20DHD1300AMT1B.html

    post-14193-0-77630000-1414408470_thumb.png

    post-14193-0-72940000-1414409171_thumb.png

  8. Ostatni fixlog był już robiony na najnowszej wersji.

     

    Podsumowując na chwilę obecną oprócz tego, że muszę zainstalować ponownie system to raczej nic się nie dzieje, pliki .exe które były zarażone zostały usuniętę, te które nie dały się wyleczyć także Są pliki .exe które działają poprawnie ale nie wiem czy wszystko z nimi OK, ponieważ nie mam Avasta, być może jak go zainstaluję to przy scanie mi wyskoczy, że Win32.Sality jest obecny.

    FRST.txt

    Shortcut.txt

    Addition.txt

    OTL.Txt

  9. SalityKiller użyłem już 2 razy przed rejestracją na forum, pliki .exe były niby wyleczone. Jednak avast znów coś wykrył więc zarejestrowalem się tutaj. Wykonałem dziś jeszcze raz skan. Jest "czysto". Niektóre pliki .exe można odpalić, niektóre już nie.

     

    XP pirat z SP3 już cały obraz był, rozumiem, że nie dostanę nigdzie czystej kopii z SP3 tylko trzeba oryginał. Przy USBFix wyskakuje mi taki komunikat jak na załączonym obrazku.

     

    Do tej pory nie narzekałem, bo mam procek tylko 1.3 Ghz, 512 RAM i jakoś ten avast dawał radę, zawsze były komunikaty ale teraz ktoś bez mojej wiedzy wyłączył całą ochronę, podpiął ten pendrive i stało się.

     

    edit:

    Zapomniałem zajrzeć na dysk C i tam był log z USBFix (mimo tego błędu), dodam, że pendrive był już wcześniej sformatowany

    FRST.txt

    Fixlog.txt

    post-14193-0-71360000-1412764160_thumb.jpg

  10. Zainfekowany pendrive i stało się, Win32.Sality (przynajmniej tego gada tak pokazuje avast) rozlał się na wszystkie .exe. Najbardziej obawiam się, że nie przywrócę do stanu pierwotnego wszystkim moich instalek, niestety trzymam je na kompie a nie na płycie no i ten gad rozlał się. Jednak postanowiłem spróbować a więc zgodnie z instrukcją.

    Addition.txt

    OTL.Txt

    Extras.Txt

    FRST.txt

    Shortcut.txt

    GMER.txt

×
×
  • Dodaj nową pozycję...