Skocz do zawartości

Slavoo

Użytkownicy
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje

  • Płeć:
    Mężczyzna
  • Skąd:
    Tryton
  • Hobby:
    Informatyka, Astronomia, Astrofizyka
  1. Dziękuję Ci bardzo za sugestie. FF56 mam dlatego że 59 jeszcze bardziej zamula. Resztę posprawdzam.
  2. Dzień dobry. Ostatnio mam problemy z Firefox. Od czasu do czasu, częściej niż rzadziej przeglądarka zamula. Nawet kliknięcie w nową kartę [+] muszę chwilę czekać aż się pojawi. Podobnie jest po kliknięciu w jakiś link na stronie, który otwiera się w nowej karcie lub osobnym oknie. Nie wiem czy jakiś proces działa w tle, który powoduje problemy. Dodaję wymagane logi i proszę o pomoc. Shortcut.txt Addition.txt FRST.txt
  3. Przeprosiłem się na chwilę z nielubianym przeze mnie IE i o dziwo wszystko śmiga, zatem problem jest rozwiązany, ale tylko pobieżnie, gdyż chciałbym nadal korzystać w pełni z Firefoxa. Ale dlaczego śmiga na IE a na FF nie? Przecież to ten sam Flash Player? Co do wirusów to jestem tutaj bardzo ostrożny więc raczej nic się nie przyplątało.
  4. Wykonałem Twoje zalecenia i dodatkowo wyczyściłem za pomocą CCleaner m.in dane Adobe Flash Niby nieco pomogło, ale to nie jest jeszcze to czego bym oczekiwał porównując z drugim kompem. Dwa pytania: 1. Czy coś można jeszcze zrobić? 2. Potrzebuję Javy gdyż uzywam Netbeans i jest mi niezbędna. Którą wersję mam zainstalować? Proszę o link do downloadu.
  5. Witam. Mam problem, którego nie potrafię samodzielnie rozwiązać. Google też mi nie wiele podpowiedziało, zatem zwracam się do Was o pomoc. Generalnie chodzi o gry na facebooku. Niektóre mulą, lagują, że praktycznie nie da się grać. Inne chodzą w miarę dobrze. Mam taki słabszy komp obecnie, HP DC7800 z 2GB RAM Na drugim takim samym, ale na systemie XP gry działają normalnie, płynnie, bez żadnych zacinek. Tylko na Win7 jest problem. Sprawa generalnie dotyczy zapewne Adobe Flash. Czy ktoś wie jak to rozwiązać?
  6. Co ma dysk do tego? Komputer potrafił się wyłączyć podczas wpisywania klucza Windows. Dysk sprawdzony był. Nie ma błędów ani logicznych ani fizycznych. NIe wiem co to za zasilacz. Nie umiem instalować z pendraka. Na mój gust to może być wszystko. Zasilacz - raczej wątpię, bo komp potrafi działać nawet 2 godziny na włączonym biosie. Problem pojawia się podczas instalacji Windowsa. Albo się po prostu wyłącza, albo zawiesza. Pamięci? Raczej dobre. Są włożone 2x1GB DDR3 Wyjąłem jedną - błąd. Włożyłem, wyjąłem drugą - błąd Raczej wątpię, żeby obie były walnięte, bo błąd występuje w 95% przypadków w tym samym miejscu instalacji W 5% przypadków udało mi się dojść do wpisywania klucza i jak pisałem, komp wyłączał się albo podczas wpisywania albo nieco później w dalszej części instalacji. Poza tym, gdy jeszcze był stary Windows, komputer działał i w pewnym momencie po prostu się wyłączał. Potem wyłączał się już podczas ładowania Windows. I to tyle. Zostaje w takim razie chyba procesor albo walnięta płyta główna.
  7. Komputer działał ponad 3 lata, więc przez ten czas wszystko było dobrze. Montował ktoś zaufany, więc raczej trudno o pomyłkę. Gdyby coś było źle, to od początku by było źle. No nic, dzięki za pomoc i naprowadzenie na temat. W wolnej chwili coś tam może w nim pogrzebie a jak nie to KOSZ.
  8. A no właśnie dokładnie tak jest. Tyle tylko, że wymieniłem pastę na nową, na bazie srebra, cooler na 1000% jest na miejscu. Zatem pewnie padnięty procek.
  9. Witam. Problem jest moim zdaniem arcyciekawy. Aby go zobrazować, postaram się dokładnie napisać co robię. Dane: Płyta to Prescott P4i65G rev 1.10 Procek Intel Pentium 4 - 2.40GHz Zasilacz 420W RAM: 2GB DDR3 Na początek informacja, że procesor się nie grzeje, a jego temperatura wynosi około 49 stopni, co mogę obserwować w biosie. Będąc w biosie komputer chodzi długo, zatem logiczny, a czy słuszny to nie wiem, wniosek, że to nie zasilacz. Prędkość wentylatora to około 2800 RPM Rozpoczynam instalację Windowsa XP, oryginalny, żeby nie było niedomówień. Tworzę sobie dwie partycje, C jako systemowa, formatuje ją i przechodzę do instalacji. Najpierw jest oczywiście formatowanie partycji, potem ta wstępna instalacja. Następuje zamierzone uruchomienie systemu ponownie i mam na ekranie znaczek Windows po czym uruchamia się właściwy instalator. I tutaj dochodzi o pewnego momentu i komputer się wyłącza jakby po prostu zabrakło prądu. Po sekundzie włączam kompa z powrotem i działa. Jako, że instalator nie dokończył swojego działania jest uruchamiany na nowo. I znów to samo. Dochodzi do pewnego miejsca i ciach, power off. Dodam dwie informacje. Wcześniej na tym kompie był system, lecz jego właścicielka mówiła mi, że podczas pracy komputer się po prostu wyłącza. Na początku założyłem, że coś się grzeje (procesor) i wymieniłem pastę termo przewodzącą na chyba dobrą, bo na bazie srebra. Zupełnie nie rozumiem co jest przyczyną tego wyłączania się. Pod biosem komputer chodzi nawet godzinę i nic się nie dzieje. Zasilacz działa, pamięci też są dobre. O co tu chodzi??
  10. Problem rozwiązany. Może komuś się przyda. Wywaliłem K-Lite Codec Pack i zrobiłem czyszczenie miniatur przez opcję "Oczyszczanie dysku". Generalnie te kodeki nie są mi potrzebne, bo używam KMPlayer. Sytuacja wróciła do normy. Przepraszam za zamieszanie. Pozdrawiam.
  11. Witam. Jak w temacie. Mam częściowy brak miniaturek video. Raczej chodzi tutaj o .avi Co dziwniejsze część .avi je ma a część nie. To drugie dotyczy filmów ostatnio wgranych na twardy dysk. Korzystałem z narzędzia oczyszczanie dysku i po tym tak się zrobiło. Poza tym jest długa reakcja Windowsa po wejściu w folder gdzie są pliki video bez miniaturek. Mam wrażenie że próbuje je zczytać, ale efekt wizualny jest żaden. Proszę o pomoc co z tym fantem zrobić. Chociaż, żeby nie muliło. W ustawieniach folderu mam odhaczone w Widok = "Zawsze pokazuj ikony, nigdy miniatury" To nie jest sprawa wirusowa. Może picasso pomoże?
  12. Szczerze mówiąc trochę boję się odinstalować tą 10tkę, bo jak nie zainstaluję żadnej wtedy?? No ale cóż, trzeba będzie spróbować, bo widzę, że innego wyjścia nie ma. Dzięki za pomoc.
  13. Hm... A gdzie to sprawdzić w Windowsie tą "piaskownicę"? Na tym komputerze jest tylko zapora Windowsa, nie ma innej zainstalowanej. Poza tym próbowałem też z wyłączoną zaporą i też nic.
  14. W komputerze znajomej chciałem zaktualizować Adobe Flash Player z wersji 10...coś tam do wersji 11. Po wejściu w Panel Sterowania, klikam na ikonkę Flash Player'a --> Zaawansowane ---> Sprawdź teraz i przenosi mnie tutaj: https://www.adobe.co...re/flash/about/ Po czym klikam w Player Download Center i przechodzę na stronę pobierania. http://get.adobe.com/pl/flashplayer/ Odznaczam McAfee bo nie jest mi potrzebny i zapisuję plik na dysku. Zamykam przeglądarkę internetową i tutaj zaczyna się problem. Klikam i odpalam instalator. Twardy dysk mieli coś przez 2 sekundy, po czym ściągnięty plik instalatora znika z folderu, gdzie został pobrany i nic się nie dzieje. Dodam, że instalator jest uruchomiony teoretycznie, bo widzę go w procesach, ale nic, zupełnie nic się nie dzieje. Windows XP SP3 oryginalny, Firefox 8.0 Na moim komputerze wszystko jest dobrze. Też mam XP SP3 i FF 8.0 O co tutaj chodzi??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...