Witam,
od soboty męczę się z swoim internetem po kablu. W piątek miałem zakładaną telewizje od swojego operatora (TOYA Łódź) i nie sprawdziłem od razu jak działa internet. Jak się w sobotę okazało coś jednak jest nie tak z połączeniem ponieważ przy zwykłym siedzeniu na TeamSpeak`u loss jest na poziomie ok.0,40% na wysyłce z skokami do 90% i wtedy można powiedzieć nie ma internetu. Aktualnie korzystam z wpinanej karty WI-FI na USB i tutaj połączenie jest stabilniejsze bardzo często (0,00% loss). Jakieś pomysły jak to diagnozować. Dodam że na innym komputerze jest tak samo jak na wi-fi.