Więc tak, problem mam od dłużeszego czasu ale jakoś nie był specjalnie uciążliwy. Zaczęło się od tego że po wybudzeniu komputera z uśpienia miałem coś takiego jak na załączonym obrazku albo cały zielony ekran, komp się zawieszał i musiałem go restartować, nieraz w trakcie grania potrafił się zawiesić wyłączyć ekran a po włączeniu też miałem coś takiego. Ale zdarzało się to może 1-2 razy na miesiąc więc nie przejmowałem się tym zbytnio.
Ale wczoraj zobaczyłem że program AMD Adrenalin od sterowników karty graficznej nie chce się otworzyć mimo że siedzi w procesach. No więc zainstalowałem sterowniki chyba nowsze jeszcze raz ale nie pomogło. Za drugim razem ściągnęłem cały pakiet razem ze sterownikami do chipsetu itp i pomogło program się otwierał, ale żeby nie było tak dobrze to gra w którą gram obecnie (Death Stranding ale to chyba bez znaczenia bo chyba miałem już coś takiego jakiś czas temu na czymś innym) zaczęła się długo ładować - początkowe "loading" trwało dobre 5 minut mimo że wcześniej gra ładowała się błyskawicznie (mam ssd) Poza tym w trakcie rozgrywki mam minutowe przerwy jakby gra musiała się w pewnych momentach doczytać...
Na koniec dodam że chciałem dziś włączyć grę ponownie to od razu po kliknięciu na ikonę dostałem BSOD o treści CRITICAL_STRUCTURE_CORRUPTION z plikiem win32k.sys. I teraz nie wiem co to może być, czy GPU już umiera? Karta to Radeon 5700XT. System Windows 11 x64