Skocz do zawartości

tiktak

Użytkownicy
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. Zrobiłem tak jak sugerowałeś, prędzej już szukałem deinstalatora nawet na ich stronie, owszem był link do ich strony z programem, ale pokazywało co innego, gotowe produkty. W końcu na ich forum znalazłem program do odinstalowania, uruchomiłem w trybie awaryjnym i też poległ na tym samym, zauważyłem też, że przeglądarka IE ma takie same objawy jak przy normalnym uruchomieniu. Widać, coś naruszyło system, że nawet w awaryjnym był ten sam błąd dotyczący ustawienia zabezpieczeń w Zasadach grup. Nie mogłem prawidłowo dokończyć przywracania, poznikały punkty przywracania jak i jeden działający nie do końca z błędem na samym końcu odzyskiwania, pewnie problemy wynikły stąd, że ostatnio robiłem ostre porządki na dysku, ale czasami je robiłem i żadnych z tym problemów do tej pory nie było, użyłem jetclean starą wersję bez "bonusów" i Ashampoo Optimizer, na dokładkę windowsowe oczyszczanie dysku z plikami systemowymi plus defraggler na sam koniec z funkcją botowania, ale komp uruchomił się po tych operacjach uruchamiał i bardzo ładnie wszystko chodziło, przy którymś kolejnym uruchomieniu system znikł kolejny raz, dlaczego posypały się punkty przywracania, tego już się nie dowiem. Rozwiązania na szybko tego problemu nie znalazłem, a przeglądarka z poprawnie działającą z javą była mi potrzebna, miałem obraz systemu z odległą datą i do niego powróciłem, dlaczego wcześniej tego nie zrobiłem, po raz na tym samym dysku znajduje się obraz, po dwa sporo danych miałem do przeniesienia, a nie miałem na tyle dużego nośnika, by przerzucić to w miarę szybko, i nie mogłem sobie pozwolić na utratę cennych danych, więc byłem przymuszony działać na tym co mam. Dziekuję za pomoc.
  2. Dziękuję za pomoc. Wrzuciłem ten skrypt, uruchomiłem. Niestety internet explorer nadal blokuje niektóre połączenia tak to wygląda: Niemożna wyświetlić tej strony Upewnij się, że adres internetowy ........... jest poprawny Wyszukaj stronę za pomocą wyszukiwarki. Odwiedź stronę za kilka minut. Napraw problemy z połączeniami klikam i diagnostyka mówi system nie może odnaleźć adresu na innych przeglądarkach działa, a mi zależy na IE ze względu na javę, którą potrzebuje i niemożność pobrania aktualizacji. I jeszcze jedno jak naprawić ZoneAlarm zaporę, nie chce się za nic odinstalować, a przy starcie systemu wyskakuje okienko z zatray.exe i poniżej w tym oknie validation failed vsinit.dll nie chcę ściągać pliku dll do podmiany z niepewnych źródeł, by czegoś w prezencie nie otrzymać i nie wiem, czy by nawet pomogło. Może jeszcze dodam, bo bardzo mi zależy na internet explorer z javą próbowałem odinstalować ie11 i zainstalować ponownie, jednak wyskoczył błąd z usługami kryptograficznymi usługa kryptograficzna jest załączona, jednak gdy wejdę na ustawienia zabezpieczeń w Zasadach grup przez gpedit.msc wtedy wyskakuje okno napotkano błąd podczas analizowania. Nie można odnaleźć odpowiedniego pliku zasobów dla pliku c:\Windows\PolicyDefinitions\inetres(346).amdx (błąd=2): nie można odnaleźć określonego pliku i drugi podobny komunikat c:\Windows\PolicyDefinitions\WindowsUpdate(348).amdx (błąd=2): nie można odnaleźć określonego pliku
  3. Witam Serdecznie Mam problem, który pojawił się ok miesiąc temu. Nie wiem co jest przyczyną, że wtedy chyba dwa lub trzy razy znikł całkowicie system i potrzebna była płyta naprawcza win7 gdzie można było przywrócić system z punktu przywracania, po starcie biosu tak jak by nie był widoczny dysk z systemem cisza. Za pierwszym razem stało się to w trakcie uruchomionego komputera, gdzie akurat w tym czasie nic się nie robiło i żadne operacje nie były wykonywane, pojawił się nagle ekran śmierci z napisem "A problem has been detected and windows has been shut down to prevent damage to your computer" i kod błędu 0×0000007A podaję nieaktywny link do zdjęcia z bluescreen hxxps://zapodaj.net/0d0efd43b8a0c.jpg.html Później po tygodniu pojawiło się raz czy dwa razy, ale to już po normalnym zamknięciu systemu i późniejszej próbie uruchomienia, ale wtedy nie było już bluescren-ów tylko tak jakby nie było dysku w systemie, dopiero płyta ratunkowa wykrywała dysk i punkty przywracania. Ostatnio wczoraj znów pojawił się ten problem po ok 3 tygodniach podczas uruchomienia systemu, tzn nic nie było i płyta naprawcza dała radę jednak tym razem z dużymi problemami, tzn pojawiły się punkty przywracania, jednak te najnowsze nie były wstanie dokończyć operacji i po ponownym uruchomieniu przy pomocy znów płyty nie były już widoczne, zadziałał tylko jeden z dwóch ostałych starszych punktów przywracania z lipca, ale tutaj też pojawił się problem z przywracaniem ( nieokreślony błąd 0x0070002) pod koniec przywracania, jednak po ponownym uruchomieniu system wstał, tylko był strasznie mułowaty i zawieszał się przy jakiejkolwiek próbie otwarcia np przeglądarki. Zainstalowałem cyberfox , bo z tej dało jako tako ruszyć, chrome nie działało brak odzewu, IE zawieszał się, jednak moje poczynania na wiele nie dały i ostatni raz jeszcze przywróciłem system do punktu przywracania, gdzie pod koniec wyskakiwał błąd (0x0070002) tym razem po uruchomieniu ustawiłem tryb rozruchu z selektywnego na normalny i system odzyskał życie nic nie muli, jednak wyskoczyły inne problemy. IE nie otwiera niektórych stron, np google, stron microsoft, czy malwarebytes brak możliwości aktualizacji windows, nic nie pobiera. Po uruchomieniu wyskakuje błąd z zatray.exe związany z tym plikiem vsinit.dll zapora zonealaram nie uruchamia się, nie ma możliwości ponownej instalacji czy nawet odinstalowania, za każdym razem wyskakuje błąd związany z plikiem vsinit.dll. Jeśli mnie pamięć nie myli za pierwszym razem po odzyskaniu systemu załadował sie chkdsk i coś tam wykonał, ale cieżko mi powiedzieć co, nie przywiazywałem wtedy należytej uwagi do tego problemu, po następnych tego typu numerach nawet sam zapodałem chkdsk jednak tym razem nic nie wykazywał. Dysk sprawdzony programem producenta i defraglerem gdzie informacje smart są zamieszczone, nic tam nie wskazuje na błędy zero bad sektorów jak i niestabilnych komórek jedyne co jest, ale było to od samego początku, nawet po wymianie taśmy to Ultra DMA CRC Error Count na defragller wskazuje 933, pamięci też sprawdzone i zero błędów. Tdskiller nic nie wykazuje, adwcleaner znalazłem jeden skan z początku grudnia, wczorajszy gdzieś przepadł, załączam też pozostałe logi ps nie wiem czy do dobrego działu zapodałem problem przyczyna może być zarówno sprzętowa, programowa czy np wirus jeśli tak, to proszę o sugestie w czym może być problem i gdzie się zwrócić AdwCleanerC2.txt gmer.txt Addition.txt FRST.txt Shortcut.txt
  4. Fakt przyjęty do wiadomości, zostaję przy IE9 Tutaj już tak różowo nie jest. Sprawdzałem różne filtry ( przystosowane do rynku polskiego też) i owszem działają , ale nie zawsze wszystko wycinają. Zostają czasami drobne reklamy wkomponowane w stronę a wp.pl ze swoim flashem reklamowym daje radę i się przebija, czasami nawet wyskoczy okno na całą stronę. Najlepszy filtr moim zdaniem miał Simple Adblock 0.8.7 , dosłownie wycinał wszystkie reklamy na stronie, obojętnie na jakiej byłem, a obecne chyba nie są tak jeszcze dopracowane. Teraz już chyba można zamknąć temat, bo schodzimy na pobocze . Pozdrawiam
  5. Dziękuję za zainteresowanie tametam, sam temat można już chyba zamknąć. Swoją drogą chyba powrócę do IE8, na IE9 z blokerem Simple Adblock, nie zawsze strony wyświetlane są poprawnie sformatowane (tekst porozrzucany bez reklam trzeba czasami odświeżyć a i to nie zawsze pomaga, jak wyłączę dodatek, to wszystko jest ok ) No i jeszcze jeden minus, Simple Adblock do najnowszej wersji jest płatny a nie znam żadnego innego bezpłatnego i skutecznego blokera pod tą przeglądarkę. Uzywam naprzemiennie opery i IE, ale szczerze bardziej mi odpowiada IE. Pozdrawiam
  6. Tak, jest obecnie, chyba całego logu nie ma sensu zamieszczać O16 - DPF: {8AD9C840-044E-11D1-B3E9-00805F499D93} http://java.sun.com/update/1.6.0/jinstall-1_6_0_20-windows-i586.cab (Java Plug-in 1.6.0_20) O16 - DPF: {CAFEEFAC-0016-0000-0020-ABCDEFFEDCBA} http://java.sun.com/update/1.6.0/jinstall-1_6_0_20-windows-i586.cab (Java Plug-in 1.6.0_20) O16 - DPF: {CAFEEFAC-FFFF-FFFF-FFFF-ABCDEFFEDCBA} http://java.sun.com/update/1.6.0/jinstall-1_6_0_20-windows-i586.cab (Reg Error: Key error.) O16 - DPF: {166B1BCA-3F9C-11CF-8075-444553540000} http://fpdownload.macromedia.com/pub/shockwave/cabs/director/sw.cab (Shockwave ActiveX Control) O16 - DPF: {8AD9C840-044E-11D1-B3E9-00805F499D93} http://java.sun.com/update/1.6.0/jinstall-1_6_0_25-windows-i586.cab (Java Plug-in 1.6.0_25) O16 - DPF: {CAFEEFAC-0016-0000-0025-ABCDEFFEDCBA} http://java.sun.com/update/1.6.0/jinstall-1_6_0_25-windows-i586.cab (Java Plug-in 1.6.0_25) O16 - DPF: {CAFEEFAC-FFFF-FFFF-FFFF-ABCDEFFEDCBA} http://java.sun.com/update/1.6.0/jinstall-1_6_0_25-windows-i586.cab (Java Plug-in 1.6.0_25) Bo sama java na innych stronach, gdzie jest wymagana działa bez problemu, natomiast na stronie javy przy weryfikacji wybija: Program Internet Explorer zaprzestał prób przywracania tej witryny sieci Web. Najwyraźniej problem z witryną utrzymuje się.
  7. Zdecydowanie nie Zipa nie otwierałem, byłem pewien, że to jakiś gotowiec, klik i sam robi marsellus napisał wyraźnie, że nie ma tego klucza, ale też nie napisał, czy klucz został przywrócony tym sposobem.
  8. To moze jeszcze inna metoda z przywracaniem tego klucza podana tutaj: How to Fix the Time Zone Trzeba poszukać inny komputer, który ma ten sam system operacyjny i odpowiednie informacje o strefie czasowej.Podłączyć dysk USB flash i wyeksportować odpowiednia gałąź i później na swoim kompie importować. Może zadziała.
  9. Sorki mój błąd, przeleciałem po łebkach temat i przeoczyłem, że to było juz zastosowane. No to jest problem i akurat w tym problemie ja nie pomogę z braku wiedzy.
  10. Może spróbuj wejść na stronę microsoft.com/downloads i tam najżwyczajniej wpisz numer aktualizcji do wyszukania np ten z którym masz problem KB2508429, ściągnij na pulpit, sprawdź czy do tej wersji systemu co masz i uruchom , ja tak często robiłem w laptopie jak miałem problem i wszystko się instalowało.
  11. Tutaj akurat w tym przypadku to celowy zabieg. Niestety nowsze wersje mają problem z prawidłowym wyswietlaniem strony notowań w biurze maklerskim, a IE 64 bit uzywam tylko i wyłącznie do tego celu, na 32 bit też problem występował z nowszymi wersjami. Próbowałem kilka razy install/uninstal i zawsze jak była nowsza wersja problem powracał. Na stronie biura maklerskiego jest też nowsza wersja notowań i tam wszystko działo prawidłowo, niestety układ graficzny jak i funkcje nie odpowiadają mi. No chyba ta wersja nie działa prawidłowo, po zastosowaniu java nadal jest obecna. Log z programu JavaRa.txt 32bit odinstalowałem z panelu po ccleaner i instalacja najnowszej wersji tylko na 32 bit Może jeszcze dodam co zauważyłem teraz, tego przed nie było, tzn. wchodząc na stronę weryfikacji javy na przeglądarce 64 bit i kliknięciu na weryfikacja wersji pojawia się res://ieframe.dll/acr_error.htm#java.com,http://www.java.com/pl/download/installed.jsp?detect=jre&try=1 Nie można powrócić do java.com. Najważniejsze, ze sama java działa. Program Internet Explorer zaprzestał prób przywracania tej witryny sieci Web. Najwyraźniej problem z witryną utrzymuje się.
  12. Pewnie coś źle zrozumiałem Błąd Nie masz uprawnień by wgrywać ten rodzaj pliku, rozszerzenie zmieniłem z log na txt 04222011_163843.txt
  13. Już załączam: ~~~~zbędne logi usunięte~~~~ Już chyba wszystko zrobione. Dzięki za poświęcony czas. Wesołych świąt i smacznego jajka. Pozdrawiam Włodek
  14. Zrobione Co do zapory wychodzi na to, ze wszystko jest w porządku, tzn Norton na czas działania programu blokuje możliwość zmiany ustawień zapory Windows jak i ją dezaktywuje. A wyszło to przypadkiem przy instalacji nowych ramów i przed resecie biosu, po uruchomieniu systemu nie zdążyłem wejść do biosu i winda się odpaliła, no tu już się zalogowałem, system jedynie stwierdził jakaś zmianę i zalecił restart , nie podał jaka to zmiana. Później się okazało, że w biosie została cofnięta data , a system po wystartowaniu zgłaszał problemy z programami miedzy innymi Norton się wyłączył na przedawnienie subskrypcji tym samym umożliwiając załączenie ręczne zapory systemowej , po zmianie dat na aktualne w bios jak i systemie wszystko wróciło do normy i Norton automatycznie wyłączył zaporę systemową jak i możliwość ręcznej jej aktywacji Jedynie chyba zostały drobne porządki, ale nie jestem specem w tych sprawach otl.txt jak i extras.txt podaje kilka File not found i Reg Error: Key error no i np to Error - 2011-04-20 15:49:17 | Computer Name = AsusP5QTurbo | Source = Disk | ID = 262155 Description = Sterownik wykrył błąd kontrolera na \Device\Harddisk1\DR5. czy to coś poważnego.
  15. Już mam nowe pamięci zainstalowane, jak na razie bsod brak i powinno być już dobrze ( odpukać w niemalowane ) bo przed po starcie na zimnym po kilkunastu min. często miałem juz restart, a teraz kilka razy zimny start i ok, testy memtesta przeszły w całości pojedynczo jak i w dualu. Przy okazji mała przygoda z nowymi pamiątkami G.Skill F2-8500CLD 4GBPQ. Przed otwarciem pudełka ( produkcja marzec 2011 , czyli świeżutkie ) jak zwykle dokładnie sie przyjrzałem pamięcią jak i stykom i zauważyłem na jednej pruszki na stykach :shock: . Postanowiłem, że tą pierwszą wypróbuję, przedmuchałem z pruszków, jeden bardziej się trzymał styku i delikatnie go papierkiem usunąłem. Wkładam kość do płyty, stare wyjęte odpalam i cisza, jedynie wiatraki się kręcą , brak sygnału z bios, czarny monitor , wkładam stare pamięci, tą wywalam i nadal system nie startuje. Chwila poddenerwowania, nawet już chciałem dzwonic do sklepu że pamięci trefne, ale sąsiad mnie powstrzymał przed tym, powiedział poczekaj. Zrobiliśmy reset biosu, stara wadliwa pamięć wstawiona do uruchomienia i odpala. Próbowaliśmy jeszcze dwa razy tą pamięć G.Skill odpalić, ale za każdym razem zero odzewu. Druga z tej pary ruszyła bez problemu. Już miałem dzwonić do sklepu, żeby odesłać, znów sąsiad dał dobrą radę, weź ino przetrzyj styki ramu ściereczka, pod ręką była wyprana koszula bawełniana ( syntetycznych ściereczek obawiałem się ) , przetarłem lekko styki , wkładam i odpala "Stare" pamiątki idą na gwarancję, co mnie tylko dziwi, to to, że były markowe/wyczynowe z dużymi radiatorami, buda dobrze wentylowana, niskie temperatury, same pamięci nie kręcone szły na 800, zamiast 1066 i padły przed okresem dwóch lat i z tego co czytałem na necie było troszke takich przypadków. Historię zapodałem, a nóż ktoś będzie miał podobny przypadek z nowymi pamięciami i może moja przygoda pomoże rozwiązac problem A teraz do rzeczy. Wykonałem nowe skany i załączam. TDSSKiller tym razem nic już nie znajduje, chyba poprzednie zaznaczenie, że ma pominąć podejrzane obiekty nie ma wpływu na obecny wynik skanu. I teraz tak, czy poprzednie częste bsod i uszkodzone pamięci mocno namieszały w systemie, bo pewnie w logach będzie coś widać. Jesli tak i dużo by było pracy przy tym, to może i nowa instalacja, tylko tutaj też troszkę czasu by zleciało na aktualizacje i wgranie pozostałego opragramowania. OTL.Txt Extras.Txt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...