Skocz do zawartości

frostere

Użytkownicy
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. Nie koniecznie wydawać by się mogło, że mogą być opóźnienia z poziomu środowiska PE i z przypisanej litery, bo nieraz wyniki się potwierdzają. No i właśnie umiejętne analizowanie wyników, to nie tylko opieranie się na samym wyniku z jednego programu, ale tez wzięcie pod uwagę inne możliwe czynniki mogące wpływać na taki a nie winny wynik z danego programu, środowiska, czy stanu nie tylko samego dysku. Natomiast operacje, skanowanie, zerowanie, remap, nie do końca są dziecinną igraszką. Bo jak z próby dokonania którejś operacji są problemy, to już nie jest to igraszką.
  2. @Groszexxx Czego od razu zakładasz z góry że nie dokonywało się zmian ustawień, bloków i nie tylko i na tych samych ustawieniach puszczało się poszczególne programy. I tamtego dysku, problemy ze skanowaniem czy zerowaniem były na MHDD i Victoria, nie chciało skanować a jeśli już. to wyskakiwały błędy,niezależnie jakie bloki i nie tylko, przełożenia do innych portów, wymiana kabla itp. Więc między innymi zmian ustawień bloków, czy ustawień tak samo w jednym i drugim programie, problem musiał wynikać z innym przyczyn.I sam byłem zdziwiony że vivard to dokonał. Jeśli chodzi o skan Victorią, to był robiony z pod Windowsa ale MiniXp z bootowania. Czyli nie było z poziomu Windowsa z HDD którego na co dzień się używa. Skanowanie z poziomu Windowsa z dysku, gdzie ma być szerszy wykaz stanu sektorów mija się z celem, co najwyżej do wykrycia badów. I tak głównie do przeskanowania dysku używam MHDD a jeśli coś się nie zgadza i nie jest tak dobrze jak wykazuje MHDD, to wtedy używa się Victorii która nieraz potwierdza a nieraz wykaże inaczej. Nieraz doświadczyłem że oba programy mają kaprysy. Świat diagnozy jak i operacji na dysku nie musi się opierać tylko na Victorii i nieraz dobrze jest potwierdzić z innym czy innymi.
  3. Spotkałem się z przypadkami , że MHDD, Victoria, przy skanowaniu, próbie zerowania, zawieszało się, sypało błędami czyli wykazywało dysk w bardzo złym stanie i według tego, można było dysk odstawić na złom. A tu prawie przypadkiem, chociaż nie tak do końca, użycie innego programu bodajże vivard, może inny, dało się przeprowadzić zerowanie bez większych problemów i dysk okazał się nie taki zły, jak wykazywały to dwa powyższe programy. Nie twierdzę że w tym przypadku, operacja np. zerowania innym programem, na pewno przebiegnie lepiej jak victorią. Dało się nieraz odczuć że choćby vivard , operacje zerowanie, remap wykonuje szybciej na tym samym dysku, sprzęcie. Mimo to nie twierdzę, że MHDD, Victoria są gorszymi programami, tylko czasem trzeba podchodzić do wyników z danych programów, z pewną rezerwą. Te dwa programy MHDD,Victoria, mają tą zaletę, że pokazują stan sektorów w szerszym zakresie jak inne programy. Victoria nieraz zdarzało się, że wyniki skanu były złe a wyniki MHDD trochę odbiegały i te dwa programy można używać naprzemiennie. Ja głównie opieram się na skanie MHDD ale też robi się VIctorią, bo oba mają zalety i wady.
  4. Jak nie wyczyściłeś pendriva z którego uruchamiałeś hirensa. To wklejona victoria jako portable w folderze cictoria447 , powinna mieć folder LOGS i w nim eventlog w txt i tam powinna być cała historia z operacji; skan,remap, erase i inne informacje. Sam smart można z kopiować z widoku okna smart do txt. Jeśli chodzi o zatrzymanie, zawieszenie podczas zerowania, to może być tak reakcja, jak trafi na uszkodzony fizycznie sektor/y. I jak pisał Groszexxx, ponawiać operacje po nowym odpaleniu i wpisać początkowy sektor lba zamiast 0 ten który widnieje jako ostatni widoczny albo troszkę dalsze lba i tak sukcesywnie wpisywać początkowe dalsze aż zerowanie ruszy chyba że nie. Potem ewentualnie można zapuścić remap, skan. Jak na razie, wychodzi że początek dysku jest w stanie jako takim, tak piszę bo bez logu. Jak operacje robisz z bootowania z innego nośnika to spróbuj z ustawieniem PIO. Można zerowanie, ramap zrobić za pomocą innych programów jak vivard czy firmowy od seagate. Dysk ten, raczej nie nadaje się aby był na nim system, z tego co do tej pory wychodzi.
  5. Bootowalny pendriv z programami spróbuj za pomocą yumi. Programik ma na liście hirensa o ile w nowszym coś się nie zmieniło i wskażesz dalej iso hirensa gdzie jest na dysku i dalej, może być zaznaczone format dla pena jak pierwszy program. I potem na penie umieszczasz victorię w głównym katalogu pena. Potem bootujesz z pena wybierasz z yumi hirensa uruchamiasz MiniWindows XP i z poziomu tego systemu wyszukujesz umieszczoną na penie Vivtorię 4.47. I skanujesz aby mieć obraz stanu dysku. Osobiście preferuję MHDD jest na hirensie, wtedy sata na czas pracy programu ustawione w emulacji ide jak dysk sata. Ale jak już została wspomniana Victoria to ją wypróbuj.
  6. Smart wykazuje, że dysk niestety nie jest w dobrym stanie i to w takim, że priorytetem jest z kopiować dane na inny fizyczny dysk, póki można. Więc operacje, jak zmiana na partycjach z danymi w takim stanie dysku, jest niewskazana..Dysk ma realokowane sektory, jak i w użyciu są co najmniej niestabilne, mogące być badami. Jeśli chodzi o partycjonowanie. To operacje jaką chciałeś dokonać, czyli powiększenie C kosztem drugiej, nie dokonasz tego Windowsowym managerem. To znaczy, dało się zmniejszyć drugą, ale prawdopodobnie zmniejszyło z prawej strony i dalszy krok, dodanie wolnej przestrzeni do C, nie dokonasz bo oddziela co najmniej zmniejszona partycja. Więc dalszy krok, to przesunięcie partycji zmniejszonej aby nieprzydzielone znalazło się sąsiadująco z C i nie dokonasz narzędziem Windowsowym, który nie przesuwa partycji i nie zmniejsza od lewej, niezależnie od stanu dysku jaki by był. Reasumując, z kopiować dane z dysku na inny sprawny. Inne kroki jak zakładanie partycji omijające uszkodzone miejsca o ile nie są gęsto na całej powierzchni dysku rozmieszczone. To tylko chwilowy zabieg, aby na daną chwilę operować na partycjach bez niestabilnych sektorów o ile nowe bady, szybko się nie pojawią a tego nie wiemy. Więc w praktyce z kopiować dane i dysk wymienić.
  7. Smart, wykazuje dysk w złym stanie. Ma realokowane sektory jak i w użyciu w dosyć dużej liczbie. Wykazy co do uszkodzonych sekorów ID: 197 i 198, mogą świadczyć o większych uszkodzeniach sektorów. Przy tylu uszkodzonych sektorach, nie ma co się dziwić błędom odczytu i zapisu. Taki przedstawiony stan, raczej wskazuje na wymianę dysku jeśli był systemowym. Zostaje kwestia, ile da się odzyskać danych, jeśli są tam ważne dane.
  8. frostere

    Bardzo częste BSOD

    Zrobiłeś testy pamięci memtestem 86+, czy skan MHDD, instrukcje są nawet na tutejszym forum. Jak dalej masz bsody, to chyba się samo nie naprawi, czekając w bezczynności. Można jeszcze na próbę poużywać alternatywny system np. z pendriva live. Np. wybrać jedną z dystrybucji Linuxa np. Mint. Czy tez na tym systemie będą się pojawiać problemy czy nie.
  9. Do smart dysku, spróbuj jeszcze https://sourceforge.net/projects/gsmartcontrol/files/0.8.7/gsmartcontrol-0.8.7-win32.zip/download Rozpakuj do utworzonego nowego folderu, pod wybraną przez siebie nazwą. Jak wejdziesz do folderu wyszukaj ikonę(obrazek dysku) i uruchom jako admin. Potem jak pokaże ikonę dysku, to wskaż właściwy model jak masz więcej dysków. Potem jak pojawi się okno, wybierz zakładkę Attributes. I zostaje kwestia czy będzie wyświetlało dane, czy puste okno jak w CrystalDiskInfo.
  10. frostere

    Bardzo częste BSOD

    Musisz poczekać na odczytanie logów przez Groszexxx, który się zna. Ogólnie nie jest jeszcze potwierdzone na 100%, co jest przyczyną problemów.. Nawet dysk do którego smart wykazuje niestabilne sektory. Bo nie ma wykazu ze skanu w jakim obszarze znajdują się niestabilne sektory. Czy są na obszarze partycji systemowej , czy innej jak masz więcej jak jedna partycja na dysku np. na dane. Odczyt logów, może coś więcej powie.
  11. frostere

    Bardzo częste BSOD

    Zasilacz z liniami napięć nie w normie. Może powodować różne problemy z działaniem poszczególnych zespołów, jak choćby pamięci czy dysku. Z tym że, jak na razie autor nie podał, jaki zasilacz i potwierdzenie napięć. Zostaje analiza co jest do tej pory podane czyli smart dysku wskazuje na problem z powierzchnią dysku. I potwierdzenie przez skan MHDD czy logi FRST. Co do opisu smart przez kolegę Groszexxx, można się zgodzić. I stan alarmowy w praktyce można uznać ,jak nowe bady będą się pojawiać w krótkim odstępach czasu. A wartości atrybutów np. jeszcze są dużo powyżej jak wartość progu. Widziałem nieraz wartości atrybutów o liczbie 1 i dysk jeszcze działał. Więc przyznaję, słuszność opisu smart przez Groszexxx. Jedynie mogę obstawać, że wartość progu np 10, to nie jest liczba sektorów jaka została do remapowania. Chociaż może zdarzyć się zbieżność, na pewnym etapie stanu dysku. W danym przypadku natomiast, nieruszone wartości atrybutów i wartość zerowa raw, raczej wykluczają ,żeby było tylko 10 sektorów wolnych do remapowania. Chyba że, smart by przekłamywał i pokazywał stan nieaktualny. Dalsza ocena, zależna od dostarczonych przez autora, proponowanych analiz.
  12. frostere

    Bardzo częste BSOD

    Tak, kody BSOD które wypisałeś w pierwszym poście, mogą między innymi dotyczyć błędów pamięci. Z tym że powinieneś sprawdzić nie tylko pamięci np. memtest 86+. Ale też sprawdzić zasilacz miernikiem jakie ma napięcia, a jak jest z czarnej listy, to tym bardziej a jeszcze pewniej wymienić. Nie zapominaj, że kody bsod też mogą być wynikiem uszkodzonej powierzchni dysku.
  13. frostere

    Bardzo częste BSOD

    10 do parametru 05, nie oznacza że taka liczba , to liczba wolnych sektorów do remapowania. Jest to wartość progu ustanowiona w danym modelu dysku, przez producenta, do wartości atrybutów; bieżący i najgorszy i w obu jest po 100. Jak wartość ze 100, spadnie poniżej 10, według producenta dysku, jest to wartość alarmowa. I zarazem oznacza że nastąpiła dosyć duża liczba realokacji. A jak spadnie do 0, to ma oznaczać że nie ma zapasowych sektorów. W tym przypadku, wartość raw do 05 jest zerowa i według smart, pula zapasowa sektorów, nie została jeszcze wykorzystana. Nie oznacza to że jest dobrze, bo są sektory niestabilne w użyciu wykaz z C5 i C6 po 16. Wiec należy użyć najlepiej od razu MHDD, zrobić skan czy potwierdzi co wykazuje smart. Oczywiście przed działaniami należy zrobić, kopię danych, na inny nośnik fizyczny, o ile nie będzie problemów, jak poszczególne dane znajdują się na uszkodzonych sektorach.
  14. Zrób jeszcze raz na nowo skanowanie MHDD. Jak będzie wykazywało problem, użyj operacji remap. Zerowanie naprawia bad sectory logiczne. I jak zerowanie nie daje rady to zostaje remap.
  15. Smart wykazuje bad sectory w użyciu, parametry C5 i C6. Ten drugi sugeruje że te bady są fizyczne. Czyli zerowanie prawdopodobnie ich nie naprawi. Jak te bady, są w obszarze partycji systemowej, to jest duże prawdopodobieństwo, że przez nie masz przymulony system. Użyj MHDD i dokonaj analizy czyli skan oraz dalsze kroki. Jak masz dane na tym dysku, to przekopiuj na inny nośnik fizyczny. Bo niewiadomo jakie będą wyniki skanu MHDD i potrzebne dalsze kroki. Czyli czy MHDD potwierdzi istnienie badów UNC, wolne sektory. Operacje zerowania, dokonujesz przy upewnieniu się ,że dane nie zapomniałeś z kopiować na inne nośniki. Po zerowaniu sprawdzasz czy skan wykaże jeszcze bady. Jak tak to dokonujesz operacji reamp.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...