Oczywiście gdybyś napisał że ktoś ci ukradł kalkulator, bez tych wstawek o biedakach, lepiej by brzmiało niż brzmi tak jakbyś kogoś chciał udusić. Nikogo by również to nie uraziło, w tym i mnie. Również zostałem okradziony z różnych rzeczy, począwszy od długopisów, skończywszy na telefonie, ale nigdy nikogo nie oskarżałem, tymbardziej nikomu nie chciałem zrobić przykrości podejrzewając go o to że coś mi ukradł. To co napisałeś mnie uraziło, wziąłem to jako oznakę braku szacunku, ale się nie gniewam. Przyhamuj trochę, bez nerw spoko luz i następnym razem zastanów się co mówisz, bo ktoś ci kiedyś wsadzi coś pomiędzy pośladki, a wtedy będziesz miał biedę, heh