Skocz do zawartości

Ekran startowy z migającą kreską po zrzuceniu obrazu Clonezilla


siwy3461

Rekomendowane odpowiedzi

Znowu mój wątek tak.

Tak czyli kolejny ciężki problem, z którego rozwiązaniem będę się męczył a rozwiązanie jest pod nosem.

Jest on nie jako kontynuacją tego

http://www.fixitpc.p...rzy-192mb-ramu/

Udało mi się zrobić porządek i ładnie wszystko ograniczyć, za pomocą tej prezentacji:

http://storage3.dobr...owsxp1_high.htm

Więc w tym momencie mam dopieszczonego XP SP3 ze wszystkimi łatkami, Firefoxem, Officem, i Eclipsem(takie coś do programowania). Ładnie wszystko udało mi się ograniczyć

 

Ale ja potrzebuje mieć 15 takich samych komputerów, więc pomyślałem sobie Clonnezilla i po sprawie, ale nie jest tak kolorowo, zrobiłem kopię na drugi komputer i klops podczas uruchamiania się komputera widzę tylko migającą kreskę i nic więcej(przed momentem kiedy powinno pokazać się logo Windowsa XP).

Więc pojechałem z konsoli odzyskiwania fixboot i fixmbr, nawet bootcfg /rebuild - nic z tego mijąca kreska dalej jest. To nie jest tylko przypadłość tylko jednego komputera bo 2 pozostałe zareagowały tak samo, z innymi nie chcę tracić czasu na niedziałające rozwiązanie.

Pierwszy komputerek chodzi bez zarzutów, więc zrobiłem jeszcze jedną kopię i to samo.

Żeby tego było mało obraz, który zrobiłem na początku zabawy(czyli goły XP jeszcze z SP2) działa.

I teraz moje pytanie co może wadzić i powodować taką sytuację?

I czy może jest jakaś alternatywa dla Clonnezilly, która by była mniej wrażliwa?

 

Edit: Jeśli chodzi o sprzęt to wszystko jest to samo - różnica jest jedynie w napędach CD.

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.
Ale ja potrzebuje mieć 15 takich samych komputerów, więc pomyślałem sobie Clonnezilla i po sprawie, ale nie jest tak kolorowo, zrobiłem kopię na drugi komputer i klops podczas uruchamiania się komputera widzę tylko migającą kreskę i nic więcej(przed momentem kiedy powinno pokazać się logo Windowsa XP).

Więc pojechałem z konsoli odzyskiwania fixboot i fixmbr, nawet bootcfg /rebuild - nic z tego mijąca kreska dalej jest. To nie jest tylko przypadłość tylko jednego komputera bo 2 pozostałe zareagowały tak samo, z innymi nie chcę tracić czasu na niedziałające rozwiązanie.

 

Spójrz do FAQ na ustęp "When I use clonezilla to clone MS windows, there is no any problem when saving an image from template machine. However, after the image is restored to another machine, it fails to boot, the error message is "Missing Operating System" or just a blinking underscore. What's going on ?". Z wyjątkiem 4-5 (fixmbr już wdrażane).

 

 

I czy może jest jakaś alternatywa dla Clonnezilly, która by była mniej wrażliwa?

 

Alternatywy są, ich "wrażliwość" do macania z autopsji. Z darmowych propozycji np. Macrium Reflect Free, tylko licencja to "for personal use", a tu widzę aż 15 kompów.

 

 

 

.

Odnośnik do komentarza

Chciałem powiedzieć, że moim ratunkiem okazał się Paragon Backup and Recovery.

 

http://www.paragon-software.com/home/br-free/

Wystarczy zarejestrować się na stronie, podąć maila i zostaną nam odesłane kody niezbędne do uruchomienia aplikacji, dzięki której z kolei zrobimy sobie bootowalną płytkę.

Jednakże dziękuje wszystkim za pomoc:)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...