Skocz do zawartości

Matousec.com: Wyniki Proactive Security Challenge


Rekomendowane odpowiedzi

Wyniki Comodo solą w oku?

1. zakładam, że nie będę zmuszony przytaczać ci tekstów objaśniających zasady działalności firmy comodo.

2. produkt osiągający perfekcyjny wynik, oferowany nieodpłatnie?

3. MSR jak i Matousec - z czasem ulega wątpliwości wartość fair play - wystarczy zwrócić się z zapytaniem do producenta SpyShelter, abyś dostała olśnienia i dowiedziała się jak odbywają się te "testy".

4. ostatnie testy MSR - polecam rzucić okiem na wyniki i wyciągnąć wnioski samemu.

 

Fanatyzm zaślepia umysł i nie pozwala w trzeźwy oraz obiektywny sposób ocenić program. Nie ma idealnych rozwiązań i każdy soft posiada w większym lub mniejszym stopniu swoje mankamenty i walory. Też kiedyś popadałem w bezkrytyczne uwielbienie na temat niektórych aplikacji zabezpieczających ale życie nauczyło mnie pewnego dystansu :)

z całym szacunkiem - ale schemat nie uległ zmianie.

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

Fanatyzm zaślepia umysł i nie pozwala w trzeźwy oraz obiektywny sposób ocenić program. Nie ma idealnych rozwiązań i każdy soft posiada w większym lub mniejszym stopniu swoje mankamenty i walory. Też kiedyś popadałem w bezkrytyczne uwielbienie na temat niektórych aplikacji zabezpieczających ale życie nauczyło mnie pewnego dystansu :)

Zgadzam się. Niestety też miewam tę przypadłość :( Fanatycznie nienawidzę Kasperskiego i tępię ten program u wszystkich znajomych :angry.gif]:

 

2. produkt osiągający perfekcyjny wynik, oferowany nieodpłatnie?

No właśnie, to jest główny problem. Darmowy, znaczy zły, dobry musi być drogi...

Odnośnik do komentarza

No właśnie, to jest główny problem. Darmowy, znaczy zły, dobry musi być drogi...

Hetera...chyba wystarczająco długo żyjesz-żeby wiedzieć,że na tym świecie nie ma nic za darmo...i to nie jest żaden problem...tak wygląda od zawsze ten nasz ziemski padół :cheer:...za jakość zawsze trzeba dużo płacić ;)

Odnośnik do komentarza

No i widzisz... tu jest właśnie problem, jakoś darmowy program wygrywa z tymi, za które musisz płacić :cheer:

A "wspaniały" i bardzo drogi Kasperski już wielokrotnie zrobił mi kaszanę z systemu (niestety musiałam go używać w pracy) kolejne aktualizacje kończyły się reinstalacjami :angry: nie mówiąc już o koszmarnym spowalnianiu pracy (wiadomo, w robocie kompy są na ogół słabsze).

A tak w ogóle, to kazdy używa tego, czego chce używać. Znam jednego, który twierdzi, że nie ma sensu używać firewalla, antywir wystarczy, bo przecież "i tak się włamią jak będą chcieli" :P

Odnośnik do komentarza

Generalnie najlepsze programy zabezpieczające są płatne ale zdarzają się wśród nich bardzo słabe aplikacje jak np. ArcaVir i znakomite darmowe jak GeSWall Freeware, CIS, Avira Personal czy Panda Cloud, które przewyższają swoją skutecznością większość drogich rozwiązań. Również cena nie jest wskaźnikiem jakości. Te najdroższe wcale nie są najlepsze :)

Odnośnik do komentarza

Generalnie najlepsze programy zabezpieczające są płatne ...

Generalnie ośmielę się nie zgodzić z tą opinią, bo jest bardzo nieprecyzyjna. Zabezpieczające co i przed czym?

Najprostszy przykład to firewalle. Wymienię 3: iptables, Packet Filter oraz IPFIREWALL. Rozwiązania płatne nie mają z nimi większych szans, ba nie znam firewalla działającego pod Windowsem, który mógłby z nimi konkurować.

Nie bez przyczyny OpenBSD jest uznawany za jeden z najbezpieczniejszych systemów. Zabezpieczenia w nim zawarte są z gatunku tych cięższych do obejścia, a system jest darmowy.

 

Jeśli ograniczymy się do Windowsa też nie musi to być prawdą. Znane (i drogie) pakiety typu KIS, czy Norton Internet Security może i są skuteczne, ale czy bezpieczne? Wątpię, skoro niejednokrotnie rozwalały system przy aktualizacji. Ba do pakietów zabezpieczających można dodawać mnóstwo narzędzi chroniących dyski, czy też chroniące przed dziwnymi atakami, ale czy jeśli zamierzamy się wystawiać na atak (bo tak naprawdę tylko wtedy używanie tych programów ma sens), to nie lepiej po prostu pracować na maszynie wirtualnej?

 

Wszystko zależy od potrzeb, jeśli komuś wystarcza solidny, choć darmowy antywirus oraz prosty firewall i trochę oleju w głowie, to według mnie jest to lepsze wyjście niż robienie z kompa twierdzy, która będzie bezpieczna, ale połowę zasobów zjedzą zabezpieczenia.

Odnośnik do komentarza

Jeśli ograniczymy się do Windowsa też nie musi to być prawdą. Znane (i drogie) pakiety typu KIS, czy Norton Internet Security może i są skuteczne, ale czy bezpieczne? Wątpię, skoro niejednokrotnie rozwalały system przy aktualizacji. Ba do pakietów zabezpieczających można dodawać mnóstwo narzędzi chroniących dyski, czy też chroniące przed dziwnymi atakami, ale czy jeśli zamierzamy się wystawiać na atak (bo tak naprawdę tylko wtedy używanie tych programów ma sens), to nie lepiej po prostu pracować na maszynie wirtualnej?

 

Wszystko zależy od potrzeb, jeśli komuś wystarcza solidny, choć darmowy antywirus oraz prosty firewall i trochę oleju w głowie, to według mnie jest to lepsze wyjście niż robienie z kompa twierdzy, która będzie bezpieczna, ale połowę zasobów zjedzą zabezpieczenia.

Należysz do tej kategorii osób, które tkwią jeszcze intelektualnie w XX wieku i pod pojęciem zabezpieczenia Windows, rozumieją tylko AV i zaporę sieciową. Ja nie używam AV real-time a istotą zabezpieczenia dla mnie jest leciutki HIPS z piaskownicą (GeSWall lub DefenseWall) oraz Sandboxie lub Wondershare Time Freeze do testowania nieznanych aplikacji.

Oczywiście sposób używania komputera jest ważny ale w pewnych sytuacjach niewystarczający. Weź także pod uwagę to, że większość ludzi nie potrafi lub nie chce bezpiecznie używać komputera i co wtedy?

 

Nie używam płatnych aplikacji zabezpieczających tylko darmowych lub w promocji, ale wiele najlepszych programów jak DefenseWall, DefenseWall Personal Firewall, Shadow Defender, Wondershare Time Freeze, Online Armor Premium, BluePoint, SpyShelter, Comodo Internet Security Pro z ochroną sieci lokalnej oraz WiFi są płatne. Należy dodać, że większość aplikacji jest darmowa tylko do użytku domowego.

Odnośnik do komentarza

Należysz do tej kategorii osób, które tkwią jeszcze intelektualnie w XX wieku i pod pojęciem zabezpieczenia Windows, rozumieją tylko AV i zaporę sieciową. Ja nie używam AV real-time a istotą zabezpieczenia dla mnie jest leciutki HIPS z piaskownicą (GeSWall lub DefenseWall) oraz Sandboxie lub Wondershare Time Freeze do testowania nieznanych aplikacji.

Należę raczej do kategorii osób, dla których Windows jest systemem do gier, do innych rzeczy mam inne systemy, które moim zdaniem lepiej się do danych zadań nadają. Jako zabezpieczenie Windowsa mam pakiet Comodo ustawiony tak, by o wszystko pytał. Mam podefiniowane reguły i jak dla mnie to starcza. Nic do tej pory się nie prześlizgnęło i to mi wystarcza w przypadku tego systemu. A jeśli coś się prześlizgnie, to potrafię sobie radzić z usuwaniem zagrożeń, więc nie widzę problemu. Musisz pamiętać, że większość osób używających Windowsa nie wie co można przepuścić, a co nie, w związku z czym wszelkie programy typu HIPS, czy sandbox tak naprawdę niewiele im dadzą, bo i tak taki użytkownik albo będzie wszystko akceptował, albo wszystko blokował. O bardziej zaawansowanych programach lepiej w ogóle nie wspominać.

Ludziom, którzy mają jakieś pojęcie o kompach polecam pakiety z zaawansowanym HIPSem i piaskownicą, ale ludziom totalnie zielonym nie, z prostego powodu - i tak nie będą wiedzieli co z tym zrobić.

 

Oczywiście sposób używania komputera jest ważny ale w pewnych sytuacjach niewystarczający. Weź także pod uwagę to, że większość ludzi nie potrafi lub nie chce bezpiecznie używać komputera i co wtedy?

I wtedy najprawdopodobniej nie będą umiały również używać zaawansowanych narzędzi. No niestety, ale prawda jest taka, że spora część użytkowników komputera w naszym pięknym kraju dodaje wyjątki do antywirusów, bo im crack/keygen nie działa.

 

Nie używam płatnych aplikacji zabezpieczających tylko darmowych lub w promocji, ale wiele najlepszych programów jak DefenseWall, DefenseWall Personal Firewall, Shadow Defender, Wondershare Time Freeze, Online Armor Premium, BluePoint, SpyShelter, Comodo Internet Security Pro z ochroną sieci lokalnej oraz WiFi są płatne. Należy dodać, że większość aplikacji jest darmowa tylko do użytku domowego.

Jeśli mówimy o aplikacjach chroniących Windowsa, to jest to prawda, przynajmniej częściowo. Bo trzeba jeszcze zwrócić uwagę na to, że wielu nie umie poprawnie obsługiwać antywirusa, a Ty chcesz, żeby używali czegoś dużo bardziej skomplikowanego. Pozostałe systemy, które mam zainstalowane są już lepiej zabezpieczone, ale tu też bazuję na darmowym oprogramowaniu.

Odnośnik do komentarza

Znane (i drogie) pakiety typu KIS, czy Norton Internet Security może i są skuteczne, ale czy bezpieczne? Wątpię, skoro niejednokrotnie rozwalały system przy aktualizacji

 

Wszystko zależy od potrzeb, jeśli komuś wystarcza solidny, choć darmowy antywirus oraz prosty firewall i trochę oleju w głowie, to według mnie jest to lepsze wyjście niż robienie z kompa twierdzy, która będzie bezpieczna, ale połowę zasobów zjedzą zabezpieczenia.

Sevard...musiałeś mieć strasznego pecha...używam pakietów IS od lat...i nigdy podczas aktualizacji nic złego mi nie zrobiły...więc Twój przypadek jest odosobniony...a co do twierdzy...moja żużywa 40 MB RAM-u...czyli mniej niż połowę moich zasobów smile.gif :)

 

A jeśli coś się prześlizgnie, to potrafię sobie radzić z usuwaniem zagrożeń, więc nie widzę problemu.

Gratuluję dobrego samopoczucia...ale jak Virut z Sality zaczną robić burdel-to nie wiem czy sobie ze wszystkim poradzisz :unsure:

Odnośnik do komentarza

Sevard...musiałeś mieć strasznego pecha...używam pakietów IS od lat...i nigdy podczas aktualizacji nic złego mi nie zrobiły...więc Twój przypadek jest odosobniony...

Mi bezpośrednio również nie. Ale parę razy dane mi było naprawiać system, bo ktoś się pomylił przy aktualizacji. Na szczęście tryb awaryjny działał.

 

a co do twierdzy...moja żużywa 40 MB RAM-u...czyli mniej niż połowę moich zasobów :)

A gdy używasz jakiegoś bardziej wymagającego programu, jego szybkość działania na tym nie cierpi? :>

 

Gratuluję dobrego samopoczucia...ale jak Virut z Sality zaczną robić burdel-to nie wiem czy sobie ze wszystkim poradzisz :unsure:

Akurat bardziej bym się obawiał wirusów typu Virtumonde (Vundo), które bardziej mieszają w systemie. W przypadku Viruta, czy Sality można sobie łatwo ze wszystkim poradzić, pod warunkiem, że ma się w miarę świeżą kopię zapasową partycji systemowej i umie się pisać skrypty w Bashu, czy w jakimś skryptowym języku typu Perl, czy Python.

Odnośnik do komentarza

@ Sevard

 

Comodo Internet Security szczególnie po wprowadzeniu sandboxa automatycznego, stał się wyjątkowo skutecznym pakietem i nawet D+ nie trzeba ustawiać zbyt wysoko. Po odpowiednim wstępnym skonfigurowaniu, nawet użytkownicy niezbyt zaawansowani mogą z niego spokojnie korzystać.

 

Przypuszczam, że nie używałeś nigdy DefenseWalla, czy GeSWalla. Są to prawie bezobsługowe hipsy z piaskownicą, które nie wymagają odpowiedzi na pytania a zapewniają bardzo dobrą skuteczność w ochronie, oczywiście w trybie niezaufanym. W trybie zaufanym nie ma ochrony i tutaj jest problem z tym, czy wiemy co instalujemy.

Oczywiście wybór zestawu zabezpieczającego dla kompletnego laika, który chce mieć w pełni automatyczną ochronę o najwyższej skuteczności (bez rozważnego używania komputera) jest zadaniem niewykonalnym. Można polecić Norton Internet Security lub ESET Smart Security ale w warunkach wysokiego ryzyka, te pakiety się nie sprawdzą, ponieważ nie posiadają piaskownicy i są wyposażone w niezbyt skuteczne firewalle oraz monitory systemu (HIPS).

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Witam,

 

Dziś na stronie matouseca opublikowany został nowy wynik :)

Kaspersky Internet Security 2011 11.0.1.400 92 % 10+ Excellent. Daje to mu 4 miejsce, skok o 6% w stosunku do wersji 2010. Produkt został sprawdzowny przy najnowszych 148 dostępnych testach:)

 

Privatefirewall 7.0.21.1FREE 86 % 9 Very good Również zanotował w najnowszej wersji skok z 74% do 86%

 

http://www.matousec.com/projects/proactive-security-challenge/results.php

Odnośnik do komentarza

Szacunek dla KIS...a dla PrivatFirewall gratulacje...potężny skok od wiosny ubiegłego roku wraz z szybszym wreszcie rozwojem tej zapory. To program mało popularny w Polsce...mimo wszystko...ale bardzo solidny i skuteczny. Szkoda tylko, że nie napisałeś o jednej bardzo ważnej rzeczy...Online Armor (we wszystkich wersjach) został wycofany (dosłownie użyto "disqualified" czyli zdyskwalifikowany!) z rankingu Matouska o czym donoszą w lakonicznym dość komunikacie z 7 września. Cytuję

"One of our business connections, partnership with Tall Emu Pty Ltd, the original vendor of Online Armor, has been ended recently. Our break-up did not go well. Our company raised claims against Tall Emu Pty Ltd closely related to Online Armor products that have not been satisfied and hence the whole dispute will probably take a long time to solve. In order to protect our company we are forced to temporarily disqualify Online Armor products from our projects. Online Armor will be returned as soon as the dispute is solved or when there is a significant move in the case that is likely to solve the case in a short period of time. We apologize to our visitors for any inconvenience."

Jak widać nie dogadali się z nowym właścicielem produktu (Emsisoft) i z pewnością nie chodzi o pozycję Online Armor w tym teście, ale ukryte intencje Matouska i "szemrane" interesy, o które był wielokrotnie posądzany...i nie chodzi bynajmniej o Comodo. Przyczyna jest chyba inna - Matousek w tym samym komunikacie podaje nieprzypadkowo zapewne, że DIFINEX uczestniczy w ich biznesie, a jego rozwiązania są testowane, rozwijane i sygnowane w laboratoriach Matouska:

"Different Internet Experience Ltd. (DIFINEX - moje przyp.) has established number of business connections on the field of Windows security. Our clients and partners, vendors of the market leading security products, benefit from our testing and research services. Many of their products implement the technology that was designed, developed or tested in our labs."

I pewnie nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że DIFINEX to właściciel Matousec.com i to od dość dawna, bo od kwietnia ubiegłego roku...i od tego właśnie czasu test zmienił charakter i nazwę z Firewall Challenge na Proactive Security Challenge, co jak wiemy zaskutkowało "wykoszeniem" z testów niektórych produktów. Można podejrzewać z dużą dozą prawdopodobieństwa, że tym razem poszło o klasyczny konflikt interesów.

Oryginalne info:

http://www.matousec.com/info/

Dla bardziej dociekliwych polecam 2 artykuły:

http://smokeys.wordp...t-of-interests/

http://smokeys.wordp...experience-ltd/

Odnośnik do komentarza

"Nowym właścicielem Online Armor jest Emisoft i chyba właśnie dlatego nie ma go na razie w rankingu. Być może chodzi o oficjalne zgłoszenie."

 

Myślę, że nie chodzi o sprawy formalne, jakimi są oficjalne zgłoszenia do rankingu...Matousek wyraźnie napisał "In order to protect our company we are forced to temporarily disqualify Online Armor products from our projects" co można tłumaczyć jako "W celu ochrony naszej firmy jesteśmy zmuszeni tymczasowo zdyskwalifikować produkty Online Armor z naszych projektów". Brzmi to dość jednoznacznie, żeby nie powiedzieć groźnie", a skoro to oficjalne stanowisko...a te są z reguły dość eufemistyczne...to musiało tam być raczej ostro.

 

"Co ciekawe, że natychmiast po przejęciu OA przez Emisoft obsługuje on już systemy 64 bitowe."

 

Możliwe, że skoro akcja przejęcia OA była jakiś czas przecież planowana, to ze względów marketingowych i żeby uspokoić użytkowników co do przyszłości OA, zdecydowano na wypuszczenie najnowszej wersji już pod sztandarem nowego właściciela.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Kolejne 2 produkty przetestowane:)

Rising Internet Security 2010 22.33.00.01 55 % 8 Poor - spory skok do góry

Dr.Web Security Space Pro 6.0.2.07290 14 % 3 None - debiut w testach matouseca, pokonuje niektóre znane pakiety IS :D

 

Po odsunięciu od testów OA/Emsisoft jak widać uzupełniają innymi programami :P

 

http://www.matousec.com/projects/proactive-security-challenge/results.php

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Nie zupełnie ichito :) Metodologia matouseca głosi,że, aby zaliczyć dany poziom trzeba zaliczyć min 50% danego testu, i następny:) Możliwe,że BD pozaliczał wszystkie levele , ale stykowo, na granicy zaliczenia ( 50% w niektórych testach), ale nie wszystkich ) i dorobił się oceny 10+, choć jak wiemy nie jest to równe 10+ np. Comodo, Outposta czy Kaspra, bo te produkty przechodziły na każdy level z wykonaniem ponad 90% testów lub więcej , a BD pewnie w niektórych przypadkach na granicy zaliczenie lub więcej . Trzeba po prostu sprawdzić czy nowa seria BitDefendera została wyposażona ochronę HIPS, jak tak to okej, jeśli nie to znaczy,że Matousec został przekupiony.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...