Skocz do zawartości

Problem z dyskiem


peter2012

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, zwracam się do Was z prośbą o pomoc z dyskiem. A konkretnie Samsungiem HD520HJ. Problem jest taki że na tym dysku XP przy mojej konfiguracji powinien chodzić szybko i sprawnie (i czasami tak jest) ale obecnie proces samego logowania i uruchamiania programów z autostartu (jest ich 3) trwa ok. 2 minuty. Na początku, gdy dysk przyszedł do nas wszystko było OK. Został przeskanowany MHDD i praktycznie wszystko było poniżej 3ms, jedynie nieliczne <10ms i <50ms. SMART dysku również nic ciekawego chyba nie mówi (raport z CrystalDiskInfo w załączniku). Raport z HWiNFO jest TUTAJ

 

Komp ten sam co zwykle, nowa karta graficzna czeka na zasilacz (dojdzie za parę dni), a na razie konfig stary, w podpisie. :)

 

Liczę na Waszą pomoc. ;)

Raport CDI.txt

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

To tak idąc od "dołu"

w BIOS-ie ustawione są inne urządzenia w kolejce botowania przed HDD (np napęd DVD w którym nawet jeżeli jest płyta pusta to i tak czas jest tracony bo komputer sprawdza sobie czy na tej płycie przypadkiem nie ma systemu operacyjnego)

powłączane zostały dodatkowe kontrolery dysków twardych które wydłużają start (ale tutaj o niczym takim nie ma informacji)

jest zainstalowanych kilka systemów operacyjnych (ale tutaj też jak rozumiem nie ma takiej sytuacji)

dysk jest sfragmentowany i trzeba go zdefragmetować (Puran Defrag np)

antywirus - trzeba go usunąć i zobaczyć co się stanie

Możesz też dodać logi z OTL-a bo może coś z oprogramowania wydłuża start (np jakieś pozostałości po infekcji) https://www.fixitpc.pl/topic/61-diagnostyka-ogolne-raporty-systemowe/#1 .

Odnośnik do komentarza

Write Error Rate:

1/Always OK, Worst: 1 (Data = 381256)

Cytujac dokladnie;

200 - C8 - Multi-Zone Error Rate/Write Error Rate - Częstotliwość pojawiania się błędów podczas zapisu danych na powierzchnię dysku. Wzrost nieprzetworzonej wartośći tego atrybutu oznacza, że powierzchnia dysku jest w złym stanie, lub też problem z mechanicznym podsystemem dysku.

Dodatkowo sprawdz kabel sygnalowy (wymien).

Co stoi na przeszkodzie przeleciec MHDD jeszcze raz.?

Jest kilka bledow spowodowanych wstrzasem.

Dobrze by bylo zobaczyc MU na okolicznosc wpisow z ACPI oraz sprawdzic w BIOS-e czy masz funkcje -Advanced Power Management- i jest wlaczona.

Odnośnik do komentarza
w BIOS-ie ustawione są inne urządzenia w kolejce botowania przed HDD (np napęd DVD w którym nawet jeżeli jest płyta pusta to i tak czas jest tracony bo komputer sprawdza sobie czy na tej płycie przypadkiem nie ma systemu operacyjnego)

 

Tak, ale nie o to chodzi. Ja mówiłem o tej fazie już po bootowaniu czyli ekran logowania i start z autostartu. :)

 

dysk jest sfragmentowany i trzeba go zdefragmetować (Puran Defrag np) antywirus - trzeba go usunąć i zobaczyć co się stanie

 

Dysk - defragmentowany Puranem (normalna + Boot Time) Antywirus - Nortona IS wywalałem już wcześniej, bez skutków.

 

Dodam, że problem mam od dłuższego czasu. Już od listopada się z tym męczę, dysk był nawet zerowany MHDD bez skutków.

:( Ale czasem pomaga jedna rzecz - porządne walnięcie w obudowę kompa... na przykład teraz jest cud miód i maliny, system chodzi jak strzała. O system staram się dbać, ale załączam logi z OTL.

 

OTL.Txt Extras.Txt

 

Write Error Rate:

1/Always OK, Worst: 1 (Data = 381256)

Cytujac dokladnie;

200 - C8 - Multi-Zone Error Rate/Write Error Rate - Częstotliwość pojawiania się błędów podczas zapisu danych na powierzchnię dysku. Wzrost nieprzetworzonej wartośći tego atrybutu oznacza, że powierzchnia dysku jest w złym stanie, lub też problem z mechanicznym podsystemem dysku.

 

Czyli to by potwierdzało moja teorię o uszkodzeniu dysku...

 

Dodatkowo sprawdz kabel sygnalowy (wymien).[/color]

Co stoi na przeszkodzie przeleciec MHDD jeszcze raz.?

Jest kilka bledow spowodowanych wstrzasem.

Dobrze by bylo zobaczyc MU na okolicznosc wpisow z ACPI oraz sprawdzic w BIOS-e czy masz funkcje -Advanced Power Management- i jest wlaczona.

 

Kabel sprawdzę, dam znać.

 

Wstrząsy - wyżej, uderzanie w obudowę chyba...

 

MU - takie coś:

pPXBZ.png

 

W BIOS Advanced Power Management jest włączona.

Odnośnik do komentarza

Cóż, jeżeli biłeś komputer to gratuluję. W końcu wielu producentów wręcz zaleca od czasu do czasu walnąć w obudowę bo elektronika inaczej nie będzie się dobrze trzymać. Ehh - po prostu nie rób tak więcej bo to tylko pogarsza systuację.

Z tymi błędami mogło być tak że jak uderzyłeś w obudowę to dysk z powodu wstrząsu (który zarejestrował) miał problem i źle zapisał dane(co też zarejestrował). Dysk tak ogólnie może się mieć dobrze - na podstawie danych które mamy teraz ciężko coś definitywnie stwierdzić. Zawsze można przeinstalować Widnowsa na próbę, ewentualnie sklonować partycję z Windowsem na inny dysk który podłączysz i zobaczysz co się stanie. Co do brakujących sterowników -prawdopodobnie ponowna instalacja sterowników do chipsetu rozwiąże sprawę.

Ciekawe też cóż to jest OPLSP.DLL.

Odnośnik do komentarza

Dodam jeszcze kontrole temperatury chipsetu (daj zakladke sensors z HWinfo) oraz jednak zasilacz i kable sygnalowe oraz zasilajace. Koniecznie sprawdzic/wymienic (gniazda w dysku obejrzec). Wszystkie polaczenia posprawdzac na plycie.

Takie objawy jak gubienie sterow (jesli byly wgrane) moze swiadczyc o padaniu chipow na plycie. Trudna weryfikacja w warunkach domowych. Praktycznie bardzo intuicyjna i wymagajaca doswiadczenia. Na teraz wiesz co robic.

Odnośnik do komentarza

:( Ale czasem pomaga jedna rzecz - porządne walnięcie w obudowę kompa... na przykład teraz jest cud miód i maliny, system chodzi jak strzała.

To plus post @MarekB wskazuje na problemy z podsystemem mechanicznym dysku. Ewentualnie zasilacz. Nie wiem czy jest sens się meczyć w instalację sterów. Lepiej dysk podmienić i zobaczyć reakcję. Ale moga to być również pamięci walnięte.

Odnośnik do komentarza

Sytuacja jest taka - jedzie do mnie nowy zasilacz i dysk (Samsung HD753LJ), grafika już czeka. Jak dostanę zasilacz to sprawdzę czy to aby nie wina tego chińskiego szajsu.

 

Cóż, jeżeli biłeś komputer to gratuluję. W końcu wielu producentów wręcz zaleca od czasu do czasu walnąć w obudowę bo elektronika inaczej nie będzie się dobrze trzymać. Ehh - po prostu nie rób tak więcej bo to tylko pogarsza systuację.

Z tymi błędami mogło być tak że jak uderzyłeś w obudowę to dysk z powodu wstrząsu (który zarejestrował) miał problem i źle zapisał dane(co też zarejestrował). Dysk tak ogólnie może się mieć dobrze - na podstawie danych które mamy teraz ciężko coś definitywnie stwierdzić. Zawsze można przeinstalować Widnowsa na próbę, ewentualnie sklonować partycję z Windowsem na inny dysk który podłączysz i zobaczysz co się stanie. Co do brakujących sterowników -prawdopodobnie ponowna instalacja sterowników do chipsetu rozwiąże sprawę.

Ciekawe też cóż to jest OPLSP.DLL.

Gwoli ścisłości - nie ja tylko ojciec, jak mu wmówiłem że nie każde spowolnienie systemu to wirusy, to teraz uważa że to dysk i bum,bum,bum.... i weź z takim gadaj.

Windows reinstalowany - bez skutków. Dysk sprawdzę jak nowy przyjdzie.

OPLSP.DLL - moduł Opiekuna, taki złom do kontroli rodzicielskiej. Nie aktualizowany od 2009 roku. Masakra. Z tym tak jak wyżej, nie wmówisz starszemu że to akurat Opiekun zamula kompa (bo bez niego komp działa nieco szybciej), bo przecież on jest dobry.... :P

 

Dodam jeszcze kontrole temperatury chipsetu (daj zakladke sensors z HWinfo) oraz jednak zasilacz i kable sygnalowe oraz zasilajace. Koniecznie sprawdzic/wymienic (gniazda w dysku obejrzec). Wszystkie polaczenia posprawdzac na plycie.

Takie objawy jak gubienie sterow (jesli byly wgrane) moze swiadczyc o padaniu chipow na plycie. Trudna weryfikacja w warunkach domowych. Praktycznie bardzo intuicyjna i wymagajaca doswiadczenia. Na teraz wiesz co robic.

HWiNFO:

dOLkD.png4nJrY.png

 

 

Zasilacz jak dojdzie wymienię. Gniazda w dysku... no nie wiem, wszystko wygląda OK (jak na oko człowieka które takie wejścia widzi raz na miesiąc). Połączenia posprawdzane, dociśnięte, komputer z kurzu przeczyszczony. Kabelek SATA podmieniony, bez zmian.

To plus post @MarekB wskazuje na problemy z podsystemem mechanicznym dysku. Ewentualnie zasilacz. Nie wiem czy jest sens się meczyć w instalację sterów. Lepiej dysk podmienić i zobaczyć reakcję. Ale moga to być również pamięci walnięte.

RAM-y zostawiłem na noc z Memtestem86+, 0 errorów. Co do dysku: w HDTune podczas benchmarku raz idzie ~120MB/s, a raz 4MB/s. Kontrolka od dysku cały czas miga i gdy wolniej pracuje to go słychać nieco głośniej. No cóż czekam na nowe części i się odezwę. ;)

Edytowane przez peter2012
Odnośnik do komentarza

No takiego finału to sie nie spodziewałem.

Gram sobie w Shift 2 Unleashed a tu nagle ścina i BSOD. Reboot, a tu.... brak dysku do bootowania. Nie wykrywa go. BIOS milczy. Jedyne czym teraz dysponuje to komórka z internetem i ewentualnie poszukam płytki z Ubuntu.

 

Cholerny kurier z zasilaczem i dyskiem ma dojechać dzisiaj. :(

 

Fotki z BIOS-u:

IMG_20120206_081556.jpg?gl=PL&source=mog&hl=pl&gl=pl@

IMG_20120206_081541.jpg?gl=PL&source=mog&hl=pl&gl=pl

(na obrazku nr.2 widać że nie wykrywa żadnych HDD)

 

Co robić? Czekać na tego cholernego kuriera z dyskiem i zasiłką czy coś zrobić żeby np. dane odzyskać?

 

Odnośnik do komentarza

No sytuacja jest taka: jestem sparaliżowany sposobem załatwiania całej sytuacji, można by o tym książkę napisać. :|

 

Dyak poszedł w poniedziałek po południu na gwarancję. Mnie w domu nie ma, to tato wziął całą budę zamiast samego dysku bo, jak powiedział, "oni go zlożyli to niech oni go naprawią". <facepalm> Cały komp był od początku swego życia serwisowany przez jednego gościa, ma jakiś mały serwis, niby to kumpel taty. Gwarancja na dysk była nie od Samsunga lecz od tamtego serwisu. Poszedł tam. Tutaj zaskoczenie... po dwóch dniach mówi że dysk nie jest uszkodzony i że to system się wali (!). Jak bym ja tam był, to ciekawe jak by wytłumaczył brak wykrycia dysku w BIOS i odgłosy stukania z dysku dochodzące (ale kogo tam obchodzi głupi 12-latek...). :/ W każdym razie, też bez słowa, nowy dysk też poleciał wczoraj do tego gościa żeby go zamontował... dodatkowy dzień, bo się gość zdziwił jak mu się system nie uruchamiał bo BIOS miał jako pierwszy nowy dysk do bootowania... masakra. Do mnie doszło drogą okrężną, bo gość nie raczył powiedzieć wprost, tylko tak po prostu wygadał przez przypadek.

 

Dzisiaj podobno ma być gotowe, ale swoją drogą, gość mówił że wszystko byłoby gotowe wczoraj ale "serwery ze sterowanikami są wolne". Kto mu kazał wogóle sterowniki instalować? Przecież to jest kwestia paru kliknięć w zasadzie, przecież to jest proste. A najlepszw jest to, że za robociznę weźmie sobie jak zwykle, choć to miała być naprawa gwarancyjna. (!)

 

Wiem że jest tu parę osób pracujących w serwisach komputerowych - jak by u Was to wyglądało? Tak w ramach off-topu, bo dysk jak znam ten serwis to poleci tam drugi raz.

 

:)

 

Oj się nie na temat rozpisałem, swoją drogą to do Humoru się nadaje :D

Odnośnik do komentarza

Jak to w większości serwisów, próbują naciągnąć naiwnych ludków na koszta. jak sie dziwi czemU system nie bootuje z nowego dysku to źle o takiej personie świadczy.

Jak tamten serwisant robi takie przewałki to najlepiej zakończyć z nim współprace( skoro masz płacić za sprzet na który i tak wystawia gwarancje to po co gwarancja). Pokaż ten temat ojcu i wspólnie sie zastanówcie co dalej...

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...