Skocz do zawartości

Książki z pieczątkami bibliotek - status prawny


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

 

Mam takie pytanie, zupełnie nie związane z tematyką forum. :)

 

Chodzi o to, że coraz częściej zdarza mi się przez Allegro.pl nabyć książki z pieczątkami bibliotek, bez żadnych adnotacji o skreśleniu z księgozbioru, do czego biblioteka jest zobligowana. Owszem, mógłbym kontaktować się z poprzednim właścicielem pozycji (nie sprzedawcą z serwisu aukcyjnego), ale powiedzmy sobie szczerze: kto ma na to czas? Poza tym, niekiedy bardzo nie jest po moich myślach rozstawać się z taką książką, nawet z takiej biblioteki "podprowadzoną".

 

Więc jak? Paserka?

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

Nieświadoma. Tylko w zawiasach. :lol:

 

Niekoniecznie w zawiasach. W czwartej klasie podstawówki zabrałem na wakacje "kwiat" - małą roślinkę doniczkową, Sansevieria trifasciata "Hahnii", w celu uchronienia jej od niechybnej śmierci w opuszczonej na dwa miesiące sali lekcyjnej. ów dzielny - jak widać doniczkowiec ma obecnie prawie pół metra średnicy, przeżył trzy zmiany doniczek, jedną przeprowadzkę, około pół roku suszy związanej z moją nieobecnością, a dalej stoi i dzielnie rośnie na moim parapecie. Wstyd się przyznać. :lol:

Odnośnik do komentarza

Jeżeli godzisz się z tym że książka mogła zostać uzyskana za pomocą czynu zabronionego (a wiedząc że biblioteka ma obowiązek wykonania adnotacji której nie ma to się godzisz) to popełniasz wykroczenie o ile ksiażka nie jest warta więcej niż 250 zł (ewentualnie przy jednym zakupie kilku książek nie kupiłeś ich za więcej niż 250 zł) :) Oczywiście o ile od kupna mineło więcej niż rok to spoko - przedawniło się. Jeżeli rzecz kupiłeś za więcej niż 250 zł żeby się przedawniło musisz czekać 5 lat :)

Odnośnik do komentarza

- Mamo, a czemu ten wielki i pozolkly kwiat stoi na dziadka grobie, przeciez wcale tu nie pasuje

- Daj mi spokuj.. dziadek chcial miec go w trumnie, ale na takie wariactwo nie moglam sie zgodzic

- I co teraz mamo?

- teraz bedziesz przychodzil po lekcjach i podlewal tego koczkodana

- a jak to sobie odpuszcze?

- to zaden tablet, ani ten idiotyczny nowy telefon nie bedzie Ci dzialal smarkaczu, juz dziadek sie o to postara z tamtej strony

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...