Skocz do zawartości

tablet - problem, brak kompatybilności z komputerami stacjonarnymi


meamea

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Sebastian, wszystko ładnie piknie opis dobry tylko odnosił by sie do nowo podłączonego kompa w którym zaczęłyby występować problemy a tu stało sie cos nagle wiec albo cos wysiadło w skutek przepięcia itp lub luźny styk .

 

Inna sprawa to kolega miał by chyba problem by sam to zrobić, dla laika to nie taka prosta sprawa odizoluje za dużo przewodu i bum bezpiecznik wyskoczy (kolega ma eski pisał wcześniej):

 

Mam takie "pstryczki" (sorki nie znam sie na elektryce)

Pozdrawiam

 

Czekamy na efekty testu :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

Sebastian - chyba pomyliły ci się fora, to akurat traktuje o komputerach w szerokim pojęciu, ale nie aż takim gdzie piszemy poradniki na temat napraw instalacji elektrycznej to raz, a dwa po przeczytaniu uważnie całości tematu wywnioskujesz, że celowo nikt tu nie pisze o naprawie elektryki, do tego trzeba mieć jako takie pojęcie i wiedza nabyta z przeczytania jednego (w domyśle twojego) posta może grozić poważnymi konsekwencjami dla osoby która nie ma o tym pojęcia. Na przyszłość radzę się zastanowić co i do kogo piszesz.

Odnośnik do komentarza

witam panowie

wracam, na chwile bo odkrylam cos dziwnego:

 

Jak juz wczesniej mowilam, tablet na laptopie dziala dobrze - jednak dzis wzielam go zeby trochę popracowac. Tylko ze wzielam laptopa na biurko zeby bylo mi wygodniej, (normalnie korzystamy z laptopa na łozku, tam tez jest podlaczony do listwy ktora znajduje sie obok) jak i rowniez podlaczylam go do innej listwy - co się okazało: otóz pojawily sie te same problemy. Tak wiec musialam podlaczyc go tam gdzie byl i gdzie wciaz nie sprawia problemu. :)

 

79009328.jpg

 

Tak wiec znow jestem w kropce. Chyba bede sprawdzac listwy - ale ciekawi mnie fakt, ze i listwa "od laptopa" jak i listwa gdzie podlaczony jest moj komputer wychodzi z tego samego gniazda.

a problemy z tabletem pojawiaja sie rowniez przy innych listwach - dwoch pozostalych w pokoju i jednej w kuchni. Czy to mozliwe ze cos jest nie tak z listwami i to wieloma naraz (no, procz jednej)??

Testów pradowych niestety jeszcze nie udalo mi sie zrobic, gdyz cala rodzina regularnie korzysta z pradu i bardzo ciezko nam sie zgrać w tej kwestii, ale bede sie starac

Odnośnik do komentarza

Dobre!

 

Nie no, zaczyna mnie wciągać ta zagadka!

 

Podsumujmy:

- tablet pracuje poprawnie w innych mieszkaniach

- oraz na łóżku

 

No dobra, to ja mam pytania:

okno jest na ścianie E? (na rysunku u góry)

drzwi na ścianie N albo S, a reszta mieszkania / inne mieszkania w kierunkach W / N / S?

 

(mam pomysła! na razie nie powiem jakiego)

Odnośnik do komentarza

Witam

 

Ogolenie co to za listwy takie zwykle białe jaka długość ?

 

Podepnij 2 do 5 i do 2 laptop . Czy jak testowałeś któryś komp był włączony oprócz laptopa , sprawdz z samym laptopem tzn wyłącz kompa siostry z 1 i podłącz lapka w 1 listwie odłącz tez listwę 4.

 

Albo jeszcze inaczej odłącz listwę 4 i 1 z gniazdek podłącz lapka w gniazdo po lewej bezpośrednio , potem przez listwe nr2 , podaj wyniki .

Odnośnik do komentarza

Sebastian - chyba pomyliły ci się fora, to akurat traktuje o komputerach w szerokim pojęciu, ale nie aż takim gdzie piszemy poradniki na temat napraw instalacji elektrycznej to raz, a dwa po przeczytaniu uważnie całości tematu wywnioskujesz, że celowo nikt tu nie pisze o naprawie elektryki, do tego trzeba mieć jako takie pojęcie i wiedza nabyta z przeczytania jednego (w domyśle twojego) posta może grozić poważnymi konsekwencjami dla osoby która nie ma o tym pojęcia. Na przyszłość radzę się zastanowić co i do kogo piszesz.

Nie wiem czy jest sens udzielać tu jakiś rad gdyż od razu ktoś poradę zTroluje ale cóż.

 

marekW napisałeś "z przeczytania jednego (w domyśle twojego) posta może grozić poważnymi konsekwencjami dla osoby która nie ma o tym pojęcia." Powiedz czy to co na pisałem jest niezgodne z prawdą i podstawowa wiedzą techniczną na temat elektryki?

Czy napisałem o czymś w takim sensie, że wykonanie danej czynności naraziło by osobę na jakiś uraz?

Nie pisz, że wymiana gniazdka sieciowego lub jego oprawienie to aż taka wielka sztuka.

 

nnneooo napisałeś "wszystko ładnie piknie opis dobry tylko odnosił by sie do nowo podłączonego kompa w którym zaczęłyby występować problemy a tu stało sie cos nagle wiec albo cos wysiadło w skutek przepięcia itp lub luźny styk."

Właśnie tak nagle może się taż taka rzecz przydarzyć.

 

"Kolega wyżej cos mi podpowiedział jakie masz owe bezpieczniki (korki) wkręcane czy takie hebelki tzw. eski (B16, B10) jeżeli wkręcana to może być śruba pod bezpiecznikiem do dokręcenia lub wymiany."

Bzdura, to nie naraża może użytkownika na porażenie prądem elektrycznym?

 

"Inna sprawa to kolega miał by chyba problem by sam to zrobić , dla laika to nie taka prosta sprawa odizoluje za dużo przewodu i bum bezpiecznik wyskoczy (kolega ma eski pisał wcześniej)"

Nie, nie miałbym problemu, a staram się tylko pomóc osobie i wyjaśnić czynności w sposób łopatologiczny zrozumiały nawet przez laika.

 

P.S. Jeżeli nie jesteś pewna swoich umiejętności to wezwij elektryka, sąsiada inną osobę która takowe pojecie posiada bo jak piszesz, że w innych pokojach wszystko działa prawidłowo to najprawdopodobniej nawaliła instalacja elektryczna.

Tak jak pisałem problem najwyraźniej wynika z nieprawidłowej instalacji elektrycznej.

Odnośnik do komentarza

dobra panowie, chyba mam mały sukces:

 

podlaczylam moj komputer pod "listwe od laptopa" i okazalo sie ze tablet zaczal nagle dzialac na komputerze : )

znalazlam w domu jeszcze jedna listwe (z pokoju rodzicow, pod ktora podpiety byl tylko telewizor i dwie ladowarki od telefonow) - okazalo sie ze tez podobnie jak listwa od laptopa, dziala, zamienilam wiec moja stara listwe na tę z pokoju i jak narazie wszystko jest w porzadku.

Zastanawia mnie tylko jedno... to sa takie zwykle listwy (chyba nie sa jakies specjalne ani anty przepieciowe, po prostu takie zwyczajne białe) i niektore jak widac "padły" a ze dwie moze ciągną tablet jak należy.

Chyba pozostaje mi udac sie w tygodniu na zakupy i powymieniac wszystkie felery.

Caly czas jednak sie martwie, ze problem moze sie powtorzyc. Moze powinnam jakos zabezpieczyc sprzet? Czy np listwy anty przepieciowe wystarcza?

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy jest sens udzielać tu jakiś rad gdyż od razu ktoś poradę zTroluje ale cóż.

 

Powiedz czy to co na pisałem jest niezgodne z prawdą i podstawowa wiedzą techniczną na temat elektryki ?

Czy napisałem o czym w takim sensie, że wykonanie danej czynności naraziło by osobę na jakiś uraz?

Nie pisz ,że wymiana gniazdka sieciowego lub jego oprawienie to aż taka wielka sztuka.

Słuchaj Sebastian - skoro twierdzisz że ktoś trolluje więc nie trolluj sam, dla ciebie pewne rzeczy są oczywiste dla innych to zagadka nie do rozwiązania. Prąd 240V to nie bateryjka, tylko napięcie które przedstawia realne zagrożenie dla życia. Zapewniam cię że są aspekty techniczne, które dla jednych są oczywiste, natomiast dla ciebie będzie to coś o czym pierwszy raz słyszysz, ktoś też może się dziwić jak można tego nie wiedzieć.

Zapewne gdybyś uważnie i ze zrozumieniem tekstu przeczytał mój post, nie napisał byś podobnej bzdury w/w, a jeśli masz nieodpartą ochotę spierać się dalej i ciągnąć dalej swoje wywody, to może od razu zmień forum, onet przyjmie cię z otwartymi rękami, tam lubią pieniaczy, fora dla gimbusiów tak samo.

EOT.

Odnośnik do komentarza

Zastanawia mnie tylko jedno... to sa takie zwykle listwy (chyba nie sa jakies specjalne ani anty przepieciowe, po prostu takie zwyczajne białe) i niektore jak widac "padły" a ze dwie moze ciągną tablet jak należy.

Chyba pozostaje mi udac sie w tygodniu na zakupy i powymieniac wszystkie felery.

Listwy są z uziemieniem (bolec w gniazdku) czy bez? a reszta instalacji?

Odnośnik do komentarza

Listwy są z uziemieniem (bolec w gniazdku) czy bez? a reszta instalacji?

"listwa od laptopa" ma bolce, druga dzialajaca listwa (ta na ktora wymienilam stara) nie ma.

Jednak obie listwy podlaczone sa pod gniazdo z bolcami.

Jeszcze inna listwa na ktorej sprawdzalam dzisiaj laptopa z tabletem tez miala bolce, ale i tak nie dzialalo jak nalezy...

Odnośnik do komentarza

Słuchaj Sebastian - skoro twierdzisz że ktoś trolluje więc nie trolluj sam, dla ciebie pewne rzeczy są oczywiste dla innych to zagadka nie do rozwiązania. Prąd 240V to nie bateryjka, tylko napięcie które przedstawia realne zagrożenie dla życia. Zapewniam cię że są aspekty techniczne, które dla jednych są oczywiste, natomiast dla ciebie będzie to coś o czym pierwszy raz słyszysz, ktoś też może się dziwić jak można tego nie wiedzieć.

Zapewne gdybyś uważnie i ze zrozumieniem tekstu przeczytał mój post, nie napisał byś podobnej bzdury w/w, a jeśli masz nieodpartą ochotę spierać się dalej i ciągnąć dalej swoje wywody, to może od razu zmień forum, onet przyjmie cię z otwartymi rękami, tam lubią pieniaczy, fora dla gimbusiów tak samo.

EOT.

Nie przyszliśmy się tu kłócić tylko pomóc osobie potrzebującej więc nie mam ochoty dalej kontynuować Pańskich wywodów kolejne Pańskie posty w tym stylu będą przeze mnie IGNOROWANE.

 

 

"listwa od laptopa" ma bolce, druga dzialajaca listwa (ta na ktora wymienilam stara) nie ma.

Jednak obie listwy podlaczone sa pod gniazdo z bolcami.

Jeszcze inna listwa na ktorej sprawdzalam dzisiaj laptopa z tabletem tez miala bolce, ale i tak nie dzialalo jak nalezy...

Wszystko się powoli klaruje. W takim razie wskazuje na wadę (uszkodzone listwy zasilające zwane przedłużaczami) wypalenie styków.

Co mogę poradzić - najtaniej będzie zakupić zwykłego przedłużacza z uziemieniem " bolcem" ale nie w sklepie za 2,5zł. Sam się kiedyś podkusiłem i kupiłem listwę zasilającą 3 gniazdową z uziemieniem. wyglądała bardzo solidnie gruby przewód zasilający, obudowa nie na nity tylko na śrubki rozkręcana. Po podłączeniu w domu urządzeń coś mi nie pasowała ich praca. Wiedząc, że instalacja elektryczna w moim mieszkaniu jest jak najbardziej prawidłowa dokonałem pomiaru miernikiem owego przedłużacza (oczywiście po odłączeniu go z gniazdka) i okazało się, że przewód PE - uziemienie ma przerwę więc zabrałem się za rozkręcanie obudowy. W środku zobaczyłem zwykły przewód YDY 2x0,5 (druciki miedziane grubości włosa w bardzo grubej izolacji :)) bez przewodu zerowego :) W tym przedłużaczu uziemienie było czystą imitacją a styki wykanane były z blaszki aluminiowej koloryzowanej na kolor miedzi o grubości puszki od piwa. Wiadomo taki przedłużacz nadawał się tylko do wyrzucenia na śmietnik.

Dlatego najlepiej jest kupić przedłużacz w jakieś hurtowni elektrycznej, sklepie elektrycznym lub ostatecznie w markecie.

Druga opcja to listwa przepięciowa polecam firmę ACAR - listwy te służą mi od wielu lat i nie miałem z nimi jakiś komplikacji.

Trzecia opcja i to najskuteczniejsza ale i tez najdroższa to UPS ( podtrzymywanie bateryjne) najlepiej klasy Online

 

Ale podstawową zasadą prawidłowego funkcjonowania urządzeń jest sprawna instalacja elektryczna.

Odnośnik do komentarza

marekW napisałeś "z przeczytania jednego (w domyśle twojego) posta może grozić poważnymi konsekwencjami dla osoby która nie ma o tym pojęcia." Powiedz czy to co na pisałem jest niezgodne z prawdą i podstawowa wiedzą techniczną na temat elektryki?

Czy napisałem o czymś w takim sensie, że wykonanie danej czynności naraziło by osobę na jakiś uraz?

Nie pisz, że wymiana gniazdka sieciowego lub jego oprawienie to aż taka wielka sztuka.

Dla jednego to problem, dla drugiego nie, znam osobę u którego żarówkę wymienia zona. :D

 

nnneooo napisałeś (...) "Kolega wyżej cos mi podpowiedział jakie masz owe bezpieczniki (korki) wkręcane czy takie hebelki tzw. eski (B16, B10) jeżeli wkręcana to może być śruba pod bezpiecznikiem do dokręcenia lub wymiany."

Bzdura, to nie naraża może użytkownika na porażenie prądem elektrycznym?

Czy ja napisałem, ze ma to sam zrobić? Szukałem przyczyny.

 

"Inna sprawa to kolega miał by chyba problem by sam to zrobić, dla laika to nie taka prosta sprawa odizoluje za dużo przewodu i bum bezpiecznik wyskoczy (kolega ma eski pisał wcześniej)"

Nie nie miałbym problemu a staram się tylko pomóc osobie i wyjaśnić czynności w sposób łopatologiczny zrozumiały nawet przez laika.

Ty byś nie miał, ja bym nie miał, ale ... sa różne osoby, gdy byś napisał wcześniej to co poniżej, nie bylo by tego typu sporów.

 

P.S. Jeżeli nie jesteś pewna swoich umiejętności to wezwij elektryka, sąsiada inną osobę która takowe pojecie posiada bo jak piszesz, że w innych pokojach wszystko działa prawidłowo to najprawdopodobniej nawaliła instalacja elektryczna.

Tak jak pisałem problem najwyraźniej wynika z nieprawidłowej instalacji elektrycznej.

Odnośnik do komentarza

P.S. Jeżeli nie jesteś pewna swoich umiejętności to wezwij elektryka, sąsiada inną osobę która takowe pojecie posiada bo jak piszesz, że w innych pokojach wszystko działa prawidłowo to najprawdopodobniej nawaliła instalacja elektryczna.

Tak jak pisałem problem najwyraźniej wynika z nieprawidłowej instalacji elektrycznej.

Prawda.

Jedyne możliwe rozwiązanie.

 

marekW napisałeś "z przeczytania jednego (w domyśle twojego) posta może grozić poważnymi konsekwencjami dla osoby która nie ma o tym pojęcia." Powiedz czy to co na pisałem jest niezgodne z prawdą i podstawowa wiedzą techniczną na temat elektryki?

Czy napisałem o czymś w takim sensie, że wykonanie danej czynności naraziło by osobę na jakiś uraz?

Nie pisz, że wymiana gniazdka sieciowego lub jego oprawienie to aż taka wielka sztuka.

Sebastian - to że "u nas" każdy dłubie sam "w elektryce", "w gazie" , "w wodzie" itd jest prawdą, ale nie jest sytuacją normalną. Zaszłości z czasów komunizmu, ogólnej biedy, i niemożliwości kupienia czegokolwiek bez "załatwiania".

W cywilizowanym świecie do naprawy instalacji woła się fachowca - co u nas nadal może stanowić pewien problem (można mieć firmę i wykonywać usługi nie posiadając żadnych uprawnień, takich "fachowców" pełno na stronach z ogłoszeniami lokalnymi).

Odnośnik do komentarza

Poproś kogoś kompetentnego o sprawdzenie stanu połączeń kabli w gniazdach na ścianach, przedłużaczach i innych podobnych elementach.

Sama sprawdź ewentualne uszkodzenie kabli przy wtyczkach - przytrzymaj wtyczkę jedną ręką a drugą wolno poruszaj kablem tuż przy wtyczce i obserwuj efekty.

Zanikanie i pojawianie się problemu świadczy o pęknięciu kabla wewnątrz izolacji. Może to się objawiać zanikiem zasilania.

Jest to bardzo częste uszkodzenie przedłużaczy szczególnie jeżeli są często poruszane.

 

Masz problem z instalacją i nie pytaj o nowe sugestie tylko zrób z tym porządek.

Odnośnik do komentarza

No chyba kogos wezwe, chociaz nie wiem czy cos zrobi, bo wszystko w domu dziala normalnie ale jak widac nie dosc "czysto" bo tablet bardzo to odczuwa.

Co do sasiadow. to nie wiem, podobno ci za sciana maja normalnie legalnie prad. Ale nigdy nic nie wiadomo

 

Natomiast wlasnie odlaczylam od listwy wszystko, zostawilam tylko komputer i monitor, niestety zaczelo szalec jeszcze gorzej,

dodam jeszcze ze lampka na listwie (ten przelacznik) zaczal delikatnie i szybko mrugac, nie wiem czy to wina pradu, czy tylko tej lampki w srodku.

 

jak to nie robi sobie żartów????

Odnośnik do komentarza

lampka na listwie (ten przelacznik) zaczal delikatnie i szybko mrugac, nie wiem czy to wina pradu, czy tylko tej lampki w srodku.

To może świadczyć dziadowskiej listwie.

 

Kup długi porządny przedłużacz podłącz go do znajomego sąsiada a do przedłużacza tylko swój sprzęt a w domu zrób (tzw terazpolska) czyli główny wyłącznik w domu na Off.

Odnośnik do komentarza

Dzieki

jutro jade do sklepu po jakas naprawde porzadna listwe.

Sasiadow nie ma co prosic o pomoc bo to banda alkoholikow i nasza rodzina nie chce miec z nimi nic wspolnego.

Natomiast jesli po kupnie listwy problem bedzie sie powtarzal, dzwonie po elektryka.

 

 

btw. I tak juz od dluzszego czasu zamierzam kupic sobie UPS (bo czasem wiadomo, wylacza korki a ja nie zdaze zapisac pracy)

polecacie jakis konkretny model? na cos zwracac uwage przy zakupie? bo jako mam jakiestam pojecie o hardwarze wewnatrz kompa, to jednak na tych dodatkowych osprzetach sie nie zabradzo znam

Odnośnik do komentarza

witam

 

problem wciaz wystepuje, jednak zauwazylam cos dziwnego. Czasem dziala czasem nie - tj przez ok. pol dnia potrafia wystepywac problemy, nastepnie przez jakies 2-3h (glownie przed 14stą) jest normalnie.

Moze naprawde to kwestia napiecia... znalazlam na innym forum (elektronicznym) ze np. zbyt niskie napiecie moze nie byc widoczne na zwyklych urzadzeniach, ale np elektronika wariuje. A tablet jest bardzo delikatny - wiec moze cos w tym jest.

Kupilam tez dobra listwe antyprzepieciowa, jednak nic ona nie daje. Tablet dziala poprawnie tylko na laptopie (i oby nie zaczal wariowac jak przy pc).

nagralam rowniez filmik, by pokazac dokladnie co sie dzieje:

 

 

rownież nie zauwazylam zadnych zaklocen w wypadku TV i innych urzadzen (jeszcze). Radia nie mam.

 

coraz bardziej obstawiam problemy z pradem, podsumujmy:

-tablet podlaczony do kazdego z trzech komputerow stacjonarnych w moim domu, nie wazne w ktorym pomieszczeniu, sprawia problemy.

-tablet podlaczony do obego koputera w innym mieszkaniu dziala poprawnie

-komputer na ktorym w moim domu testowany byl tablet i wystepowaly problemy, podlaczony w innym mieszkaniu dziala calkowicie poprawnie.

-tablet dziala tylko na laptopie i to podpiety tylko w jedna listwe (jak podpinam komputer pod ta listwe to i tak sa problemy) jednak ktoregos dnia podlaczylam laptopa gdzie indziej i kursor skakal i tak.

 

Bedziemy mierzyc napiecie na dniach, najwyzej podzwonimy w pare miejsc i zobaczymy co bedzie.

...tak wiec nie wiem czy jest sens jeszcze ciagnac temat na tym forum, czy nie przeniesc sie na jakies forum elektoniczne, bo chyba w tym momencie robi się mały offtop.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...