Skocz do zawartości

Numer alarmowy 112 w Polsce.


Rekomendowane odpowiedzi

  • 9 miesięcy temu...
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

Uprzejmie donoszę, że od dnia wczorajszego (to nie kawał) system wsparcia dla CPR (Centrum Powiadamiania Ratowniczego) już funkcjonuje na terenie RP.

Sprawdzałem to na komórkach w dwóch różnych sieciach oraz telefonie stacjonarnym.

Już po pierwszym sygnale (nawet bez połączenia) taki fakt jest zarejestrowany na serwerach w dwóch różnych lokalizacjach w kraju.

 

System wspiera TYLKO i WYŁĄCZNIE wywołania na numery alarmowe.

Jest w stanie obsłużyć (aktualnie) 15000 wywołań na minutę. Testy to potwierdziły.

 

Teraz piłka jest po stronie instytucji nadzorującej funkcjonowanie sieci CPR w kraju. A tu aktualnie temat jest raczej "w lesie".

Brałem aktywny udział w tym temacie. :cheer:

Odnośnik do komentarza

Informacje uzupełniające:

 

1. System składa się z dwóch ośrodków działających równolegle i posiadających identyczne dane.

2. Nazwa systemu to: Platforma Lokalizacyjno-Informacyjna z Centralną Bazą Danych - PLI CBD.

3. W PLI CBD zgromadzone są wszystkie dane o wszystkich abonentach telefonicznych włącznie z informacją w jakiej sieci jest aktualnie dany numer - bo to obecnie nie jest oczywiste po wprowadzeniu możliwości przenoszenia numerów.

4. Z chwilą wywołania jednego z numerów alarmowych taka informacja kierowana jest do PLI CBD a stąd żądanie (do właściwego operatora telekomunikacyjnego) podania danych o lokalizacji telefonu.

5. Lokalizacja realizowana jest przez operatorów telekomunikacyjnych i musi być zwrotnie przekazana w czasie nie dłuższym niż 4 sek.

6. Jak pisałem wyżej PLI CBD jest w stanie obsłużyć 15 000 takich wywołań w ciągu minuty.

7. Dane lokalizacyjne udostępniane są dyżurnemu w CPR, który odebrał zgłoszenie. Dane te są automatycznie kasowane po upływie 4 godzin.

8. Taka informacja umożliwi powiadomienie najbliższych miejscu zdarzenia służb ratunkowych.

9. Takie dane lokalizacyjne są niezbędne w sytuacjach kiedy dzwoniący (np. małe dziecko w obcym miejscu, ciężko ranny, który jest w stanie tylko wybrać sam numer alarmowy lub osoba dorosła w nieznanym terenie itp) nie jest w stanie podać miejsca swojego pobytu.

10. Połączenie z numerem alarmowym oraz lokalizacja telefonu możliwa jest również w przypadku telefonu bez karty SIM.

 

Osobiście radzę rozpowszechniać informacje o numerach alarmowych a szczególnie 112 np umieszczając go w telefonie jako pierwszy na liście.

 

Dodatkowo warto umieścić również wpis oznaczony jako ICE, który zawiera numer telefonu do najbliższej osoby. Służby ratunkowe w pierwszej kolejności szukają takiego wpisu.

Ja np. mam wpis ICEJaA1RH+ (moja grupa krwi a telefon jest do żony). Drugi wpis to ICE2 - telefon do syna. Itd.

 

Dodatkowe informacje na stronie: http://www.uke.gov.p...out=3&page=text.

 

Pracuję w pierwszym z tych ośrodków.

 

EDYTA

 

Dotychczas (przed uruchomieniem systemu) taka procedura lokalizacyjna trwała kilkanaście do kilkudziesięciu minut.

Operator musiał zgadnąć w jakiej sieci jest telefon. Połączyć się z operatorem, uzyskać kody dostępu do możliwości uzyskania lokalizacyjnych danych itd.

Jeżeli nie trafił (bo założył, że 600 jest w Erze lub 601 w plusie) to procedura powtarzała się u następnego operatora i tak do skutku (stąd długie czasy).

Edytowane przez wieslaw531
Odnośnik do komentarza
  • 1 rok później...

Przepraszam, że piszę nowy post ale temat jest ważny.

Poprawiłem zauważoną nieścisłość.
Dodatkowo informuję, że system funkcjonuje od prawie 17 miesięcy i bardzo dobrze sprawdził się w czasie EURO2012, kilku katarstrof w kraju itp.

Przeżył również kilka poważnych wyładowań atmosferycznych, które spowodowały mi masę problemów z innymi systemami i sprzętem (włącznie z zapaleniem żywym ogniem karty RS232 w jednym z kompów - ale poza tym systemem). :lol:

Odnośnik do komentarza

Mógłbyś odpowiedzieć na dwa pytania:
1) Jaki jest zasięg terytorialny systemu CPR?
2) Jaka jest dokładność lokalizacji?
Pytam, bo z tego, co wiem, to w dużej części kraju wciąż funkcjonuje (od 2008 r.) tzw. "Rozwiązanie tymczasowe 112". Ma ono zostać zastąpione przez CRRy po wdrożeniu Systemu Wspomagania Dowodzenia ale to wciąż jeszcze pieśń przyszłości :(

Odnośnik do komentarza

1. W poście #2 napisałem wyraźnie "system wsparcia dla CPR" i to jest odrębny system. Bo takie było założenie i bardzo dobrze. To tylko system, który udostępnia dane i daje możliwość skorzystania z nich. A na to pytanie nie potrafię odpowiedzieć i nie mogę.

2. Tu jest oczywiście różnie, gdyż operatorzy są w trakcie aktualizacji softu (inwestycje), dokładność zależy od rozmieszczenia ich stacji bazowych itp.

Ale generalnie w aglomeracjach miejskich jest zdecydowanie lepiej niż w terenach mniej zaludnionych.

 

Ta dokładność lokalizacji zależy tylko od operatorów i nie analizujemy tego gdyż nie jest to naszą rolą.

Dodatkowo system nie jest w stanie tego zweryfikować. Post #2.

 

Tylko operator CPR (ogólnie traktując to sformułowanie) lub stosowne służby ratownicze są w stanie ocenić na ile precyzyjnie została określona przez system lokalizacja telefonu w stosunku do lokalizacji faktycznej.

 

System reaguje TYLKO I WYŁĄCZNIE na wywołania numerów alarmowych.

Edytowane przez wieslaw531
Odnośnik do komentarza

Ad1) Czyli należy rozumieć, że system wsparcia CPR obsługuje wszystkie połączenia na nr alarmowe w całym kraju i tylko od stosownych służb zależy jak z tego skorzystają? W jaki sposób, jeśli to nie tajemnica, są obsługiwane zapytania do systemu?

Ad2) Przez dokładność lokalizacji rozumiem nie różnice między wskazanym, a faktycznym miejscem wykonania połączenia tylko promień wyznaczający obszar, w którym zostało ono wykonane. W przypadku dotychczasowego tymczasowego rozwiązania bywa to obszar o promieniu nawet kilku kilometrów, co stawia pod znakiem zapytania sens jego działania.

Odnośnik do komentarza
Ad1) Czyli należy rozumieć, że system wsparcia CPR obsługuje wszystkie połączenia na nr alarmowe w całym kraju i tylko od stosownych służb zależy jak z tego skorzystają? W jaki sposób, jeśli to nie tajemnica, są obsługiwane zapytania do systemu?

a - tak

b - to jest automat. Wywołanie numeru alarmowego automatycznie kieruje dzwoniącego do najbliższego terytorialnie tzw CPR bo trudno tu mówić o systemie CPR (to są różne jednostki - Policja, Straż Pożarna, Straż Miejska itp). To muszą realizować operatorzy. Również w takiej systuacji z automatu wysyłane jest do PLICBD żądanie lokalizacji.

Podstawowy problem to brak obecnie scentralizowanego systemu CPR, który nadzorowałby cały ruch i stosownie dokonywał przekierowań w zależności od określonej lokalizacji.

 

Ad2) Przez dokładność lokalizacji rozumiem nie różnice między wskazanym, a faktycznym miejscem wykonania połączenia tylko promień wyznaczający obszar, w którym zostało ono wykonane. W przypadku dotychczasowego tymczasowego rozwiązania bywa to obszar o promieniu nawet kilku kilometrów, co stawia pod znakiem zapytania sens jego działania.

Tak. Niestety czasami może być to promień rzędu kilkudziesięciu km w najbardziej niekorzystnych warunkach terenowych ale jak pisałem wcześniej nie są dokonywane takie analizy z powodu braku możliwości. Jednak mimo wszystko sens jest. Pomyśl - masz komórkę i możesz być wszędzie. Nawet obywalel Grenlandii będący w Polsce zostanie zlokalizowany na terenie naszego kraju (z jakimś błędem ale nie zostanie bez pomocy).

Odnośnik do komentarza

OK, w większych miastach Polski np. gospodarzach Euro 2012 działają już Centra Powiadamiania Ratowniczego. Jak się komunikują z PLICBD? Jest jakaś dedykowana sieć i aplikacja? Bo "rozwiązanie tymczasowe" działa w oparciu o ogólnodostępny Internet czasem za pośrednictwem neostrady (sic!) Dodatkowo ERA od czasu gdy stała się T-Mobile nie umożliwia sprawdzenia.

Absolutnie nie neguję idei systemu, ale każdy przyzna, że odnalezienie ofiary wypadku znajdującej się gdzieś na obszarze 30 km2 (przy promieniu 5 km) jest zadaniem czasochłonnym.

Odnośnik do komentarza

Jak się komunikują z PLICBD? Jest jakaś dedykowana sieć i aplikacja?

 

Są dwa identyczne elementy PLICBD w dwóch różnych lokalizacjach dla bezpieczeństwa. Każdy z nich posiada wystarczającą ilość dedykowanych łączy oraz odpowiednie aplikacje i stosowne zabezpieczenia - tu obowiązuje również Ustawa o ochronie danych osobowych i wszelkie związane z tym zaostrzenia.

Dodatkowo wszyscy operatorzy posiadający ponad milion abonentów posiadają własne dedykowane łącza gdzie aktualizacja danych odbywa się w trybie OnLine.

System dodatkowo wspiera usługę przenoszenia numerów między operatorami co znacznie skraca czas takich operacji.

 

Dodatkowa zaleta to jednolita w skali kraju baza wszystkich abonentów telefonicznych wszystkich operatorów. Dotychczas każdy miał swoją.

Jestem pewien, że nawet nie masz pojęcia ilu operatorów telekomunikacyjnych działa na obszarze kraju.

 

Bo "rozwiązanie tymczasowe" działa w oparciu o ogólnodostępny Internet czasem za pośrednictwem neostrady (sic!) Dodatkowo ERA od czasu gdy stała się T-Mobile nie umożliwia sprawdzenia.

 

Nie pisz bzdur.

 

Absolutnie nie neguję idei systemu, ale każdy przyzna, że odnalezienie ofiary wypadku znajdującej się gdzieś na obszarze 30 km2 (przy promieniu 5 km) jest zadaniem czasochłonnym.

 

Statystycznie istnieje większe prawdopodobieństwo wystąpienia problemu w terenie bardziej zaludnionym.

Jeżeli nawet problem wystąpi w terenie niezaludnionym to najczęściej jest to droga (wypadek), trasa kolei, pożar lasu itp.

Wyciągnij z tego wnioski. W przypadku stacjonarnych telefonów sprawa jest jasna.

Są jeszcze inne środki wspomagające. Problemem mogą być tereny górzyste ale nie da się zrealizować systemu załatwiającego skuteczność 100 %.

Następna generacja komórek wyposażonych w nadajnik GPS uprości sprawę.

 

@piotreek

 

Tak. I pracuję w obiekcie gdzie zlokalizowany jest podstawowy system.

Odnośnik do komentarza

Myślę, że czytanie ze zrozumieniem powinno obowiązywać nas wszystkich dyskutujących na tym forum. Wyraźnie zaznaczyłem, że piszę o "rozwiązaniu tymczasowym 112", które w chwili obecnej funkcjonuje w przeważającej części kraju. Z całym szacunkiem, ale chyba nie masz z nim bezpośrednio do czynienia. Ja natomiast swoje wypowiedzi opieram na bezpośredniej obserwacji, a dla potwierdzenia swoich słów wyślę Ci na PW zrzuty obrazujące problem. Dodatkowo, a tu już musisz mi wierzyć na słowo, zapewniam, że są prowincjonalne komisariaty policji (które ze względów finansowych nie zostały podłączone do sieci OST 112), w których dostęp do Internetu opiera się na usłudze neostrada 1 Mb/s. W razie wystąpienia problemów dzwoni się na kliencką infolinię 801 505 505.

 

Dyskusję na tym wątku podjąłem, ponieważ wydało mi się to świetną okazją, aby u źródła dowiedzieć się czegoś więcej na temat funkcjonowania lokalizacji abonentów dzwoniących na nr alarmowy. Nie z chęci krytykowania, a w nadziei, że uzyskaną w ten sposób wiedzę uda mi się praktycznie wykorzystać.

Odnośnik do komentarza

Piszemy o dwóch różnych tematach chociaż ściśle ze sobą powiązanych.

 

Organizację, sposób funkcjonowania oraz terminy uruchomienia PLICBD precyzuje Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 10.12.2008r Dz.U. nr 236 poz 1620 z 2008 roku.

To jest odrębny projekt współfinansowany przez UE i rostał zrealizowany w terminie.

O łączach pisałem wcześniej bo to również jest doprecyzowane w w/w Rozporządzeniu.

System ma wspierać System Ratownictwa i udostępniać mu dane i to realizuje w pełni.

 

W jaki sposób fizycznie funkcjonuje tzw. CPR nie potrafię ocenić gdyż nie mamy do tego dostępu.

Tym bardziej jak są realizowane połączenia do dedykowanych łącz PLICBD.

 

Nigdy nie było problemów z T-Mobile po zmianie praw własnościowych operatora. Temat był pilotowany.

 

Z kolei część tzw Usługobiorcy (czyli systemu CPR) określa USTAWA z dnia 11 stycznia 2008 r o zmianie ustawy — Prawo telekomunikacyjne oraz ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym Dz.U. nr 17 poz 101 z 2008 roku.

 

To jest odrębny projekt również współfinansowany przez UE. I UKE w zasadzie nie ma z tym nic wspólnego.

 

Zacytuję pewne zapisy z tej Ustawy:

 

Art. 3 p.4. Do czasu utworzenia centrów powiadamiania ratunkowego, jednak nie poźniej niż do dnia 31 grudnia 2010 r., informacje i dane, o których mowa w art. 78 ust. 1—3 ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. — Prawo telekomunikacyjne w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, uzyskują rownież inne podmioty, ktorym właściwy miejscowo wojewoda, zgodnie z art. 61 ustawy z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym, powierzył wykonywanie

zadań centrum powiadamiania ratunkowego.

p. 5. Do czasu utworzenia centrów powiadamiania ratunkowego, jednak nie poźniej niż do dnia 31 grudnia 2010 r., dostawca publicznie dostępnych usług

telekomunikacyjnych jest obowiazany zapewnić kierowanie połaczeń o których mowa w art. 77 ust. 2 ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. —Prawo telekomunikacyjne,

do podmiotów, ktorym właściwy miejscowo wojewoda, zgodnie z art. 61 ustawy z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym, powierzył

wykonywanie zadań centrum powiadamiania ratunkowego.

 

Przeczytaj końcowy akapit z postu #2. Powyższego nie komentuję. Wnioski wyciągnij sam.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Świetna rzecz! Gratuluję Wiesławie :)

Nawet jeśli system wskazania nie jest dokładny co do metra, to już karetka może lecieć we wskazanym kierunku a szczegóły (o ile to możliwe) wyciagnąć po drodze. Zawsze znajdzie się jakiś punkt charakterystyczny terenu, a dokładne umiejscowienie można odczytać z tych słupków przy drodze (mnie co prawda raz się zdarzyło z nerwów zapomnieć na jakiej drodze jestem, ale właśnie słupki przyszły z pomocą). Tak naprawdę w Polsce nie ma chyba zbyt wielu "środków nikąd", żeby kompletnie nie być w stanie powiedzieć gdzie się jest, a wypadki, jak powiedziałeś, częściej zdarzają się na terenach bardziej zaludnionych.

Tak nawiązując do tematu pomocy i ratowania, swietną rzeczą jest posiadanie radia w samochodzie i bardzo dobrej anteny (naprawdę warto zainwestowac te parę złotych więcej), bo tam gdzie komóry nie działają radia często smigają bezproblemowo.

Odnośnik do komentarza
  • 1 rok później...

Poczytaj post #2,4 i 17.
System CPR jest w głębi puszczy. Najczęściej jest to straż pożarna, miejska a czasami policja.
 
W temacie PLICBD
 
Ogłoszony jest przetarg na realizację projektu PLICBD2 mającego na celu (bardzo ogólnie) rozszerzenie możliwości oraz nowe funkcjonalności.
Tu ważna sprawa dla abonentów.
Ponieważ PLICBD dysponuje jedyną w kraju pełną bazą operatorów oraz abonentów - po modernizacji znacznie skróci się czas zmiany operatora - do 24 godz. :cheer:

Odnośnik do komentarza

Ja ze swojej strony chciałbym zwrócić uwagę, że do czasu uruchomienia w pełni funkcjonalnego systemu WCPR-ów na terenie całego kraju (kiedy wszystkie połączenia na nr alarmowe będą kierowane do operatorów w Wojewódzkich Centrach Powiadamiania Ratunkowego) warto używać nr dedykowanych dla odpowiednich służb. To znaczy jeśli potrzebujesz wezwać karetkę, bo ktoś ma np. zawał, to dzwonisz na nr 999. Jeśli wybierzesz 112 to najprawdopodobniej połączysz się ze strażą pożarną lub policją. Tam dyżurny wysłucha twojego zgłoszenia, po czym przełączy cię do dyspozytora pogotowia. Wówczas ponownie będziesz musiał opisać sytuację, co zajmuje cenne sekundy. Dodatkowo zdarza się, że takie przekierowane połączenie nie dochodzi z przyczyn technicznych do skutku. Wtedy dzwonisz jeszcze raz i cała procedura zaczyna się od nowa.

Oczywiście jeśli jesteś świadkiem wypadku drogowego, w którym są ofiary wymagające pomocy, to i tak potrzebny będzie udział wszystkich służb ratunkowych. W tej sytuacji telefon 112 jest jak najbardziej uzasadniony.

 

I jeszcze jedno: dla niektórych osób nr 112 to rodzaj darmowej infolinii. Np. dzwonią żeby opowiedzieć o trwającym od 20 lat konflikcie z sąsiadem, a zdarza się nawet, że pytają o rozkład jazdy pociągów.

Odnośnik do komentarza

I jeszcze jedno: dla niektórych osób nr 112 to rodzaj darmowej infolinii. Np. dzwonią żeby opowiedzieć o trwającym od 20 lat konflikcie z sąsiadem, a zdarza się nawet, że pytają o rozkład jazdy pociągów.

 

Oto Polska właśnie.

 

Ja ze swojej strony chciałbym zwrócić uwagę, że do czasu uruchomienia w pełni funkcjonalnego systemu WCPR-ów na terenie całego kraju (kiedy wszystkie połączenia na nr alarmowe będą kierowane do operatorów w Wojewódzkich Centrach Powiadamiania Ratunkowego)

 

Ja ze swej strony powiem tylko ze długo trwa scalenie tego wszystkiego razem aby działało. A to przekierowanie na województwa niby ma przyspieszyć cała akcje ratunkową?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...