Skocz do zawartości

KIS vs Bitdefender


Rekomendowane odpowiedzi

Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

Opinie o BitDefenderze poszły w górę bardzo po tym, jak zaczął on współpracować z EmsiSoftem (który ma uznaną pozycję w świecie anty-malware). Emsisoft AntiMalware, w przeciwieństwie do Malwarebytes', zaimplementował w sobie składniki i bazy danych BitDefendera, tworząc absolutnie kompletny pakiet AV-FW-AS. KOmbajn ten nie jest darmowy, ale można go polecić.

Nie sądzę, żeby EmsiSoft bratał się z byle czym. Co prawda nie miałem osobiście przyjemnośći testować BD, ale sądząc po opiniach na wewnętrznych forach, także są one dość pochlebne.

 

Co do samego porównania... Dla przeciętnego uzytkownika jedyną interesującą rzeczą będzie zjadalność zasobów komputera. Kaspersky słynie wręcz z tego, że po Nortonie i AVG jest chyba następny w kolejce patrząc przez pryzmat "ile zobaczy tyle zeżre". Co do BD - nie wiem.

Odnośnik do komentarza

Ja właśnie dzisiaj byłem zmuszony odinstalować KIS'a. Do tej pory używałem wersji 2013 i 2014, ale po aktualizacji do 2015 zaczął mi tak spowalniać start systemu oraz uruchamianie i działanie aplikacji, że musiałem się na to zdecydować. Póki co zainstalowałem sobie Bitdefender Antivirus Free Edition, bo nie mam kasy na płatne wersje. Ciekawe jak poradzi sobie darmówka.

Odnośnik do komentarza

Silnik BD jest bardzo popularny i znaleźc go można w wielu mniej i bardziej znanych programach AV/IS...tu lista z 2013 wraz z komentarzami i uzupelnieniami

http://www.wilderssecurity.com/threads/antivirus-programs-that-use-bitdefender-engine.345789/

Trudno powiedzieć czy świadczy to o jego sprawności i skuteczności czy tylko o tym, że zasady licencjonowania są przystępne dla twórców programów. Kaspersky ma na pewno mniej w każdym razie taki implementacji w innych AV.

W ogóle porównywanie na zasadzie "który lepszy" jest nieco bez sensu, a są fora, gdzie takie wątki kasuje się z definicji ze względu na "wojenki" zwolenników różnych softów między sobą...pomijając to jednak, trzeba wziąc pod uwage, że "lepszość" będzie dla każdego miała nieco inne znaczenie i że obielktywnie można ją mierzyć sprawdzać pod róznym kątem...który czynnik jest ważniejszy zależy tylko od uzytkownika.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

To pytanie zadaj osobom specjalizującym się w infekcjach, np. takim jak Picasso.

Ale do testów przygotuj sobie system wirtualny. Takich testów nigdy nie robi sie na systemach rzeczywistych. Z tego co widze kolega Ichito moze mieć jakąś wiedze na temat próbek infekcyjunych.

Sam kiedyś  bawiłem się w takie testy. Próbki zainfekowanych plików dostawałem od znajomych. Samo stwierdzenie czy antywirus (firewall) reaguje na infekcje to za mało. Potrzebna jest diagnoza, co zmienia sie w systemie po wpuszczeniu infekcji. Zmiany dotyczą wielu elementów systemu. Nie tylko pliku, ale rejestru, usług systemowych. Krótko mówiąc wiedza na temat systemu. Wiele specjalistycznych narzedzi do analizy zmian w trybie natychmiastowym.

Z tego co rozumiem, Tobie bardziej chodzi o wyniki przeprowadzone w laboratoriach i czysty ranking. Takie dane są ogólnie dostepne. Inna sprawa na ile wiarygodne. Jak prześledzić wątki w dziale pomocy doraźnej widać jak na dłoni, że wpuszczenie w system prostego adware jest związane tylko i wyłacznie z uzytkownikiem i nową instalacją programu.

Główny problem polega na tym, że każdego dnia powstaje wiecej patogenów systemu niż są w stanie wchłonąć aktualizacje programów zabezpieczających.

Odnośnik do komentarza

Właściwie, to mnie tu bardziej chodzi o to, jak dany antywirus sprawuje się w realnej praktyce, czyli w codziennym użytkowaniu komputera podłączonego do Internetu. Wiadomo, że różne osoby różnie korzystają z zasobów sieci. Jedni odwiedzają codziennie tylko zaufane strony, a drudzy zaglądają niemal wszędzie w poszukiwaniu potrzebnych im danych. I to właśnie zazwyczaj ci drudzy mają więcej do powiedzenia w temacie wykrywalności używanego oprogramowania antywirusowego, bo są dużo bardziej narażeni na infekcje.

Odnośnik do komentarza

Jest kilka (wiele) organizacji mniej lub bardziej zależnych od producentów zabezpieczeń, którzy publikują okresowo i czasem dość regularnie wyniki testów...i właśnie chodzi o to, że testy są różne tzn. badają różne rzeczy i na różnych systemach, dlatego tak trudno jest powiedzieć, że program A jest lepszy od B. Poza tym nie tylko programy AV są odpowiedzialne za ochronę systemu, a właściwie to ich rola jest coraz mniejsza, bo w tej chwili szacuje się, że klasyczne AV wykrywa zalediwe od kilku do 30-40% zagrożeń...reszta bazuje na wykorzystaniu innych mechanizmów jak luki w systemie, w programach do przeglądania internetu, programach biurowych, multimedialnych a przede wszystkim na braku wiedzy, roztropności i umiejętności użytkowników. Jeśli możemy powiedzieć, że programy mają swoje stałe i sprawdzone mechanizmy, to ludzie są nieobliczalni i to oni są najsłabszym ogniwem w łańcuchu zdarzeń od ciekawości czy potrzeby do infekcji.

Na nieco innym forum związanym z bezpieczeństwem (jest ich zresztą kilka), na którym częściej działam i bywam można znaleźć wyniki nie tylko organizacji, ale i testów użytkowników na próbkach, które udostępniamy....poszukaj safegroup.pl

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...