Skocz do zawartości

W urządzeniu \Device\Harddisk0\D wystąpił zły blok.


ala0201

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, po skanowaniu w OTL wyskoczył mi błąd widoczny w temacie, czyli: 

 

W urządzeniu \Device\Harddisk0\D wystąpił zły blok.

 

Zaczęłam szukać błędów w komputerze, gdyż bardz wolno włącza się i reaguje, a także zdarza mu się wyłączyć gdy za bardzo się nagrzewa (np.podczas skanowania Dr.Webem).

Nie wiem, co mam teraz zrobić, gdyż nie znam się na tym, a nie chcę wyrządzić większej krzywdy komputerowi instalując niepotrzebne rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

A jak długi ten test ma być?

 

Tu masz cytat z hardware:

 

Dalsze działanie to uruchomienie softu, który znacznie obciąża system np. gra.

Jeżeli nie nastąpi restart lub BSOD należy po stosownym czasie przełączyć się na HWInfo i zrobić zrzut ekranu wstawiając do posta.

Chodzi tu o monitorowanie przez program parametrów istotnych elementów komputera w trakcie pracy. Rejestrowane są wartości Min i Max.

Wstawianie zrzutu tuż po uruchomieniu Sensors w zasadzie nie przekazuje istotnych informacji.

 

Jeżeli nawet czujnik napięć przekłamuje to przekłamuje zawsze. Również przy znacznych zaniżeniach wartości napięć.

Parametry z Sensors są pomocne do określenia problemu. Jeżeli taki wystąpi to wówczas pomiar miernikiem.

Wystarczy pomiar w spoczynku pod warunkiem, że będzie on zgodny z wynikiem Sensors w tym samym stanie.

Oczywiście w skrajnych przypadkach pomiar może być bardzo utrudniony (krótkie zaniki itp. - tego zwykły miernik nie zarejestruje).

Odnośnik do komentarza

Tak jak pisałem wcześniej. Bateria i pasta do wymiany. Dodatkowo zadbaj o lepszą wentylację budy. Masz chyba wentylator wyciągowy.

Pytanie jakiej średnicy bo obroty ma spore a efekt niewielki. Jeżeli jest mniejszy niż 120 mm a miejsce pozwala wymień.

Dysk zbyt szybko się podgrzewa. Zalecałbym dodatkowy wentylator na wlocie na wprost dysku. Zbliża się lato i temperatury wzrosną.

 

Z napięciami raczej nie ma problemów.

Odnośnik do komentarza

Parametr C6 dyskwalifikuje ten dysk do jakiegokolwiek dalszego użycia. Wygląda na awarię serwomechanizmu albo zacieranie się łożysk na co wskazuje Air Flow Temperature która jest nie normalnie wysoka. Po za tym co ty chcesz zerować jak prawie 1000 sektorów już zostało przeniesionych z puli rezerwowej.

 

 

C6 Off-line Uncorrectable Sector Count - Ilość nienaprawialnych błędów. Wartość RAW tego atrybutu wskazuje łączną ilość nienaprawialnych błędów podczas odczytu/zapisu sektora. Wzrost wartości tego atrybutu wskazuje na ewidentne defekty powierzchni dysku i/lub problemy z podsystemem mechanicznym dysku. Jest to błąd krytyczny, świadczy o poważnym uszkodzeniu tablicy talerza lub nadchodzącym uszkodzeniu mechanizmu dysku.

Odnośnik do komentarza

Drogi Piotrze. Jaka awaria serwomechanizmu? W świecie tak gigantycznej precyzji - awaria tego typu daje zupełnie inne objawy. Ja doceniam intencję Kolegi do niesienia pomocy. Nie chcę dawać tutaj wykładu, bo uważam, że nie jestem osobą należycie kompetentną. Jeżeli sugerujesz się parametrem 07 - to jest to w tych modelach ST rzecz zupełnie normalna. W większości modeli ST jest to normalne zjawisko. Wynika z prostego faktu - dysk odczytuje żądaną ścieżkę zanim głowica dokładnie się ustawi. Korzyść jest oczywista - a nóż sprzętowa korekcja zadziała i sektor będzie czytelny. Nic się nie traci, a można ugrać dziesiątą część sekundy albo nawet kilka dziesiątych. Także zarówno jest obserwowany błąd w wyszukiwaniu ścieżki jak i w odczycie.   

Jeszcze jedna moja sugestia - jeśli łożyska by się zacierały - to czas rozkręcania talerzy nie byłby zerowy - tzn. tutaj wartość zero jest pewną określoną wartością, każde odstępstwo od normy byłoby pokazane w tym parametrze (03) (dokładniej - uśrednione odstępstwo). Spore problemy z łożyskami mogą się też przekładać na 0A.

W 2,5 calowym dysku, odrobinę większym, bo 320GB, na ostrze igły (przyjąłem, że ostrze ma 0,0003cm^2), gęstość wzięta z manuala - Areal density (avg) 394 Gbits/inch2 przypada 4165,7 sektora. Jeżeli interesuje Cię skąd te liczby się wzięły - mogę zaprezentować obliczenia. 

Po poprawnym zainicjowaniu dysku - jedna z pierwszych rzeczy, ktore wykonuje dysk - jest pozycjonowanie głowic. Jak takie pozycjonowanie wygląda? Ano w nowych dyskach (czyli nawet tych dwudziestoletnich, nawet jeszcze starszych!) opiera się na mechanizmach servo. Specjalne znaczniki na talerzu (servo patterns), które głowica musi wykryć, a które ma na stałe zakodowane. To niesamowicie precyzyjny system. Między innymi ten fakt sprawia, że przy rozszerzalności cieplnej - dysk dalej pracuje tak jakby nic się nie stało. Oczywiście ma to swoją granicę. Rzadko miałem do czynienia osobiście z dyskami powyżej 50 stopni. Akurat moje stare Samsungi przeznaczone do testów - osiągają lekko ponad - i wlasnie przy tej temperaturze zaczynają się problemy. W Smarcie czasem sypnie błędem 11 0B, czyli odnosnie błędu kalibracji. Objawy są też takie, że sektory trudno odczytać - czas dostępu do nich jest bardzo długi. Nawet gdy "ostygną", zjawisko jest permanentne. Też dysponuję odpowiednią dokumentacją jak tylko ktoś będzie ciekawy ;-). 

 

Tak jak powiedziałem wcześniej - dysk zużył dopiero 1/3 rezerwowych sektorów. Zostało mu 2/3. Zobaczymy na ile mu starczy. Do trzymania mało ważnych danych się nada. Filmy czy inne śmieci do łatwego pobrania z internetu. Póki "działa" to po co go wyrzucać? 

 

Jeżeli się z czymś nie zgadzasz to zapraszam do polemiki. 

Odnośnik do komentarza

Wszystko jest piękne i ładne i owszem masz racje. Tylko występuje tak zwany czynnik ludzki..o jak działa to po co robić backupy trzymam wszystko. A potem jest płacz i zgrzytanie zębami że praca magisterska znikła a jutro trzeba oddać. Dlatego koledze od razu powiedziałem dysk jest do wymiany i nie nadaje się do codziennego użytku. I żadna tutaj piękna teoria nie pomoże..bo w większości wypadków zamiast jako dodatek będzie dysk używany jako główny bo po co mam wydawać kasę..na dysk skoro on ma jeszcze 2/3 sektorów zapasowych..

Po za tym jaką dajesz gwarancję iż przy takich ilościach bad sectorów dysk nagle nie zrobi bzzz ddzz i się wyłączy? Prawdopodobieństwo wyliczysz?

Twoje stwierdzenie działa to używaj przypomina mi trochę anegdotę o sąsiedzie co miał dziurę w podłodze pod nogami kierowcy ale mocowania wahaczy jeszcze nie przeżarte więc zakrył dywanikiem i jeździł. Ba nawet przegląd przeszedł.

Odpowiem ci praktyką. Ostatnio miałem dysk 2,5 cala 9 sektorów re mapowanych reszta wedle SMART stan idealny. Niestety części danych użytkownika nie dało się już odzyskać bo były nie czytelne mimo że SMART tylko 9 sektorów pokazuje. Tak więc szanowny adwersarzu teoria jest piękna na papierze..a praktyka pokazuje czasami coś zupełnie innego.

Odnośnik do komentarza

Z tym się zgadzam. 

 

Chociaż zawsze staram się podkreślać i zaznaczać, że do dysku zaufania mieć nie można. 

 

Nowy dysk to zawsze najlepsze rozwiązanie tylko nie ukrywam, że serce mi się kraje, gdy mam komuś rekomendować wydawanie pieniędzy. Czasem to nawet jedyna opcja, a i tak unikam tego jak ognia. Może to przez to, że niektórzy robią to zbyt lekkomyślnie i często. 

Odnośnik do komentarza

Również się zgadzam iż zawsze należy robić kopie zapasowe :-) sam się o tym przekonałem jak mój dysk zapasowy na kopie (taki na USB) powiedział pewnego dnia papa bez ostrzeżeń :-)

Co do sensu wymiany dysku sam miałem dysk który miał 2 re alokowane sektory i działa do dzisiaj bez problemów ;) ale w tym przypadku co w temacie można domniemywać iż np. dysk dostał kopa? (a zdarza się kopać obudowę) ;-) i lepiej go wymienić.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...