Skocz do zawartości

Zapobieganie wirusom w systemach Windows


Rekomendowane odpowiedzi

Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

1. Jakiej przeglądarki Meir używałeś i czy instalowałeś coś z jej poziomu?

2. Czy wirusy znajdowały się w "temp" przeglądarki?

3. Czy instalowałeś dodatki, toolbary itp.?

4. Czy kopiowałeś pliki z dysków wymiennych

5. Czy instalowałeś cracki, patche?

6. Czy pobierałeś pliki np. LimeWire, Bearshare 6?

6. Jaki skaner wykrył wirusy? Czy to nie przypadkiem MBAM :)

 

Poza wyjątkowymi sytuacjami np. hakerskich ataków, poważnych luk w przeglądarkach itp. nie ma cudów Meir.

Kpisz czy o drogę pytasz ? To było 4 lata temu...myślisz, że jestem na tyle dygnięty żeby notować dla potomnych całą historię zawirusowania systemu :lol:?

Tak, pobierałem wtedy pliki z BearShare, używałem Firefoxa, nie instalowałem cracków / patchy / keygenów ani toolbarów, nie kopiowałem nic z dysków wymiennych...

 

Kiedy przestaniesz się dziwnie zachowywać to publicznie przyznasz wszem i wobec, że Avast nie jest najlepszym programem antywirusowym...i nie ma to nic wspólnego z cudami (które się notabene zdarzają :thumbsup:) tylko z ułomnością tego softu.

 

BTW. Wirusy wykrył i dwukrotnie usunął KIS.

Odnośnik do komentarza

Wszystko jasne Meir. Też kiedyś pobierałem pliki używając BearShare'a i LimeWire. Bardzo dużo plików było zainfekowanych.

Nie jestem fanem Avasta i go nie używam, choć dostrzegam jego walory, a więc lekkość, skanery z wyprzedzeniem, ochrona sieciowa i minimalna ilość FP przy solidnej wykrywalności. Małymi kroczkami ten AV z roku na rok robi postępy. Przypuszczam, że dzięki dużej popularności i być może także współpracy z GDatą.

 

BTW. Jest także wiele wirusów, które wykrywa Avast, a nie wykrywa KIS.

Odnośnik do komentarza

Moje posty szanowna grupa może olewać. Ale wpis

 

Krótko i na temat: dział, w którym jesteśmy, w moich wyobrażeniach ma nieść pomoc na wyższym poziomie niż to co obserwujemy. Ja z oczywistych względów nie daję rady realizować wszystkiego i liczyłam, że może ktoś mi pomoże, zrobi jakieś dobre przewodniki / opisy konfiguracji o charakterze konkretów. Sprawa jest nadal otwarta.

nie został wogóle skomentowany.

 

Kolejne posty traktują powyższy jak powietrze. Przynajmniej przez grzeczność należałoby cokolwiek napisać.

Chyba, że nikt tu nie ma nic do powiedzenia.

 

W czym coraz bardziej się utwierdzam.

Odnośnik do komentarza

Moje posty szanowna grupa może olewać.

Ponieważ kolega widzę czuje się "niedoceniony" pozwalam sobie na kilka słów od siebie...po kolei więc

"To co się dzieje w tym dziale to tragedia. Żadnych merytorycznych odpowiedzi. Dyskusje o kosmosie. Duperele o piaskownicach i innych takich."

Masz pretensje do całego działu czy do tego wątku? W dziale jest sporo konkretnych informacji, a poza tym może się czasem doczytasz, że część informacji idzie przez PW. Tragedia wynika z tego również, że część forumowiczów (w sporej części zawsze tych samych) przyjęło jak widzę pozycję malkontenta-naprawiacza...po kilku bezsensownych uwagach nie bardzo chce się pisać cokolwiek.

Piaskownice i inne "duperele" to nie kosmos tylko istniejące od lat rozwiązania w zabezpieczeniach (przypatrz się na wątki Picasso na starym forum), z którymi warto byłoby się zapoznać i może nawet zastosować.

"Zwykły user nie panuje nad tymi problemami. Stosuje programy płatne lub free. Jego wybór w zależności od kasy."

Zwykły użytkownik panuje nad tymi problemami jeśli zechce. Nie ma programów innych niż płatne lub free...stosujesz coś innego? Wybór wcale nie zależy od pieniędzy...zależy ale w stopniu mniejszym, niż sugerujesz...przede wszystkim dostępność, opinia innych, uznanie dla programu i jego marka.

"User zaawansowany nie potrzebuje takich porad. Ponawiam propozycję - napiszcie tutoriale w odpowiednim dziale.

To nie jest fejsbuk - dla tych co nie odróżniają forum. "

Zaawansowany użytkownik po prostu napisałby tu swój komentarz, a nie eksponowałby swoje ego. Zresztą wątek ten, jak napisano na początku, to zbiór pewnych podstawowych zasad nie dla wyrobionego użytkownika, ale dla tych, którzy w temacie się nie za bardzo orientują. Bez podstawowych zasad żadne tutoriale nie odniosą skutku - jeśli wsiadasz do nowego samochodu i chcesz włączyć światła lub wycieraczki, to raczej oczekujesz od obsługi salonu, że pokaże ci włącznik jednego lub drugiego i powie jak ich używać, a nie że zrobi wykład na temat instalacji elektrycznej - gdzie jaki kabelek wchodzi i wychodzi, gdzie masz przekaźnik, bezpiecznik czy silnik mechanizmu.

Popatrz ile postów jest na temat zgłaszanych infekcji...to dla nich...jeśli tylko zechcą się zainteresować...są tego typu wątki. Skoro już porównujesz wątki do "fejsbuka"...jeśli chcemy być inni, bardziej profesjonalni - "lepsi" - niż ogólnie znane forum DP, to takich wątków ogólnych, porównawczych, czy opisujących konkretne zachowanie "dupereli" powinno być więcej. Tutoriale są potrzebne...i owszem...ale to i tak tylko "abecadło".

"(...) Ale wpis (Picasso) nie został wogóle skomentowany.

Kolejne posty traktują powyższy jak powietrze. Przynajmniej przez grzeczność należałoby cokolwiek napisać.

Chyba, że nikt tu nie ma nic do powiedzenia. W czym coraz bardziej się utwierdzam."

Dziękujemy za przypomnienie dobrych manier...myślę, że nie było to na miejscu. Po pierwsze nie masz bladego pojęcia, czy ktoś z piszących w tym wątku po przeczytaniu uwag Picasso nie ma w planach jakiegoś przewodnika lub już go nie pisze...a chwalić się czymś czego w finalnej wersji nie ma, to podobno nie jest dobry zwyczaj. Po drugie to nie wojsko, żeby potwierdzać "komendę". A do powiedzenia, jak widzisz kilku z nas "coś" miało...choć to dla części "duperele".

Odnośnik do komentarza

Krótko i na temat: dział, w którym jesteśmy, w moich wyobrażeniach ma nieść pomoc na wyższym poziomie niż to co obserwujemy. Ja z oczywistych względów nie daję rady realizować wszystkiego i liczyłam, że może ktoś mi pomoże, zrobi jakieś dobre przewodniki / opisy konfiguracji o charakterze konkretów. Sprawa jest nadal otwarta.

Nie za bardzo rozumiem Picasso o jakie przewodniki chodzi. Sama wiesz, że większość infekcji wynika z instalacji zainfekowanych programów oraz uruchamiania zawirusowanych plików z nieznanych źródeł o wątpliwej reputacji. Można by było podać listę bezpiecznych portali i stron oraz wymienić najbardziej niebezpieczne strony i programy, ale wątpię aby ludzie się tym zainteresowali. Istotę stanowi ograniczone zaufanie lub bardzo mocna ochrona. Być może to co napisałem wydaje się być niekonkretne lub jak niektórzy uważają bezsensowne ale ja jestem innego zdania. To jest podstawowy przewodnik, który zawiera istotę problemu.

 

PS.

Artykuł nieco zmodyfikowałem i dodałem na końcu link do tematu Creera: "Bezpieczeństwo bankowości elektronicznej".

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...