Skocz do zawartości

Szybkie formatowanie dysku i partycja ukryta Recovery


cod3r

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Kumpel pomieszał trochę na dysku i obecnie nie można się za bardzo do niego dostać ani z pod linuxa ani Windowsa, system nie wstaje wcale, a zależy mu na kilku plikach z tego dysku, kopii nie zrobił :/. Opiszę co chcę zrobić. Wymontowaliśmy dysk z lapka i wziąłem go do siebie, mam możliwość podłączenia dysku do USB odpowiednimi kablami + zasilanie. Dysk mi wykrywa natomiast chce go sformatować, ok. Mam plan by dać szybkiego formata i wtedy odzyskać dane. Nurtuje mnie tylko pytanie na temat partycji recovery, która znajduje się na tym dysku, a jest ukryta (widać pod linuxem). Czy szybkie formatowanie nie wyrządzi jej szkód?

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

Pytanie o system dotyczyło wersji systemu Windows (przepraszam za nieprecyzyjne pytanie). I tu odpowiedz dokładnie.

Co to znaczy system nie wstaje wcale? Też dokładnie.

Raczej nie radzę teraz robić żadnych działań na tym dysku.

 

Proponuję poczytać tutki forumowe i iść w tym kierunku. Format dowolny to ostateczność.

Edytowane przez wieslaw531
Odnośnik do komentarza

Ok, opiszę wszystko co i jak. System był Windows 7 64-bitowy.

Sytuacja ma się tak, kumpel postanowił zrobić sobie formata. Płytki nie dostał więc mu mówię, że pewnie masz ukrytą partycję recovery, w Asusie z tego co wiem odpala się ją naciskając f8 lub f9 po odpaleniu kompa. Oczywiście postanowił sprawdzić czy jest nie zgrywając wcześniej danych (ała). Owszem była, odpalił się menedżer recovery, doszedł do momentu w którym, z tego co mówił, odpalił przywracanie/odzyskiwanie, a następnie postanowił je przerwać przypomniawszy sobie o danych do zgrania :/. Przerwał twardym resetem... i system nie wstaje :). Patrzyłem też spod gparted, partycja C na której były pożądane dane jest oznaczona jako uszkodzona. I tak właśnie myślę jak to ugryźć, teoretycznie po szybkim formacie dane powinny udać się jakoś wydobyć.

 

up

Ok, dzięki za odpowiedź, aczkolwiek interesującą mnie informacją jest co się dzieje przy szybkim formacie z partycją recovery, myślę, że jest bezpieczna, natomiast nie mam 100% pewności.

Odnośnik do komentarza

iCare Data Recovery Standart 5 - http://www.mostiwant.com/blog/download-icare-data-recovery-software-4-with-free-serial-license-key/?ModPagespeed=noscript

To jest aktualna promocja, ważna do 18.09.br!!!, profesjonalnego softu do odzyskiwania przypadkowo skasowanych danych. Program umożliwia m.in. odczyt danych bezpośrednio z dysku w stanie surowym (RAW).

Co ten progs potrafi - masz w opisie. Pobierasz go na swój dysk, instalujesz, podłączasz dysk kolegi i działasz...

Odnośnik do komentarza

To mamy jasność. Oczywiście porada @Bonifacego do wykorzystania wg własnej decyzji.

Dysk jest widoczny z odpowiednią literką D:.

 

Wykonaj próbę - cmd jako admin i wklep : chkdsk d: /f /r + Enter + Restart (dotyczy Twojego kompa z podłączonym dyskiem z lapka - dla jasności).

Pokaż ponownie obrazek z Zarządzania dyskami.

 

Pamiętaj, że to tylko proponowane próby uratowania dysku i systemu bez gwarancji sukcesu. Dodatkowo post #4.

Czy szybkie formatowanie nie zniszczy partycji Recovery - tego nie wiem? Bo system proponuje format całego dysku nie widząc żadnej partycji.

Raczej dupnie wszystko i nie zobaczysz tej partycji. Tak myślę.

 

Dobranoc. Kury i dziadki idą spać.

Edytowane przez wieslaw531
Odnośnik do komentarza

MarekB, dzięki, sprawdzę jak nie pójdzie tym co polecił Bonifacy (załączyłem dziś rano, leci "skanowanie wgłąb", po czasie stwierdzam, że się program stara, aczkolwiek zobaczymy efekty).

wieslaw531, a więc tak, odpaliłem płytkę z systemem i dałem napraw, nie powiodło się (tzn. stwierdził, że nie da się naprawić) ale była możliwość dostępu do konsoli, tak więc ją odpaliłem i wykonałem skan chkdsk.

Odnośnik do komentarza

Ok, a więc tak, udało mi się odzyskać dane przy pomocy programu, który polecał Bonifacy, długo to trwało ale jakoś dobiegło końca. Problem teraz jest w tym, że te pliki po skopiowaniu i próbie odpalenia np. jpg, czy .doc są uszkodzone i nie da rady ich otworzyć. Teraz moje pytanie dotyczy tego czy znacie może jakiś dobry soft naprawiający uszkodzone pliki czy raczej sytuacja jest ciężka? :)

Odnośnik do komentarza

Dałem spokój, gdyby była możliwość przetrzymania dysku dłużej to pewnie bym się jeszcze trochę "pobawił" i potestował ale kumpel stwierdził, że już pal licho te dane, nie były jakieś bardzo mocno ważne. Dysk wrócił do lapka, format poszedł, system postawiony i wszystko śmiga jak należy, przynajmniej teraz będzie o robieniu kopii pamiętał, może...

Dzięki za zainteresowanie, temat można zamknąć.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...