Skocz do zawartości

Penicylina

Użytkownicy
  • Postów

    112
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Penicylina

  1. Myślę, że płyta główna jest uszkodzona i nie utrzymuje odpowiednich parametrów napięć, podczas rozruchu. Komputer ma już swoje lata więc będę musiał zbierać pieniądze na nowy sprzęt. Ten ma 8 lat więc kondensatory mogą nie utrzymywać odpowiednich parametrów na płycie głównej, jeśli chodzi o zasilacz jest ok bo już kiedyś go wymieniałem. Padło też stwierdzenie, że może to być wina RAM'u bo mam dwie kości inne, jedna z samsung'a druga z kingston'a chociaż wątpię bo miałem je jakiś czas i w sumie sprzęt odpowiednio się zachowywał bez żadnych problemów. 

     

    Nawet nie podajesz jaki to sprzęt.

    Wydaje mi się, że specyfikacja sprzętowa na wiele się w tym temacie nie nada dlatego ją nie umieściłem, jedynie podałem dane z płyty głównej a sam temat założyłem, żeby dowiedzieć się coś więcej o tym problemie. 
    Bo raczej w elektronika nie zamierzam się bawić.i kondensatorów nie będę wymieć. No może, że jest jakieś inne rozwiązanie o którym nie wiem.

    Tak czy owak dodaję teraz specyfikację w załącznikach.

    post-16448-0-65210000-1489521450_thumb.jpg

    post-16448-0-30370000-1489521463_thumb.jpg

  2. Witam serdecznie
    Ostatnio mam problem z komputerem podczas uruchamiania mój BIOS's się zawiesza przy sprawdzaniu podzespołów dzieję się co  2-4 uruchomień i nie wiem co może być tego przyczyną, 
    Jeśli chodzi o BIOS M61PME-S2 F3
    Był jakiś czas temu aktualizowany  z F2 do F3 ale wcześniejsza wersja miała ten sam problem.

  3. Wyżej w pierwszym poście dołączyłem zdjęcie z klawiaturą, gdzie są pokazane które to przyciski.
    Z, \, Fn, klawisz menu, /, 0 na num padzie, strzałki 
    Co do ściągania klawiszy zrobiłem to jednak nic nie widać zbytnio
    Po za tym niektóre elementy klawiatury są przymocowane na stałe i nie da się ich ściągnąć tym samym dostać się do niektórych ścieżek.
    Poniżej w załączniku dodałem zdjęcie ścieżek \, Z, Fn widać na zdjęciu że są połączone ze sobą jednak nie widzę żadnych przepaleń na ścieżkach.
     

    post-16448-0-14890000-1474451617_thumb.jpg

  4. Na płycie głównej są odprowadzenia od klawiatury i gdzieś one idą , gdzie to już nie mam zielonego pojęcia. Stąd też moje pytanie odnośnie płyty głównej  Co do klawiatury chciałem zdjąć wszystkie klawisze żeby dostać się pod niższą warstwę i sprawdzić styki poszczególnych klawiszy, jednak sprawa z tym ściąganiem klawiszy jest dosyć mozolna. Niei wiem w którym ona miejscu mogła ulec uszkodzeniu i przez co. Zobaczymy co z tego wyjdzie jak kupię nową. 

  5. Witam serdecznie 
    Mam problem z klawiaturą w laptopie, otóż nie działają w niej niektóre przyciski.
    Poniżej w załączniku dołączam zdjęcie klawiatury na którym oznaczyłem klawisze. które nie działają.
    Usterka powstała w czasie noszenia laptopa w torbie, myślę że lekko mógł zawilgnąć ze względu na to, że szedłem wtedy w czasie deszczu lub też mogło to być spowodowane przez wstrząsy chociaż nie wiem. 

    Juź podejmowałem kroki w diagnozie usterki sprawdzając czy taśma łącząca się z klawiaturą a płytą główną nie zsunęła się lekko z zaczepu, po przeczyszczeniu i podłączeniu jej z powrotem klawisze nadal nie działają.
    Koszt nowej klawiatury to około 35 zł w sumie nie dużo jednak nie wiem czy w ogóle powinienem ją kupować bo może się okazać, że to wina jednak płyty głównej.
    Nie jestem teraz, pewny czy to wina klawiatury, że nie działają mi te przyciski czy też coś mogło się na płycie przepalić.
    Czy jest może jakiś sposób, żeby móc to ustalić?

    post-16448-0-06110000-1474404745_thumb.jpg

  6. Z tym szpiegowaniem itd. to jak dla mnie przesada. Ogólnie jeśli chodzi o win 10 to nie za bardzo mi się jego wygląd podoba i stwarza jedynie problemy  Jednak już raczej powrócić do win 7 nie mogę, po za tym lepiej przerzucić się na 10 bo 7 nie będzie aktualizowany.
    Co do laptopa Toshiba Satellite C650 
    pełną specyfikację tego laptopa znajdziesz tutaj:
    https://www.toshiba.ca/productdetailpage.aspx?id=2147493428
    Co do sterowników już szukałem od karty dźwiękowej nawet na stronie producenta nic nie było 
    Po prostu nie ma ich zaktualizowanych do wersji win 10. 
    Nie wiem czy w tym wypadku cokolwiek się da zrobić znając życie to nie.
    Już wcześniej miałem problem z kartą graficzną ale nikt nie był w stanie mi pomóc. 

  7. Cześć
    Mam problem prawdopodobnie z dziadowskim systemem windows 10.
    Od czasu kiedy zaktualizował mi się system z windows 7 na 10, moje głośniki w laptopie przestały działać.
    Jedynie kiedy podłącze np. słuchawki do wejścia audio to dźwięk może być usłyszany w słuchawkach.
    Stawiam za wine podstawowe windows-kie sterowniki od karty dźwiękowej, Niestety próba zainstalowania sterowników od producenta karty dźwiękowej nie powiodła się, ze względu na liczne błędy, które pojawiały się podczas próby ich instalacji. Prawdopodobnie dane sterowniki do karty dźwiękowej były przeznaczone dla starszych systemów, dlatego niepoprawnie funkcjonowały, tzn; nie chciał mi się włączyć instalator lub wyskakiwał błąd. Próbowałem z różnych źródeł instalować sterowniki, ale wiadomo jak to bywa z tym ściąganiem plików z różnych nieznanych źródeł.

    Czy jest jakikolwiek sposób, żeby ten problem móc rozwiązać inaczej, oprócz próby instalacji sterowników do karty dźwiękowej?
    Może znajdą się jakieś magiczne komendy, które naprawiłby tą wade?

  8. Dzisiaj chciałem ściągnąć z linku forum program FRST. Niestety nie mogę tego zrobić ze względu avasta który wykrywa w nim wirusa. A chciałem usunąć parę plików na komputerze, których ręcznie się nie da usunąć. Moje pytanie brzmi dlaczego Avast wykrywa zagrożenie w programie FRST ? Wcześniej nie było z tym problemów.

  9. Battlefield 2142 jest o wojnie w przyszłości i występują w niej jedynie ludzie plus do tego sprzęt sterowany przez nich np. mecha-roboty czy tam specjalistyczne pojazdy wojskowe
    Serie Battlefield są tworzone specjalnie pod gry multiplayer ich głównym celem są własnie rozgrywki przez internet.
    Są strasze wersje call of duty, które będą Ci działać.

  10. Mam już 2 GB RAM w jednym slocie z kingston'a z taktowaniem 800 Mhz: Kvr800d2n6 2g

    _____

    edit:

     

    W końcu mogłem zamontować RAM, ten co kupiłem.
    Dostałem akurat z firmy Samsung.

    Gabarytowo troszkę wyższy od Kingstona, ale bez większego problemu został odczytany przez system i sprawuję się dobrze.

    Miałem lekkie obawy, że nie będzie funkcjonował ze względu na to, że mam z innej firmy już zamontowany RAM i nie będą ze sobą współpracować, jednak chyba te rzeczy na temat odnośnie tych różnych firm od RAM-ów i ich współpracą to bzdury.

    Wystarczy odpowiedni RAM dobrać do chipsetu płyty głównej i wszystko powinno działać.
    To był mój pierwszy zakup RAM-u i nawet nie sądziłem, że trzeba RAM szukać pod względem tego chipsetu.
    Nie byłem pewny czy chodzi tutaj o Chipset w sensie procesora AMD, czy jakiś chipset znajdujący się na płycie głównej.
    Chociaż ze specyfikacji od mojej płyty głównej wychodziło, że chipset ten na płycie głównej był od NVIDIA to dziwne bo odnosił się od zintegrowanej karty graficznej, Dalej troszkę tego nie pojmuję na jakiej zasadzie to działa. Widocznie byłem cały czas w błędnym przekonaniu, że sam procesor zarządza podzespołami. A tutaj mamy jeszcze jedno przejście z układami scalonymi, które sterują tymi podzespołami.
    Gdybym wybrał pod chipset AMD to prawdopodobnie pamięć by mi nie działała bo też takie tam mogłem kupić.
    Na szczęście chociaż niezaznajomiony z tymi wszelkimi standardami na czuja i z lekką niepewnością wybrałem odpowiedni RAM.
    Temat można zamknąć.

  11. Witam serdecznie.
    Mam zamiar kupić pamięć RAM typ DDR2 800MHz.
    Niestety nie każda pamięć RAM działa do każdego komputera a wszystko zależne od chipseta, który znajduję się na płycie głównej. Jest ich wiele i sam osobiście się zastanawiam jaka ma moja płyta główna. Gdybam że jest to z NVIDIA. Ale w 100% nie jestem pewien dlatego chciałem się was o to zapytać moja płyta główna to GA-M61PME-S2.
    A pamięć RAM którą chcę kupić jest podobno kompatybilna z chipsetami od: VIA, SIS, INTEL, NVIDIA, NFORCE.
    Czy będzie działać ta pamięć i na moim komputerze ?
    Prosiłbym o szybką odpowiedź bo do końca licytacji został tylko jeden dzień.

    Pamięć będę kupował na allegro:
    http://allegro.pl/nowa-pamiec-samsung-2gb-pc6400-ddr2-800mhz-36mc-gw-i5716252261.html
    A specyfikację do płyty głównej znajdziecie tutaj:
    http://www.gigabyte.pl/products/page/mb/ga-m61pme-s2_2x/specs/

  12. A no jakieś 2 godziny temu zmieniałem hasła w 4 kontach, wcześniej tego nie chciałem robić ze względu na to, że nie miałem pewność czy już po wszystkim.
    W przeglądarce od Google Chrome tak samo dopiero dziś resetowałem synchronizację.
    Chociaż skoro to nie było związane z wirusem, tylko z innym czymś, bliżej mi nie określonym...
    Temat można w takim razie zamknąć
    A dlefix.txt już usuwam.
    A co do paczki to na tym pierwszym komputerze jej nie mam. Nie wiem jak tam na drugim.
    Zresztą 2 razy ściągałem tą grę, z dwóch innych źródeł. Pierwszy raz jak ściągałem to z laptopa, na laptopie odpaliłem ją sprawdzając jak działa, później przekopiowałem to na telefon, a z telefonu na drugi komputer. Tam też odpaliłem grę, tym samym uwalniając to coś. Dlatego to miałem na 2 komputerach. Może jeszcze tą paczkę mam na tym drugim kompie to jej nie usunę tylko, o ile się da odpalę ponownie i spróbuję to dodać do kwarantanny Avasta i tym samym przesłać im to do Laboratorium, żeby mogli dodać to do bazy wirusów.   :thumbsup:

    A i zanim temat będzie zamknięty to chciałem się zapytać co to było:

    Task: C:\windows\Tasks\C__Users_Julia_AppData_Local_Temp_nst8FBB.tmp_fliptoast.app.13295.fliptoast-9e1f6ff0.exe.job => C:\Users\Julia\AppData\Local\Temp\nst8FBB.tmp\fliptoast.app.13295.fliptoast-9e1f6ff0.exe <==== ATTENTION

    Task: C:\windows\Tasks\C__Users_Julia_AppData_Local_Temp_nsvD015.tmp_fliptoast.app.13295.fliptoast-9e1f6ff0.exe.job => C:\Users\Julia\AppData\Local\Temp\nsvD015.tmp\fliptoast.app.13295.fliptoast-9e1f6ff0.exe <==== ATTENTION

  13. Wiem, że usuwa te programy i pliki związane z nimi ale z rejestru usunął mi 4 rzeczy z tym związane. A z 1000 rzeczy jeszcze tam bym usunął ale to już jest sprawa na inny temat.

     

    No jest delfix.txt:

    ~ Removing disinfection tools ...

    Deleted : C:\USBFix
    Deleted : C:\FRST
    Deleted : C:\AdwCleaner
    Deleted : C:\Users\Julia\Desktop\FRST.exe
    Deleted : C:\Users\Julia\Desktop\UsbFix.lnk
    Deleted : C:\Users\Julia\Downloads\adwcleaner_5.012.exe
    Deleted : C:\Users\Julia\Downloads\FRST.txt
    Deleted : C:\Users\Julia\Downloads\Search.txt
    Deleted : C:\Users\Julia\Downloads\UsbFix_2016_8.125.exe
    Deleted : C:\Users\Julia\Downloads\UsbFix_Report.txt
    Deleted : HKCU\Software\USBFix
    Deleted : HKLM\SOFTWARE\OldTimer Tools
    Deleted : HKLM\SOFTWARE\AdwCleaner
    Deleted : HKLM\SOFTWARE\Microsoft\Windows\CurrentVersion\Uninstall\USBFix

    ########## - EOF - ##########

     

    Myślałem, że już ten plik usunąłem. Teraz sporo rzeczy pousuwałem z komputera. Żeby mieć 100% pewność, zresztą i tak jej jeszcze nie mam.
    Skoro twierdzisz, że wszystko sprawdziłaś i jest cacy, to pewnie tak jest. 
    Jeszcze raz dziękuję za poświęcony czas.
     

  14. W temacie innego użytkownika pojawiła się informacja, że prawdopodobnie chodzi o torrent Universe Sandbox 2. Czy miałeś styczność z tą paczką, czy może z czymś innym?

    Prawdopodobnie o to właśnie chodziło. A już obwiniałem inny torrent, ale to by się trzymało w takim wypadku kupy. Też śledziłem ten temat, ale cóż nie odzywam się bo nie będę wam mieszał w temacie.

    Tylko nie wiem, jak to było z telefonem. Może w telefonie nie wypakowywałem tego zipa z grą i zrobiłem to dopiero na drugim komputerze, dlatego też ten wirus się nie pokazał na telefonie, albo z drugiej strony skoro miał ustaloną lokalizację w folderze roaming na windowsie, to też się nie przeniósł w inne miejsce na telefonie i razem z plikami został przeniesiony na drugi komputer. 

     

    Widzę, że w tamtym temacie nie rozszyfrowałaś co tak w zamiarze miał zrobić ten wirus, osobiście podejrzewałem 2 możliwości skoro wirus się znajdował właśnie w folderze roaming miał wysyłać/przysyłać dane tylko już sama nazwa skryptu wlanconnect przykuła moją uwagę. Albo wirus potencjalnie miał wysyłać dane o użytkowniku rejestrując jego poczynania w sieci albo robił z komputera dodatkowy serwer, np. do przeprowadzania DDOS, czy coś w tym rodzaju. Chociaż jakieś zmiany się pojawiły w przeglądarce od Chroma wiec duże prawdopodobieństwo, że ta aplikacja mogła być śledzona.

     

    Skoro nie wiadomo jakie było źródło malware, nie wiadomo co zawierał skrypt, to lepiej podjąć akcje prewencyjne nawet na wyrost / niepotrzebnie, by nie mieć niespodzianki z jakimś wyciekiem danych.

    W tym przypadku myślałem, że Pani detektyw rozwiąże zagadkę w drugim temacie, z tym samym wirusem. ;)

    Więc się jeszcze powstrzymywałem od dodatkowych niepotrzebnych ruchów. Jednak zagadka się okazała nie do rozwikłania, cóż chyba będzie lepiej jak zmienię te hasła.

    Tylko też nie wiem czy oby wszystko u mnie zostało dokładnie przeanalizowane.

    W drugim temacie jakieś większe komplikacje były z tym wirusem.

     

    A co do Delfix'a coś tam usuwał w rejestrze, ale bardziej się nie przyglądałem z 2 pliki chyba usunął.

    Ale po 6 latach to ten mój rejestr już jest tak zaśmiecony, że chyba mu nie zrobi różnicy.

    Chociaż używam CCleaner'a i czyszczę nim rejestr co jakiś czas.

    Dawno już nie zaglądałem tam. 

    Ale moje doświadczenie z rejestrem jest na tyle małe, że za dużo bym tam nie zdziałał. 

     

    A co do samego jeszcze wirusa

    Dodany został dnia 2 października, a przyłapany dopiero 8 października.

    6 dni w sumie siedział cicho bez wykrycia.

    Więc sporo mógł wykraść danych, a już nie liczę innych potencjalnych użytkowników, którzy mogli paść ofiarą tego samego skryptu.

    Dobrze byłoby poinformować o nowym zagrożeniu fachowców obsługujących antywirusy.

  15. Wydaje mi się, że program który mi podałaś nie odczytuje telefonu, jedynie mi znajduje partycje dysku C i D. Musiałbym wejść na telefon, tylko wtedy by mi się znowu załadował ten wirus prawdopodobnie. Więc zrobię to na drugim komputerze. Jak się załaduję to już przynajmniej wiem gdzie go szukać i usunę ponownie przeszukam przy okazji wtedy telefon bo dzieli się on na 2 pamięci wewnętrzną(pamięć telefonu) i zewnętrzną(karta miniSD). Przy okazji mogę przerobić go na txt jak znajdę i wysłać ten skrypt.

    Prześle Logi z pierwszego komputera od USBFix z podłączonym telefonem. 
     Dodatkowo wyślę jak to się prezentuje i o co mi dokładnie chodzi. Bo nie wiem czy te logi w takim wypadku w ogóle coś dadzą skoro nie widać raportu z telefonu.

    A co do wirusa to prawdopodobnie ściąłem go razem z torrent-em i prawdopodobnie dość długo sobie był w stanie spoczynku lub pracował po cichu tak, że nawet avast go nie przyłapał. Czytałem wcześniej kod otwierając notatnik z tego wlanconnect.txt to pare słów przyciągło moją uwagę skąd się on wziął. Ale nie wiem do czego on służył. 

    Ogólnie to w telefonie przez aplikację menadżera plików poszukiwałem plików o podobnej nazwie jak ten wirus. Ale nie jestem pewien czy w ogóle te pliki odszyfrowuje czy są dla niego niewidoczne.
    sam telefon pracuje na systemie Android, jemu raczej w tej kwestii nic nie zagraża.

    Jakoś wirus mi się nie załadował ponownie na drugi komputer, gdy normalnie otworzyłem w systemie windows pamięć telefonu. Może, że miejsca docelowe, na które się zapisuje są losowe, ale skoro na pierwszym komputerze zapisał mi się w folderze roaming i na drugim tak samo. To raczej te miejsce zapisu wirusa jest już ustalone, w telefonie nie umiem na razie znaleźć podobnych plików, które występowały na komputerach. Zazwyczaj jak wirus się rozprzestrzenia kopie zostają na nośnikach danych. A w pamięciach telefonu tych plików nie da się znaleźć. Może, że zostały usunięte. 

    Jak szukam plików przez drugi komputer w telefonie to wyszukiwanie trwa jakoś mozolnie. Najgorsze jest to, że te antywirusy tego wirusa nie potrafiły samodzielnie znaleźć. Jedynie Avast jakimś cudem znalazł ruch tego ad.exe. Ale skryptu już nie. szkoda, że usunąłem bo mogłem go dodać do kwarantanny ręcznie w sumie to nie wiem czy jest taka możliwość bo nigdy tego nie robiłem, później bym wysłał im do laboratorium. Chociaż tego ad.exe im wysłałem.

    Ale i tak dziwne bo w pierwszym poście tego tematu, gdzie dodałem miniaturkę zdjęcia z kwarantanną Avasta można zobaczyć, że Avast automatycznie wykrył 2 razy tego ad.exe. ja już ręcznie wydałem polecenie ponownego skanowania i nie wykrył 2 raz w tym samym pliku wirusa.

    Nie wiem czy jak będę chciał usunąć z kwarantanny te wirusy czy one się usuną na dobre.
    Nie znam też ich działania. Czy do sprawnego ich funkcjonowania był potrzebny ten skrypt.

    UsbFix_Report.txt

    post-16448-0-01720000-1444431683_thumb.jpg

  16. Czyli wychodzi, że ten skrypt z rozszerzeniem vbs. uruchamiał dodatkowo aplikację systemową kontrolującą te skrypty i tworzył dodatkowe pliki, które... w zasadzie nie wiem co robiły. Moje zastrzeżenia jednak miały podstawy. Mam świra na punkcie wirusów. Program działał tylko nie wiem dlaczego Avast nie wykrywał tego skryptu i go nie dodał do kwarantanny. Mam go na drugim komputerze ale tam logi jak dla mnie wyglądają dobrze. Czyli musiałbym jeszcze sprawdzić czy w telefonie nie znajduję się to świństwo a jak pewnie podłączę telefon do komputera to znowu może się on załadować. Dodam do tego postu logi tylko muszę wykonać operację usuwania i za chwile prześle na nowo.

     

    Dobra plik z Logiem już dodałem.

     

    A co do Rozszerzenia w Chrome od Avasta mam tylko Avast Online Security. Tego Avast safeprice nie posiadam.
    Teraz jeżeli wszytko jest ok na tym komputerze tą synchronizację zrobie tylko muszę się zalogować a jak miałem tego wirusa to się bałem gdziekolwiek logować chociaż musiałem tutaj się zarejestrować wiec chyba sobie hasła pozmieniam.

     

    A jeszcze jedno, zapomniałem. To co ten GMER wykrył to był bląd programu?

     

     

    CHR Extension: (Gmail) - C:\Users\Julia\AppData\Local\Google\Chrome\User Data\Default\Extensions\pjkljhegncpnkpknbcohdijeoejaedia [2012-10-08] CHR HKLM\...\Chrome\Extension: [gomekmidlodglbbmalcneegieacbdmki] - C:\Program Files\AVAST Software\Avast\WebRep\Chrome\aswWebRepChrome.crx [2015-03-11] CHR HKLM\...\Chrome\Extension: [lifbcibllhkdhoafpjfnlhfpfgnpldfl] - C:\Program Files\Skype\Toolbars\ChromeExtension\skype_chrome_extension.crx [2015-05-01]
    Te nazwy w tych kwadratowych nawiasach też trochę wyglądają podejrzanie jakiś bezsensowny ciąg liter. Nie znam się na tym za bardzo dlatego też wolałbym tego nie usuwać sam. Ale to chyba biblioteka od chrome czy to tak powinno wyglądać?

    FRST.txt

  17. Witam

    Od kilku dni mam podejrzenie, że mój komputer został zaatakowany przez wirusa, jednak nie widzę problemów jeśli chodzi o sprawność systemu operacyjnego. Jedynie system antywirusowy Avast ostrzegł mnie przed potencjalnym zagrożeniem to było jakieś 2 dni temu, znalazł on w folderze (systemowym?) "Roaming" plik o nazwie ad.exe.Z ciekawości zajrzałem do tej kwarantanny i okazało się, że to drugi raz z kolei plik się pokazał jako zagrożenie. Dodał go do kwarantanny Nie jestem pewny czy to błąd Avasta, czy też plik się przypadkiem nie powielił. Sam zajrzałem do folderu osobiście, żeby sprawdzić czy tam jest. Żadnego pliku takiego nie było. Nie wiem czy Avast go przeniósł. Po jakimś czasie znowu Avast wykrył kolejne zagrożenie w tym samym folderze o nazwie kill.exe. Zajrzałem ponownie do tego samego folderu, żeby sprawdzić co ten program antywirusowy szaleje. Tym razem znalazłem 3 pliki z rozszerzeniem exe w tym samym folderze roaming: kill, ad, all.. Dodatkowo moje podejrzenia także padły na skrypt, który tam był nie pamiętam jak się jego rozszerzenie nazywało sam plik nazywał się wlanconnect, ale wszystkie te pliki zmieniłem na rozszerzenie txt. bez większego problemu, jedynie ze skryptem miałem problem, gdy wyłączyłem jakiś systemowy plik już dał się zmienić. Skanowałem Avastem i Malwarebytes całościowo komputer przed tą zamianą rozszerzenia i po niej. Antywirusy nic nie wykryły. Nie wiem czy to jakiś trojan był czy inne paskustwo szpiegujące, a może to były zwykłe pliki systemowe? Chociaż gdyby tak było to prawdopodobnie nie znajdowałyby się one w tym folderze, tylko w system32. Zrobiłem teraz skany. FRST-em. raczej po zamianie rozszerzeń plików te podejrzane aplikacje w raportach się nie pojawiły (nie znalazłem) ale znalazłem jakieś inne co wydają się podejrzane i znajdują się w innych folderach nawet w systemowych. Nie rozumiem dlaczego żaden antywirus na nie nie reaguje.

    Teraz w trakcie pisania tego tematu robię skan GMER-em i wykrył mi coś, dziwne bo to drugi skan i za pierwszym razem kiedy skanowałem wszystkie dyski nic nie wykrywał, a robiłem to wczoraj. Teraz wykrył jakąś modyfikację pliku wskazującą na Rootkit-a.

    Jeżeli by się okazało, że jednak komputer jest zainfekowany jakimś szkodliwym oprogramowaniem, całkiem prawdopodobnie, że drugi komputer jest zainfekowany bo niedawno przenosiłem pliki z jednego komputera na drugi, nośnik danych (telefon) też może posiadać w takim razie szkodliwe oprogramowanie. Na tym drugim komputerze zrobiłem to samo co w tym pierwszym, jedynie tego skryptu nie zmieniałem na rozszerzenie txt.  Nie skanowałem i nie mam raportów z niego.

     

    Kompletnie nie wiem co o tym sądzić, nawet nie wiem kiedy tego wirusa mogłem złapać, o ile on w ogóle istnieje. Bo jakby nie było to z komputerem nic złego się nie dzieje, jedynie te ostrzeżenia w logach i przez avasta mnie zmusiły do poszukiwania jakiegoś złośliwego oprogramowania, najbardziej boję się, że może to być jakiś program szpiegujący, który może wykraść dane z komputera. Zrobiłbym już dawno formata, ale nie mam kopi zapasowych systemu i jedynie mogę polegać na tym, żeby system nie był zbytnio zaśmiecony plikami chociaż i tak już jest bo 6 lat bez żadnego formata działa. Podejrzewam, że przy ściąganiu z torrentów złapałem jakiegoś wirusa. Gdyby się tak okazało to już wole nic nie ściągać, jeśli chodzi o torrenty.

    Addition.txt

    FRST.txt

    Shortcut.txt

    GMER.txt

    post-16448-0-64780000-1444414007_thumb.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...