Skocz do zawartości

Mity bezpieczeństwa


Rekomendowane odpowiedzi

Na Securitystandrad.pl pojawił się bardzo ciekawy artykuł, który omawia i obala pewne mity dotyczące bezpieczeństwa (głównie w sieci). Postanowiłem zamieścić tu obszerne cytaty, ponieważ wielu z Was może właśnie tym mitom uległo? :)

 

"Wiele osób nie przykłada wystarczającej wagi do bezpieczeństwa własnego systemu. Często wydaje nam się, że jest on strzeżony w wystarczającym stopniu, a czasami po prostu lekceważymy zagrożenie. (...) W epoce mnożącego się złośliwego oprogramowania, trojanów, wirusów i innych zagrożeń, największym błędem na jaki możemy sobie pozwolić jest zlekceważenie ich

 

* W moim systemie nie ma nic, co mogłoby zainteresować cyberprzestępców

Przeciętni użytkownicy twierdzą chórem, że dane zgromadzone w ich pecetach mają wartość tylko dla nich, więc nie wymagają ochrony przed intruzami. Ta hipoteza kryje w sobie aż trzy błędy. Po pierwsze, cyberprzestępcom nie zawsze zależy na danych. Bardzo często chcą przejąć kontrolę nad komputerem, aby używać go np. do hostowania złośliwego oprogramowania lub do rozsyłania spamu. Po drugie, może ci się wydawać, że w twoim komputerze nie ma ważnych danych, tymczasem agresor wykorzysta pozornie banalne informacje, takie jak twoje imię, nazwisko, adres zamieszkania i data urodzenia, aby ukraść ci tożsamość. I wreszcie po trzecie, większość ataków jest przeprowadzana automatycznie w poszukiwaniu wszystkich komputerów podatnych na nie. Wartość komputera ani zgromadzonych danych przeważnie wcale nie stanowi kryterium wyboru potencjalnych ofiar.

 

* W moim systemie jest zainstalowany program antywirusowy, więc jestem bezpieczny

Oprogramowanie antywirusowe to absolutna konieczność i bardzo dobry początek, jednak zainstalowanie go nie obroni cię przed wszystkimi zagrożeniami. Niektóre antywirusy nie wykrywają ani nie blokują niepożądanej korespondencji, prób wyłudzenia poufnych danych, kodu szpiegującego ani innych ataków z użyciem złośliwych programów. (...) Codziennie pojawiają się nowe zagrożenia, więc ochrona przed złośliwym kodem jest warta tyle, co ostatnia aktualizacja. Pamiętaj ponadto, że producenci zabezpieczeń potrzebują czasu na opracowanie lekarstwa na pojawiające się zagrożenia. Dlatego twój program nie chroni cię od momentu odkrycia nowego niebezpieczeństwa.

 

* Tylko użytkownicy Windows muszą się martwić o bezpieczeństwo swojego systemu

Microsoft miał z pewnością swój udział w problemach związanych z bezpieczeństwem w ciągu ostatnich lat, ale nie oznacza to, że inne systemy operacyjne bądź aplikacje są odporne na ataki. Choć produkty Microsoftu stanowią największy cel, luki i niedociągnięcia zdarzają się także w Linuksie i Mac OS X. W miarę jak te systemy operacyjne zdobywają coraz większą popularność, stają się jednocześnie coraz bardziej atrakcyjnymi celami dla cyberprzestępców.

 

* Mój ruter jest wyposażony w zaporę sieciową, więc nic nie grozi mojemu komputerowi

Zapora sieciowa doskonale nadaje się do blokowania przypadkowych prób nieautoryzowanego dostępu do twojej sieci i ochroni komputer przed wieloma zagrożeniami. Jednak cyberprzestępcy już dawno odkryli, że najszybszym sposobem przechytrzenia zapory jest zaatakowanie twojego peceta przez porty, które zwykle dopuszczają nieskrępowany przepływ danych. Twoja zapora domyślnie nie blokuje zwykłego ruchu, takiego jak poczta elektroniczna czy witryny internetowe. Tylko nieliczni użytkownicy zadają sobie trud sprawdzenia ustawień zapory i określenia, który ruch dopuścić, a którego nie. Na domiar złego wiele obecnych ataków pochodzi ze stron internetowych. Zapora sieciowa nie ochroni cię przed takimi zagrożeniami.

 

* Odwiedzając tylko witryny o dobrej reputacji, nie mam powodów do zmartwienia

Nie ulega wątpliwości, że zwiększasz ryzyko zarażenia swojego systemu, odwiedzając ciemne zakątki Internetu. Jednak nawet na stronach teoretycznie w stu procentach bezpiecznych może czyhać zagrożenie. Zdarza się, że bardzo popularne witryny są przejmowane przez kryminalistów, którzy chcą zdobyć informacje o użytkownikach lub przemycić do ich komputerów złośliwe oprogramowanie. Atakom tego rodzaju nie oparły się witryny Apple'a, CNN, eBay, Microsoftu czy Yahoo!. Kiedyś włamano się nawet na stronę FBI. (...)"

 

Zachęcam do przeczytania artykułu wszystkich - tych, którzy maja wiedzę na ten temat, posiadają odpowiednie nawyki i stosują zabezpieczenia, ale przede wszystkim zachęcam tych "niedowiarków", którzy popadli w rutynę i uważają, że właściwe zasady obecności w sieci, właściwe zabezpieczenia zapewniające maksymalnie wszechstronną ochronę zasobów komputera są pustym gadaniem garstki "nawiedzonych".

Całość artykułu http://www.securitys...ieczenstwa.html

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...