Tak, skapłem się, teraz jest o niebo lepiej po odinstalowaniu eseta i mbama, tylko tak, jak chce usunąć ikone z pulpitu mam okno, przetwarzanie 1element i trwa to już pewną chwilę, piszę z tableta, bo niemogę uruchomić przeglądarki, w menadżerze zadań mam firefox.exe, ale przeglądarka się nie odpala, i tak z innymi programami, kręci się i lipa, co jeszcze wykonać, żeby przywrócić lapka do życia, oczywiście szacunek dla Pani. Jeszcze dodam, że system ma problemy z zamknięciem, "trwa wylogowywanie", potem zamykanie i lipa, tylko power wyłącza lapka.