Witam, Jakiś czas temu kiedy przeglądałem internet to strony nie ładowały się poprawnie. Problem polegał na tym, że zamiast załadowanej strony pojawiało się kilka linijek jakiegoś tekstu (przepraszam, zignorowałem to i nie zrobiłem zrzutu ekranu) lub strony nie ładowały się poprawnie. Polegało to na tym, że zdjęcia na portalach były jakby przekształcone kolorystycznie albo przesunięte, np. prawidłowe zdjęcie [ABC], niepoprawne zdjęcie [bCA]. Chciałbym zaznaczyć że: - Używam internetu darmowego aero2, który jest dość wolny, lecz wcześniej strony wyświetlały się poprawnie - Działo się to podczas wyborów prezydenckich, po wyborach problem zniknął (możliwe że było to spowodowane przeciążeniem sieci) Dzisiaj doszedłem do wniosku, że przydałoby się zmienić hasła do e-maila. Podczas zmiany haseł zaalarmowało mnie powiadomienie w gmail'u, że ktoś jest zalogowany na moje konto w innej lokalizacji, dlatego postanowiłem założyć tutaj wątek. [Nigdy nikomu nie podaję swoich haseł] Wcześniej też miałem problem z pobraniem narzędzia Kaspersky Virus Removal Tool. Pobrałem narzędzie na innym komputerze i przekopiowałem na swój, lecz skanowanie niczego nie wykryło. Zauważyłem też kilka razy w odstępie co kilka dni, że podczas uruchamiania komputera wyświetla się informacja że komputer nie został zamknięty pomyślnie oraz okno wyboru: uruchom tryb awaryjny, itp. uruchom system windows normalnie, chociaż, że zamykałem go poprawnie. Jedyną osobą w domu która potrafi obsługiwać komputer to przybrany brat. Nie wiem w jakim celu miałby uruchamiać komputer skoro na windowsie xp oraz windowsie 7 mam założone hasła. Chciałbym zaznaczyć, że używałem narzędzia ophcrack na windowsie xp, ponieważ zapomniałem hasła, a w raporcie z kasperskiego uruchomiłem inną aplikację, ponieważ nabrałem się (chodź rzadko mi się to zdarza) na okienko z reklamą DOWNLOAD... Utworzyłem log z narzędzia FRST, tak jak zawsze korzystam z komputera. GMER'a uruchomiłem gdy zamknąłem tyle procesów w tle ile było możliwe razem z antywirusem. Komputer nie chciał się prawidłowo zamknąć, więc użyłem przycisku reset. Odinstalowałem emulator napędów Daemon tools, będę go później instalował. Nie wykryto sterownika SPTD. Nie czuję się na siłach aby grzebać w rejestrze, więc zakończę to na kroku nr. 2. Załączam dodatkowo raport z infekcji, które wykrył Kaspersky Pure 3.0.
PS. Wasze forum polecił mi kolega, powiedział że odwalacie tu dobrą robotę
Po zakończeniu tego tematu prześlę małą dotację.
PS2. Tak z ciekawości, co to takiego i do czego służy?
Panel sterowania -> Sieć i internet -> Połączenia sieciowe -> [Lewy Alt] -> Zaawansowane -> Ustawienia zaawansowane... -> [zakładka] Kolejność dostawców -> [w okienku]
Dostawcy sieci:
- Dostawca sieci serwera hosta sesji pulpitu zdalnego firmy microsoft
- Sieć microsoft Windows Network
- Web Client Network
Pozdrawiam
Po zamieszczeniu wątku na waszym forum, stało się coś dziwnego. Nie wiem czemu ale zwykle gdy jestem połączony z internetem to w Centrum sici i udostepniania pokazuje mi się graficznie że jest brak połączenia z internetem. Gdy zamieściłem wątek, to w Centrum sieci i udostępniania pokazało się graficzne połączenie z internetem, jak również na pasku powiadomień...
Przepraszam, zapomniałem odinstalować UltraISO oraz AstroBurner, przesyłam nowe logi z '2' na końcu nazwy.
03.06.2015 Zaobserwowałem też, że raz na jakiś czas wyskakują samoczynnie prośby o pobranie pliku. W ostatnim takim komunikacie była prośba o pobranie pliku 'primetime_gmp_win_x86_rc_20575.zip'. Używam menadżer pobierania Internet Download Menager.
infekcje Kaspersy.txt
remg1.txt
Addition.txt
FRST.txt
Shortcut.txt
Addition2.txt
FRST2.txt
gmer2.txt
Shortcut2.txt