Skocz do zawartości

chaos

Użytkownicy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. Komp musiał już wrócić do właściciela, tak że to by było na tyle. Chyba że się dowiem że znowu coś nie działa . Dziękuje za pomoc i poświęcony czas. Temat do zamknięcia.
  2. Pierwszy fixlog: Fix result of Farbar Recovery Tool (FRST written by Farbar) (x86) Version: 04-03-2015 Ran by KaMiLa at 2015-03-04 18:38:21 Run:3 Running from C:\Documents and Settings\KaMiLa\Moje dokumenty\Pobrane Loaded Profiles: KaMiLa (Available profiles: KaMiLa) Boot Mode: Normal ============================================== Content of fixlist: ***************** CMD: sc config Eventlog start= disabled Reboot: ***************** ========= sc config Eventlog start= disabled ========= [sC] ChangeServiceConfig SUCCESS ========= End of CMD: ========= The system needed a reboot. ==== End of Fixlog 18:38:22 ==== Drugi fixlog: Fix result of Farbar Recovery Tool (FRST written by Farbar) (x86) Version: 04-03-2015 Ran by KaMiLa at 2015-03-04 18:48:07 Run:4 Running from C:\Documents and Settings\KaMiLa\Moje dokumenty\Pobrane Loaded Profiles: KaMiLa (Available profiles: KaMiLa) Boot Mode: Normal ============================================== Content of fixlist: ***************** C:\WINDOWS\system32\config\*.evt CMD: sc config Eventlog start= auto Reboot: ***************** C:\WINDOWS\system32\config\*.evt => Moved successfully. ========= sc config Eventlog start= auto ========= [sC] ChangeServiceConfig SUCCESS ========= End of CMD: ========= The system needed a reboot. ==== End of Fixlog 18:48:08 ==== Dziennik zdarzeń działa. Co się tyczy zmiennej Path to wygląda ona u mnie tak: "%SystemRoot%\system32;%SystemRoot%;%SystemRoot%\System32\Wbem;C:\WINDOWS\system32\WindowsPowerShell\v1.0". Po usunięciu części: ";C:\WINDOWS\system32\WindowsPowerShell\v1.0" dalej to samo, więc zostawiłem jak było. Jeżeli w "Start->Uruchom" wpisze pełną ścieżkę to jest: "C:\WINDOWS\pchealth\helpctr\binaries\msconfig.exe" - uruchamia się normalnie. Tak wogóle to w msconfigu w zakładce uruchamianie pojawił się wpis (nie wiem po których zmianach): "dumprep O -u" ścieżka do tego: C:\WINDOWS\system32\dumprep.exe Po dodaniu klucza: "KEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Microsoft\Windows\CurrentVersion\App Paths\ MSCONFIG.EXE" z dwoma podkluczami: 1) Domyślny "C:\WINDOWS\PCHealth\HelpCtr\Binaries\MSConfig.exe" 2) Path "C:\WINDOWS\PCHealth\HelpCtr\Binaries" Teraz msconfig uruchamia się z Start->Uruchom. PS. nie wiedziałem czy fixlogi dać tu czy jako załącznik, ostatecznie dałem tak. Dwa problemy: 1. sfc pyta się o płytę cd-rom sp3(lub xp home, lub xp pro), ale jako opcję mam tylko: "Ponów próbę, Więcej informacji, Anuluj". Nigdzie nie widzę opcji do wskazania ścieżki. 2. Raz pyta o service pack, raz o xp home, raz o xp professional. Zrobiłem tak, w rejestrze w kluczu: "HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Microsoft\Windows\CurrentVersion\Setup" wartość ServicePackSourcePath i SourcePath zmieniłem z "E:\" na "C:\SP",dzięki temu przy sfc /scannow nie pytał już o SP3, ale i tak chciał płytkę z XP Professional. Za to zniknęły błędy z dziennika zdarzeń poza jednym: "Nie można skopiować pliku systemowego c:\windows\system32\tscupgrd.exe do buforu DLL. Określony kod błędu: 0x00000000 [Operacja zakończona pomyślnie.]. Ten plik jest niezbędny do utrzymania stabilności systemu." Odinstalowałem dwie gry - przy jednej z nich wiem czemu uruchamiała się usługa telefonii, po czym wyłączała po wyjściu z gry - to normalne ? Poza tym odinstalowałem Windows Media Playera i jakieś kodeki do niego w wersji 11 - przed tym nie szło filmów uruchamiać z dwukliku, po odinstalowaniu już się da. I do tego jeszcze defragmentacja partycji systemowej. System niby działa dobrze, tylko jak dłużej pochodzi pojawił się problem przy wyłączaniu z dwie minuty czekania po naciśnięciu Start->Wyłącz komputer, a potem chyba z cztery razy dłużej się wyłącza. Komunikat w dzienniku zdarzeń: "Serwer {9B1F122C-2982-4391-AA8B-E071D54F2A4D} nie zarejestrował się w modelu DCOM w wymaganym czasie." - Rozwiązane, znalazłem na necie że ten serwer należy do programu dial-a-fix i aby go naprawić są dwa wyjścia: pierwsze przestawić jakąś opcję w tym programie; drugie usunąć z rejestru klucze o tym numerze. Ponieważ nie miałem dial-a-fix zainstalowanego wybrałem opcję drugą, w rejestrze znalazłem dwa takie klucze które usunąłem i po problemie. Zdarzyły się też dwa bsody, pierwszy: STOP 0x00000024 (0x001902fe, 0xf6cda638, 0xf6cda334, 0xf73d1d6e) NTFS_FILE_SYSTEM, caused by driver: Ntfs.sys drugi: STOP 0x00000050 (0xbad0b114, 0x00000000, 0x805687d0, 0x00000002) PAGE_FAULT_N0NPAGED_AREA. Przy pierwszym wyłączyłem kompa i uruchomiłem jeszcze raz, wtedy wyskoczył drugi, znowu zrestartowałem i na ekranie nic się nie pokazało nawet napisy biosu, ale dioda od dysku świeciła. Wyłączyłem po chamsku przytrzymując power do skutku. Poprzekładałem ramy wyszło że w jednym slocie nie chcą się uruchomić - komp piszczy jakby ich tam nie było(są dwie kości 256 i 512 DDR). Na tym sprawnym system uruchomił się. Potem dołożyłem i do niesprawnego i wykrywa całe 768...? W każdym razie działa. Kość 512 w memteście nie wykazała żadnych błędów po 3 przebiegach, 256 jescze sprawdzę. Później i na tym "uszkodzonym" slocie system chodził. Dysk sprawdziłem szybkim testem programem od western digital'a - nie znalazł błędów. Dodatkow system przeczyszczony ccleanerem i adwcleanerem. Załączam minidumpy które znalazł BlueScreenView, i resztę. edit. Mam pytanie, co zrobić z kwarantanną frst, znajduję się w niej część plików PDFCreator'a którego chce usunąć ? I w ogóle co z kwarantanną ? Ogólnie komp wydaje się chodzić już normalnie. Ale np. jak chciałem zainstalować avirę znowu wyskoczył błąd aplikacji(zainstalowałem ostatecznie AVG 2015 free). Idzie jakoś prosto sprawdzić czy wszystko z systemem w miarę w porządku ? AdwCleanerR2.txt minidump12032015.txt minidump10112014.txt minidump09202014.txt minidump09202014-2.txt minidump09202014-3.txt FRST.txt Addition.txt Shortcut.txt
  3. Mogę posiadać, ale... nieoficjalną płytę Windows XP Professional SP3... może być? System na kompie oficjalny - nalepka jest na obudowie. Pożyczyłem tę płytkę, odpaliłem konsolę - po wpisaniu help nie pokazało sfc na liście dostępnych komend - tak że mogę odpowiedzieć sam sobie - nie może być... Edit. Zdarzył się cud!- udało się uruchomić i FRST i firefox'a w normalnym trybie! A doszło do tego tak. Postanowiłem zobaczyć co się uruchamia z FRST jak wyskakuje ten błąd aplikacji. Więc popatrzyłem na podgląd zdarzeń. W zakładce aplikacja komunikat: "Plik dziennika zdarzeń jest uszkodzony." W zakładce system zobaczyłe z dwie czy trzy usługi których już nie pamiętam. Ostatecznie zmieniłem tryb uruchamiania z ręcznego na wyłączony czterem usługom: Usługa odnajdowania SSDP, Menedze usługi dostęp zdalny, Menedzer autopołączenia dostępu zdalnego, Telefonia. Po tym zrestartowałem kompa i uruchomiłem FRST - ku mojemu zdziwieniu zadziałał i nawet zgodził się na skanowanie..., uruchomiłem firefox'a - też zadziałał. Przy wyłączaniu nie ma błędu winlogona i normalnie się zamyka, a nie restartuje. Wyniki skanu FRST w załącznikach. Niestety "Microsoft Fix it" za to twierdzi że nie ma .NET Framework, a w Dodaj/Usuń programy mam to co zainstalowałem: "Microsoft .NET Framework 4 Client Profile" i "Microsoft .NET Framework 4 Extended". Chyba że zainstalowałem nie to co trzeba... - nie wiem. Edit2. Już wien - doczytałem wreszcie że .NET Framework 4 nie jest dla XP tylko nowszych. Zainstalowałem .NET Framework 2 i "Microsoft Fix it" zadziałał - więc odinstalowałem Google Update Helper - po tym znowu skan FRST i wyniki w załącznikach poniżej. Dodaje jeszcze wynik skanu Emsisoft Emergency Kit. Po wpisaniu msconfig w Start->Uruchom wypisuje komunikat "System Windows nie może odnaleźć pliku msconfig." FRST.txt Addition.txt Shortcut.txt Emsisoft Emergency Kit_150302-211709.txt
  4. To nie przeszło, najpierw musialem ściagnac .NET Framework żeby w ogóle ruszył, a kiedy już ruszyl to oczywiscie znowu błąd aplikacji i tyle. W trybie awaryjnym nie odpale bo tam znowu .NET Framework nie ruszy. Dlatego przeszłem do punktu 3. FRST używam caly czas w trybie awaryjnym, firefoxa w trybie awaryjnym z obsługa sieci - pisze o tym bo nie wiem czy to ma jakieś znaczenie. W pliku Search.txt było tylko tyle: Farbar Recovery Scan Tool (x86) Version: 25-02-2015 01 Ran by KaMiLa at 2015-02-27 04:58:59 Running from C:\Documents and Settings\KaMiLa\Pulpit Boot Mode: Safe Mode (with Networking) ================== Search Files: "wzcsvc.dll" ============= C:\WINDOWS\system32\wzcsvc.dll [2008-04-14 23:51][2008-04-15 13:00] 0483840 ____A (Microsoft Corporation) ====== End Of Search ====== FRST.txt Fixlog.txt
  5. Tak pokazuje się do wyboru: napraw i usuń. Cóż... znowu czegoś nie zauważyłem. Spróbuje tak odinstalować. ESET odinstalowany, zniknęły usługi ESET HTTP Server i ESET Service. Ale została ESET Trial Reset więc użyje tego ESET Uninstaller.
  6. .. ekhm... sory za problemy - nie zwróciłem uwagi na daty, a działałem wcześniej dość chaotycznie. A z resztą tak: Adobe Flash Player 11 ActiveX i Java 7 Update 11 - odinstalowane. Google Chrome nie widzę w ogóle w Dodaj/Usuń programy. ESET NOD32 Antyvirus ma tylko opcję "zmień". Usługi ESETA wyłączyłem, są tam trzy: ESET HTTP Server, ESET Service, ESET Trial Reset. FRST wykonał ten fixlist.txt chyba w 2 sekundy - to tak szybko miało iść...? Wpis Yontoo zniknął. Skanowanie musiałem znowu wykonać w trybie awaryjnym, w normalnym trybie chwilę po uruchomieniu wyskakuje komunikat: "Wystąpił problem z aplikacją FRST.exe i zostanie ona zamknięta, po czym komunikat znika... i tyle widziałem FRST. W firefoxie podobnie uruchamia się, nawet załaduje stronę z ostatniej sesji i wyskakuje najpierw okienko firefoxa o awarii, a po tym systemowe o błędzie. Przy wyłączaniu za pierwszym razem wyłączył się normalnie, ale potem znowy ten sam błąd winlogona i restart zamiast wyłączenia. A i przed tym jeszcze przy włączaniu trybu awaryjnego system zawisł na pliku ntoskrnl.exe, wyłączyłem go na obudowie i tryb awaryjny działa. Addition.txt FRST.txt Fixlog.txt
  7. Jest log - a odnoście ESETa - i tak potrzebny jest pewnie nowy antyvirus, czyli rozumie odinstalować? Yoonto nie umie wywalić. A BrowserProtecta i Delty nie widze w zainstalowanych. Search.txt
  8. Witam Mam problem z kompem który ktoś wcześniej próbował naprawiać. System to Windows XP Home OEM. Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to brak msconfiga - a dokłaniej nie uruchamia się ani z menu uruchom, ani w konsoli. Trzeba wejść do C:\WINDOWS\pchealt\helpctr\binaries i stamtąd uruchomić z dwukliku. Nie wiem czemu ikonka dysku D:\ wygląda jak ikonka modemu. Potem wyłączyłem usługi eseta bo co chwilę wyskakiwało okienko błąd aplikacji. Przeglądarki - Chrome i IE - nie uruchamiają się, też błąd aplikacji przy starcie, po doinstalowaniu firefoxa to samo. Dopiero w trybie awaryjnym uruchomiła się któraś, - aktualnie firefox i IE działają tylko w trybie awaryjnym, powyłączałem im też wszystkie dodatki w stylu java, flash, silverlight i jakieś playery. FRST - też błąd aplikacji ale zadziałał w trybie awaryjnym. Większość programów i instalatorów ma ten błąd. Gmer i MBAM uruchomiły się. Z dodaj usuń programy nie idzie usunąć Yontoo 1.10.03 - wyskakuje okienko: "Tarma@ Installer", z komunikatem: Setup initialization error, w trybie awaryjnym tak samo. W usługach mam dwie podejrzane jak na mnie: Pierwsza: "BrowserProtect" - ścieżka do tego - C:\Documents and Settings\All Users\Dane aplikacji\BrowserProtect\2.6.1095.52.\{c16c1ccb-7046-4e5c-a2f3-533ad2fec8e8}\BrowserProtect.exe Druga: "SerialKeys" - ścieżka do tego - C:\WINDOWS\System32\skeys.exe Najpierw przeskanowałem kompa esetem online ale nie usunąłem tego co znalazł, potem uruchomiłem gmera, potem jeszcze raz eset online tym razem z usuwaniem znalezionych, i jeszcze MBAM, dr. Web, rkill - ale dokładnie nie pamiętam w jakiej kolejności i z jakim efektem. System uruchamia się bardzo długo, tak samo długo usiłuje się wyłączyć. Usiłuje ponieważ w trakcie wyłączania wyskakuje okienko: "SAS window: winlogon.exe - Błąd aplikacji" z komunikatem: Instrukcja spod "0x77c634f" odwołuje się do pamięci pod adresem "0xed8503e9". Pamięć nie może być "written". Po czym komp zamiast się wyłączyć - restartuje. W trybie awaryjnym wyłącza się normalnie. Dodam że mentest nie znalazł błędów w ramach. Z eseta online chyba nie zrobiłem logu tylko skopiowałem listę tego co znalazł, tak że tylko to z eseta będzie. To na tyle, sorki za rozpisanie - Dzięki za przeczytanie gmer.txt Addition.txt FRST.txt Shortcut.txt cureit.txt MBAMraport.txt wynik-eset-online.txt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...