Skocz do zawartości

Zaginiony folder Win10


Fabel

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

działam na systemie Win10, wczoraj dotarł do mnie nowy smartfon - Moto G3. Zrobiłem nim około 200 zdjęć aukcyjnych przedmiotów, które podzieliłem na 3 foldery. 2 mniejsze po 15 zdjęć i jeden duży z resztą, każdy z nich trafił na komputer, na pulpit w różnym odstępie czasowym, ale w ciągu 2 godzin. Problem w tym, że dziś rano nieco zaspany robiłem porządek na pulpicie i czyściłem go z różnego rodzaju śmieci. Nie wydaje mi się, żebym go usunął, aczkolwiek nie mogę być tego pewien. W każdym razie największy folder zniknął, jest on bardzo istotny dla mnie i chciałbym go odzyskać. W tym celu próbowałem korzystać z darmowego programu Recuva, jednak on w ogóle nie wykazuje żebym ja ten folder usuwał, a te śmieci owszem. Poza tym Google podpowiedziało mi, żebym ukryte foldery ustawił jako widoczne, lecz w tym wypadku pulpit również nie pokazuje mi mojej zguby, choć może nie potrafię dobrze wykorzystać te narzędzie. Korzystałem z windowsowej wyszukiwarki i tu też zonk. Folder nazywał się "25.05" bądź "25,05", ale go nie wynajduje. Podpatrzyłem w podobnym temacie tu, że zalecano zrobić log Usbfix listing, to też to zrobiłem. Ten log jest w załączniku, razem z logiem FRST i GMER. Będę bardzo wdzięczny za pomoc w odnalezieniu/odzyskaniu folderu ponieważ z obecnym światłem dziennym będzie trudno zrobić równie udane zdjęcie. Pozdrawiam

 

 

UsbFix Listing 1 ENDER.txt

FRST.txt

GMER2.txt

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

Temat założony w dziale diagnostyki infekcji, nie jest to właściwy dział dla tego problemu. Przenoszę do działu Windows. Na przyszłość: niekompletny zestaw raportów FRST (brak plików Addition i Shortcut), a log z USBFix zupełnie bezużyteczny w tym kontekście (to tylko analiza root dysków pod kątem infekcji z USB, Pulpit w ogóle nie jest skanowany).

 

 

Zrobiłem nim około 200 zdjęć aukcyjnych przedmiotów, które podzieliłem na 3 foldery. 2 mniejsze po 15 zdjęć i jeden duży z resztą, każdy z nich trafił na komputer, na pulpit w różnym odstępie czasowym, ale w ciągu 2 godzin. Problem w tym, że dziś rano nieco zaspany robiłem porządek na pulpicie i czyściłem go z różnego rodzaju śmieci. Nie wydaje mi się, żebym go usunął, aczkolwiek nie mogę być tego pewien.

(...)

Folder nazywał się "25.05" bądź "25,05", ale go nie wynajduje.

FRST pokazuje, że przez ostatni miesiąc na Pulpicie powstały lub odświeżały się tylko takie foldery:

 

==================== Jeden miesiąc - utworzone pliki i foldery ========

 

2016-05-25 18:49 - 2016-05-25 18:50 - 00000000 ____D C:\Users\Sebastian\Desktop\Nowy folder

2016-05-25 18:45 - 2016-05-25 18:46 - 00000000 ____D C:\Users\Sebastian\Desktop\LFC, Schwein

2016-05-25 17:42 - 2016-05-25 17:42 - 00000000 ____D C:\Users\Sebastian\Desktop\Schweini

2016-05-24 17:39 - 2016-05-24 17:44 - 00000000 ____D C:\Users\Sebastian\Desktop\24.05 Koszulki

2016-05-20 18:47 - 2016-05-20 19:29 - 00000000 ____D C:\Users\Sebastian\Desktop\20.05 Koszulki

2016-05-06 16:32 - 2016-05-06 18:06 - 00000000 ____D C:\Users\Sebastian\Desktop\Zdjęcia 6,05

2016-04-29 22:07 - 2016-04-29 22:08 - 00000000 ____D C:\Users\Sebastian\Desktop\Fabregas

2016-04-29 06:02 - 2016-04-29 06:02 - 00000000 ____D C:\Users\Sebastian\Desktop\Einstein

 

==================== Jeden miesiąc - zmodyfikowane pliki i foldery ========

 

2016-05-26 07:57 - 2015-04-05 09:17 - 00000000 ____D C:\Users\Sebastian\Desktop\Filmy

 

Jeśli omyłkowo nie przesunąłeś zaginionego folderu do jednego z nich (lub do innej ścieżki), to raczej wygląda na to, że go rzeczywiście usunąłeś. I w tym przypadku już tylko soft do odzyskiwania danych, którego notabene nie powinno się uruchamiać z tego samego dysku z którego odzyskujesz + ogólnie na dysku w takim przypadku nie powinno się robić żadnych zapisów. Im więcej zapisów bieżących na dysku, tym szanse na odzysk czegokolwiek spadają.

 

Na wszelki wypadek jeszcze sprawdź magazyn kopii cieniowych. Nie podałeś raportu FRST Addition, więc nie ma danych czy są punkty Przywracania systemu oraz z jakiego okresu (wymagany punkt z określonego przedziału czasowego między utworzeniem folderu a dzisiejszymi porządkami). W każdym razie sprawdź co mówi ShadowExplorer. Program pokaże coś w oknie tylko gdy były punkty Przywracania. I jeśli jest punkt z odpowiedniego przedziału czasowego, to przejdź do tej daty w ShadowExplorer do ścieżki Desktop, by sprawdzić czy folder jest w kopii cieniowej (wtedy wystarczy go tylko przekopiować). W przeciwnym wypadku niestety nie ma tu czego szukać.

Odnośnik do komentarza

Dzięki bardzo. ShadowExplorer nie wykazuje nic, prawdopodobnie dlatego, że przywracanie systemu było wyłączone. W załączniku przesyłam dwa zalegające logi: Addition i Shortcut. Pytanie tylko, czy gdybym usunął folder "25.05" to mimo wszystko FRST nie powininen tego wykazać? Skończyłem robić zdjęcia wczoraj myślę około 19:40 i wtedy zacząłem je wklejać ze smartfona na komputer. Koło 6:30 dziś robiłem porządki na kompie. Możesz powiedzieć jakiego softu do odzyskiwania danych użyć? To jest jakiś program do pobrania, czy odpala się to bezpośrednio przez Windows? Poza tym, czy program Recuva - który na marginesie zbiera dobre opinie w sieci - nie powinien pomóc? A on nie wykazuje, żeby taki folder był usuwany. 

Addition.txt

Shortcut.txt

Odnośnik do komentarza

Pytanie tylko, czy gdybym usunął folder "25.05" to mimo wszystko FRST nie powininen tego wykazać?

Nie. FRST skanuje tylko i wyłącznie istniejące obiekty na dysku w predefiniowanych lokalizacjach, nie notuje żadnych operacji usuwania (to niemożliwe do przedstawienia w skanie). FRST tylko tyle potwierdza, że w zakresie czasowym folderu nie ma na Pulpicie.

 

 

ShadowExplorer nie wykazuje nic, prawdopodobnie dlatego, że przywracanie systemu było wyłączone.

Owszem, Przywracanie systemu wyłączone, więc nie ma magazynu cieniowego i ten trop całkowicie tu odpada.

 

 

Poza tym, czy program Recuva - który na marginesie zbiera dobre opinie w sieci - nie powinien pomóc?

Na wszelki wypadek zapytam: czy w eksploratorze Windows wyszukiwałeś nie tylko na nazwę folderu ale też na przykładową nazwę pliku z tego folderu? Dla świętego spokoju mógłbyś jeszcze uruchomić SpaceSniffer, który pokazuje klikalną mapę dysku, by zweryfikować czy ten folder przypadkiem nie został przelokowany w inne miejsce.

 

Co do Recuva niekoniecznie, już mogło nastąpić "zamazanie" jakimś kolejnym zapisem miejsca na dysku w którym był folder, co powoduje że żaden program do odzyskiwania może nie dać rady wykryć usuniętego obiektu. System od momentu operacji na Pulpicie działał aktywnie, co oznacza że wykonywały się zapisy na dysku i to nie tylko te robione prze Ciebie ręcznie.

 

 

Możesz powiedzieć jakiego softu do odzyskiwania danych użyć? To jest jakiś program do pobrania, czy odpala się to bezpośrednio przez Windows?

Takich programów jest chmara, tylko jest tu problem. Masz tylko jedną partycję C, a nie wolno instalować programów do odzyskiwania na tym samym dysku z którego się odzyskuje, ani nic na dysku C nowego zapisywać (wliczając próbę przywrócenia skasowanych danych), bo to redukuje szanse odzysku. Podcinanie gałęzi na której się siedzi. Należałoby wybrać program typu portable nie wymagający instalacji, który zostałby pobrany i uruchomiony z jakiegoś nośnika przenośnego typu pendrive, lub program który działa bezpośrednio z płyty CD.

 

W każdym razie spróbuj tego: podepnij pendrive, zapisz i rozpakuj na nim DMDE. Sprawdź czy program wykrywa ten usunięty folder.

Odnośnik do komentarza

Dzięki bardzo. ShadowExplorer nie wykazuje nic, prawdopodobnie dlatego, że przywracanie systemu było wyłączone. W załączniku przesyłam dwa zalegające logi: Addition i Shortcut. Pytanie tylko, czy gdybym usunął folder "25.05" to mimo wszystko FRST nie powininen tego wykazać? Skończyłem robić zdjęcia wczoraj myślę około 19:40 i wtedy zacząłem je wklejać ze smartfona na komputer. Koło 6:30 dziś robiłem porządki na kompie. Możesz powiedzieć jakiego softu do odzyskiwania danych użyć? To jest jakiś program do pobrania, czy odpala się to bezpośrednio przez Windows? Poza tym, czy program Recuva - który na marginesie zbiera dobre opinie w sieci - nie powinien pomóc? A on nie wykazuje, żeby taki folder był usuwany. 

 

Ja tak na marginesie dodam tylko, że w momencie, gdy tylko zorientowałeś się, że ważne dane zostały skasowane najlepiej byłoby natychmiast wyłączyć komputer (dosłownie wyjąć wtyczkę z kontaktu), a później przełożyć dysk do innego komputera do skanowania. System operacyjny sam w sobie zapisuje różne pliki na dysku, co z czasem zmniejsza tylko szanse na odzyskanie skasowanych plików.

Odnośnik do komentarza

Ok, bardzo dziwna sytuacja. Mój telefon nadpisuje pliki z początkim "IMG" na początku nazwy każdego zdjęcia i na moim komputerze jest takich zdjęć około 30, czyli te dwa foldery, które zostały ocalone. Ten trzeci, prawdopodobnie usunięty z pewnością miał również taką nazwę początkową zdjęć i tych zdjęć według wyszukiwarki ani śladu. Czyli obie opcje przeniesienia do innej ścieżki zostały wykluczone, oczywiście posprawdzałem, czy aby przypadkiem gdzieś folderu nie przerzuciłem i tu również zonk. Co więcej odpaliłem program DMDE na zewnętrznym dysku, i on pokazuje mi tylko usunięte śmieci, o których napomknąłem wcześniej, lecz w ogóle nie pokazuje usuniętego folderu, bądź zdjęć, które zawierał ten folder. Według mnie jest to osobliwe, że DMDE potrafi wykazać usunięcie tych śmieci, nie potrafi wykazać usunięcia folderu. Mam taką teorię, że komputer musiał nawalić już wczoraj, a ja po zgraniu z telefonu zdjęć widziałem tylko, że wylądowały na pulpicie w odpowiednim folderze, lecz już w tych zdjęciach nie grzebałem, chcąc to zostawić na dziś. Rano będąc niedospany pierwsze co chciałem zrobić to uporządkować ten puplit i sam sobie wkręciłem, że ja go usunąłem a tak naprawdę mogło go nie być już od wczoraj. Oczywiście, posprawdzałem czy jakimś cudem nie zostały one na smartfonie, ale tam DCIM jest wyczyszone do cna, czyli wszystko się zgadza. Nie wiem, czy jestem coś więcej w stanie poradzić na zaistniałą sytuację, ale dziękuję za chęć pomocy. 

 

picasso i tomasz86 Dzięki, człowiek nawet na błędach może się uczyć, pożyteczna lekcja. 

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...